Przekroczył prędkość- odebrali mu prawo jazdy

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~miro	lolek, prawka nie dajesz i co dalej? zostawiasz samochód i dalej piechotą.
~bartek	w m. Sidzina jest ograniczenie do 40 km/h... jadąc w od Niemodlina zaczyna się teren zabudowany a następnie 40, a od Nysy jest 70 / 50/40. niech się cieszy, że po ITD nie zadzwonili w celu sprawdzenia auta skoro ograniczniki w ciężarówkach są na max 90. No chyba ze to był ciężarowy mercedes sprinter :/
recon	a może ten ciężarowy mercedes to... sprinter!
~HWDP JP 100%	prawko sie daje jak najbardziej. piezek skalda wniosek do sadu o ukaranie. ty grasz na zwloke. czyli odbierasz po 2 awizowaniu, dostajesz postanowienie sadu o zabraniu, piszesz zazalenie z bledem formalnym typu brak podpisu. oni ci odpisuja ze zazalenei nie mnoze byc przyjete w takiej formie i prosza o uzupelnenie podpisu. mija czas. jesli odrzuca zazalenie to dostaneisz wyrok nakazowy, odbierasz oczywiscie po drugim awizowaniu i piszesz na niego sprzeciw, zanim dojdzie do rozprawy mija 3 miesiace a ty przed otwarciem przewodu sadowego wycofujesz sprzeciw. kara biegnie od momentu zatrzymania prawka czyli sad zalicza ten okres na poczet kary. sa inne metody grania na zwloke tez wiec sprawe mozna przeciagac dos dlugo. do uprawomocnieia wyroku mozna jezdzic bo co ci grozi? 50zl za brak dokumentu? policjant nie odbiera uprawnien tyla sad :)	-1
~lisek	HWDP JP 100% Pozdrawiam! :)
~ccx	~HWDP JP 100% (2015-09-17 10:37:12) jeśli się prawko daje, to sie je traci w trybie administracyjnym, co jest rzecz jasna niezgodne z konstytucją, ale realnie funkcjonuje i nikt się tym nie przejmuje a co to jest tryb administracyjny niech się pan wykładowca uniwersytetu parkingowego dokształci na uniwersytecie	-1
~Spejson	ierowco, jeśli policjant zatrzyma cię za przekroczenie prędkości, to jeszcze nie koniec świata! Jeżeli kwestionujesz zasadność zatrzymania, możesz nie przyjąć mandatu i skorzystać ze ścieżki odwoławczej. Policjant przekazuje sprawę do starosty, który wydaje decyzję o odebraniu prawa jazdy. Policjant powinien również w ciągu 7 dni przekazać sprawę do sądu, jednak zazwyczaj tego nie czyni. Wtedy natychmiast składamy do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa o niedopełnienie obowiązków służbowych. Jeśli w końcu sprawa trafi do sądu, możemy podważyć wiarygodność urządzenia, którym dokonywano pomiaru prędkości. Jeśli była to Iskra-1 lub laser ULTRALYTE LTI 20-20 to mamy duże szanse na wybronienie się z zarzutów. Urządzenia te są kwestionowane przez polskie sądy i na podstawie ich wskazań kierowcy nie można ukarać mandatem karnym. Nawet, jeśli sąd wyda wyrok niekorzystny, istnieje droga odwoławcza. Dopiero po uprawomocnieniu się wyroku sprawa trafia do starosty, który wydaje decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy. Od tej decyzji również możemy się odwołać, tym razem do samorządowego kolegium odwoławczego. Dopiero, kiedy ten organ podtrzyma decyzję starosty, wtedy rzeczywiście prawnie można odebrać prawo jazdy kierowcy. Jednak ta ścieżka trwa, jak policzyli prawnicy minimum 63 dni. Do tego należy dodać czas na doręczenie pism i opóźnienia poczty i może się okazać, że miną właśnie 3 miesiące od daty zatrzymania przez policję, czyli dokładnie tyle, na ile zawieszono nam prawo jazdy! W tym czasie możemy jeździć samochodem narażając się wyłącznie na 50 złotowy mandat za brak dokumentów w czasie kontroli. Nie dostaniemy za to nawet punktów karnych.
ese	No faktycznie, za kasę rzędu 200 złotych warto taką drogę próbować przejść
ese	~Spejson (2015-09-17 16:30:52) (... ) Policjant powinien również w ciągu 7 dni przekazać sprawę do sądu, jednak zazwyczaj tego nie czyni. (... ) "- Ciekawe dlaczego, jeśli go przepisy do tego obligują. I skąd takie statystyki "zazwyczaj".
~Spejson	ese to jest kopia z internetu gdzie wypowiadaja sie prawnicy. chyba jestes naiwny myslac ze policja robi wszystko zgodbnie z prawem? to dam ci przyklad. dostajesz mandat i pies ci mowi ze masz 7 dni na zaplacenie ale to termin jest na odwolanie sie od niego ale o tym ci nie mowi pies.
ese	A... Jeśli z internetu to co innego.. Prawda to musi byc najprawdziwsza..
~mały	nie piszcie głupot odkąd policjant zatrzyma prawko kierowcą nie jesteś, a pisać sobie można do składu desek tylko wtedy jak jest praw kieszeni, przy każdym zatrzymaniu o ile mogą sprawdzić w komputerze jest PRAWO JAZDY ZATRZYMANE nie musi być za co i jest Sąd i kara.
ese	A na mandacie aby pouczenia nie ma? Może dający mandat zakłada, że odbierajacy potrafi czytać, a i pojąć co tam napisano
~Spejson	no i co ze zatrzymane? to sad decyduje o odebraniu uprawnien a nie pies.
ese	I tak jak policjanta do określonych zachować w określonym czasie obowiązują procedury, to wątpię by wśród nich było tłumaczenie każdemu ukaranemu co ma z tym zrobić. Za to zawsze pyta, czy mandat przyjmuję, informując, że w przeciwnym razie kieruje sprawę do sądu. Z automatu, nie ochoty.
~Spejson	Zatrzymanie dokumentu prawa jazdy przez Policję, np. w związku z popełnieniem przestepstwa lub wykroczenia prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu nie oznacza utraty uprawnienia do prowadzenia samochodu w rozumieniu art. 94 k. w.
~Spejson	Prowadzenie samochodu bez wymaganego dokumentu prawa jazdy, np. w okresie od odebrania dokumentu przez Policję do uprawomocnienia się wyroku orzekającego zakaz prowadzenia pojazdów nie stanowi przestępstwa. Nie jest to również wykroczenie prowadzenia samochodu bez uprawnień z art. 94 k. w. (500 zł mandatu według taryfikatora). Jest to natomiast wykroczenie prowadzenia samochodu bez dokumentu prawa jazdy z art. 95 k. w. (50 zł mandatu według taryfikatora). Prowadząc samochód po prawomocnym wyroku Sądu orzekającym wobec Ciebie środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych popełniasz przestępstwo z art. 244 k. k. polegajace na niezastosowaniu się do prawomocnego zakazu sądowego zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
ese	Inaczej mówiąc, to, że się posiada plastik w kieszeni niekoniecznie oznacza, że się posiada uprawnienia do prowadzenia pojazdu
~Spejson	dokladnie dlatego praw jazdy sie nie podrabia bo to nie ma sensu.
ese	~Spejson (2015-09-17 16:50:38) _ Właśnie. To już także przeszłość sytuacje, że mając wujka w komunikacji możnabyło sobie dalej jeździć. Bo na drodze nie dało się sprawdzić, że kwit powinien sobie spoczywać z szafie, a nie w kieszeni go niby pozbawionego.
~mały	Spejson, Sąd Ci odbiera uprawnienia a policja zatrzymuje i jest to nie taka duża różnica że KIEROWCĄ NIE JESTEŚ, przy zatrzymaniu przez policjantów prawka za punkty czy uważa że jesteś za nerwowy czyli stan zdrowia odbywa się to bez Sądu i pisać sobie możesz gdzie chcesz, tylko do ponownego otrzymania plastiku kierowcą nie jesteś.
~Spejson	maly: rozumiem, ze prawnicy sie myla i sa glupi albo nie znaja prawa. skoro tak piszesz na forum to ja nie bede protestowal bo i po co :)
~mały	Spejson Ja też prawnikiem nie jestem tylko trochę te sprawy znam z praktyki, dokąd plastik w kieszeni Pan kierowca a nie ma go /nawet zagubiony/ już nie.
ese	No jak się nie mylą jak się mylą! Wystarczy poczytać komentarze w temacie ryczałtów, plac minimalnych itp.. Tam czarno na białym widać, że w porównaniu do przeciętnego kierowcy każdy prawnik to laik, dyletant i ignorant kompletny
ese	~mały (2015-09-17 17:23:53) - Może nie do końca tak. Posiadanie uprawnień, to nie to samo co posiadanie dokumentu. Za brak dokumentu podczas kontroli jest kara wręcz symboliczna. Można by rzec, opłata manipulacyjna, za ustalenie w bazie czy ów delikwent to ktoś kto ma prawo pojazdem kierować. Inaczej wygląda sutuacja odwrotna. Choć faktem też jest, że ktoś kto prawa jazdy nigdy nie miał a jeździ jest karano też nieszczegółnie wysoko. 500 złotych. Gorzej w razie wypadku, bądź choć stłuczki. Wtedy koszta mogą gwałtownie i bardzo wysoko zacząć rosnąć
ese	:)
~Spejson	no i chyba ese ci to jasno wytlumaczyl.
~mały	ese, czytaj z sensem co piszę nie znam się na tym czym różnią się uprawnienia od dokumentu/prawa jazdy/ czy brak jednych czy drugich zawodu nie możesz wykonywać może i nie kumam ale uczę się z ET.
ese	Zaś wykonywanie zawodu to temat nie do końca ten sam. Myślę, że najlepiej będzie poczytać stosowne przepisy. Bo przypadków i przykładów będzie tu wiele. Czymś innym jest na przykład zatrzymanie przez policjanta dokumentu ze względu na jego zniszczenie, a czym innym za jazdę po pijanemu bądź udział w wypadku z ofiarami w ludziach. Poza tym na pokwitowaniu już są wstępne warunki określone.
~Forest glemp	Leciał ponad setkę to mu zabrali, no i po co te dyskusje?