ID: 152553
Konsekwencje finansowe uszkodzenia pojazdu
ID: 152553
ID: 152553
Witam Forumowiczów!
Mam pytanie dotyczące odpowiedzialności finansowej kierowcy w momencie uszkodzenia pojazdu. Chodzi mi dokładnie o sytuacje, gdzie młody kierowca jest dopiero co zatrudniony (umowa na 3 m-ce) i dochodzi do uszkodzenia pojazdu- nie wyhamował na mokrej nawierzchni i nieco wgniótł kabinę. Do jakiej kwoty odpowiada? Czy jest możliwe, żeby pracodawca obciążył go pełnymi kosztami naprawy? A co w momencie, gdy nie podpisał umowy (pracodawca zatrudniał go na czaro)?
Witam Forumowiczów!
Mam pytanie dotyczące odpowiedzialności finansowej kierowcy w momencie uszkodzenia pojazdu. Chodzi mi dokładnie o sytuacje, gdzie młody kierowca jest dopiero co zatrudniony (umowa na 3 m-ce) i dochodzi do uszkodzenia pojazdu- nie wyhamował na mokrej nawierzchni i nieco wgniótł kabinę. Do jakiej kwoty odpowiada? Czy jest możliwe, żeby pracodawca obciążył go pełnymi kosztami naprawy? A co w momencie, gdy nie podpisał umowy (pracodawca zatrudniał go na czaro)?
Posty (50)
~joł | a obciągnąć z wypłaty to łun Ci może jak się zgodzisz, a jak się nie zgodzisz to może Ci lizać nie powiem co bo znowu mnie wytną :) | |||
~joł | a jak się nie zgodzisz to łun może tylk proces sądowy Ci wytoczyć w którym przegrasz jeżeli np. : - byłeś pijany - zniszczyłeś umyślnie - wygiołeś tacho Jeśli się nie godzisz, a łun Ci nie wypłaca Ci w terminie Twojej kaski to postrasz go sądem pracy, a jak się nie przestraszy to dotrzymaj słowa, bo pracownik w tym kraju ma prawa wielkie lecz o tym nie wie :) | |||
~joł | a od żółtodzioba to łun mógł się w auto-kasko ubezpieczyć, a Twoja wypłata to rzecz święta. Nawet jak zawiniłeś i w sądzie przegrasz to raty będzie musiał Ci rozłożyć. Maksymalnie trzykrotność twojej podstawy będzie mógł Ci ukraść podzielonej na wiele miesięcy, lecz jeżeli nie było zawinienia z Twojej strony nawet jak przegiąłeś prędkość a była dopuszczalna to może ci skoczyć | |||
~joł | chodzi mi o takie przegięcie, np. dopuszczalna była 70 km/h a łun Ci powie, że nie było warunków i powinieneś jechać 30km/h to łun i tak ma przechlapane, no chyba, że miałeś np 90 km/h no to gorzej, ale pamiętaj nie może Ci tego udowodnić na podstawie prędkości z wykresówki :) | |||
~joł | i przeprasza za słowo ukraść, powinno być obciągnąć z wypłaty :) | |||
~joł | DLATEGO PAMIĘTAJTA TACHO TO RZECZ ŚWIĘTA, A JAK WYGINATA TO STRZELATA GOLA SOBIE I SWOJEJ RODZINIE BO ODPOWIADATA JAK ZA CHLANIE, TE SAME PARAGRAFY | |||
~joł | I NIE BÓJCIE SIĘ WALCZYĆ O SWOJE, NAWET JAK ROBILIŚTA NA CZARNUCHA, BO JAK W PAPIERACH COŚ NIE GRA TO JEST JEDNA ŚWIĘTA ZASADA W TYM KRAJU SZEF ZA WSZYSTKO PĘKA :) | |||
~Bolek | joł co palisz? ? podziel się. | |||
~joł | tyskie | |||
~joł | czy gdzieś się pomyliłem? ?? | |||
~Bolek | miałbym kilka pytań, typu - kto to "łun" ale tyskie wiele wyjaśnia... | |||
~joł | no to żeś długo nad pytaniem myśloł | |||
~joł | widać dla ciebie napiszę wszystko jeszcze raz drukowanymi | |||
~ku-ku junior | szabelka - Na czarno niema pracy !!! Ma być ubezpieczenie samochodu AC i OC !!! Co najwyżej pracodawca może nałożyć karę do wysokości 3-ech miesięcznych wynagrodze ! Tyle w temacie ! | |||
~ku-ku junior | ~d - ósemka i startujemy ! | |||
~przemo | W tym przypadku ratuje najniższa krajowa na umowie. | |||
~To-Ja | Co to za ku junior! co tu sie kurna dzieje! | |||
~driver-ka | szabelka - najlepszym sposobem na sprawdzenie poprawności informacji jest zasięgnięcie po nie do właściwych organów. zadzwoń do jakiegoś ubezpieczyciela, przedstaw się jako właściciel nowej firmy transportowej i podając kilka przykładów zapytaj o ten, który cię interesuje. | |||
~driver-ka | ubezpieczyciel powinien poinformować cię czy pokryje koszty naprawy samochodu w takim przypadku, a jeśli koszty przekroczą wartość ubezpieczenia to kto i w jakiej wysokości pokrywa resztę kosztów naprawy. następne pytanie - co i komu trzeba udowodnić? | |||
~J44 | nie przypuszczałam że w Polsce są aż tacy de*ile jak... joł - chyba powinien zmienić ksywkę na jełop | 1 | ||
~J44 | niestety taki jest nasz kraj, szanownego "kirofcy" nie można za nic obciążyć, zero odpowiedzialności a zarabiać to chce jak lekarz... szkoda gadać. Może to kraść, jeździć po pijaku i takie dno walczy o uczciwość? od siebie zacznijcie... | 1 | ||
~To-Ja | J44 Mam dzwonic czy nie ! | |||
~koscielny | chory temat typu ESE, mający na celu sianie fanaberii... | |||
~ku-ku | szabelka - To nie Twój problem, to sprawa gó... zjada jak nie ubezpieczył sprzętu. Dlatego należy od pracodawcy pobierać mues z góry ! | -1 | ||
~xxx | od takich rzeczy sa ubezpieczenia, jak ktos zatrudnia nowego kierowce to chyba wie co robi bardziej niz ktos kto nigdy nie jezdzil i nie zdaje sobie sprawy co sie moze stac, mysle ze de*ilizm co poniektorych nie ma granic, ktos nie moze znalezc kierowcy to sadza kazdego kto ma uprawnienia, jak moj znajomy szukal pierwszej pracy to dostawal propozycje jazdy cysterna z paliwem, autotransporterem, miedzynarodowka w pojedynczej obsedzie dla goscia ktory nawet osobowka nie byl zagranica oczywiscie wszystkie oferty od zaraz szczesliwie wybilem mu to z glowy | |||
xperia
| do j44 dno to jestes ty!!! | -1 | ||
~J44 | jeżeli ja jestem dno to ty musisz być w samym jądrze Ziemi... | |||
~szef | ja zawsze daje do podpisania obciazenia w razie czego obcinam z wyplaty | |||
~~~~~~~~~; ) | Ciekawe do jakiej kwoty odpowiadają piloci podniebnych strzelających smoków albo korwet, albo ile zapłaci kapitan lotniskowca takiego na przykład? | |||
~Patriota | Tu jest POLSKA i się wypowiada po Polsku a nie po (nawet nie wiem jak to gówno nazwać) nie umiesz pisać po Polsku to won do szwaba |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz