ID: 147457
Ryczałty - wyjaśnienie uchwały SN-u
ID: 147457
ID: 147457
Żeby ukrócić męki niektórych, w tym także podających się za kierowców i niby rozumiejących sens uchwały z 12/06/2014r., uprzejmie wyjaśniam, że SN stwierdził, iż: "Zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego odpowiedniego miejsca do spania w kabinie tego pojazdu podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz. U. Nr 236, poz. 1991 ze zm. ), co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1-3 tego rozporządzenia albo na korzystniejszych warunkach i wysokości, określonych w umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy. "
Nie jest tak, jak się wydaje niektórym pseudofachowcom, którzy np. wystartowali obecnie z ofertą odzyskiwania dla Was pieniędzy, że z samej uchwały cokolwiek wynika. Nie, nie wynika. Natomiast istotne są "wieści" z uzasadnienia ustnego wyroku.
Tak więc SN w samej tezie użył 2 pojęć: 1/ odpowiednie miejsce do spania, 2/ bezpłatny nocleg. Pierwsze pochodzi z rozp. nr 561/06 a drugie z rozp. o podróżach służbowych. SN orzekł i wyjaśnił, że pierwsze z pojęć i jego stosowanie NIE OZNACZA że sąd może przyjąć, iż ryczałt za nocleg nie należy się w razie ustalenia, że kabina wyposażona jest w odpowiednie miejsce do spania, tzn. - i to jest najważniejsze - że dla zapewnienia bezpłatnego noclegu - wystarczy, iż w kabinie mają Panowie odpowiednie miejsce do spania i dalsza a*aliza warunków noclegowych jest zbędna. Inaczej mówiąc zapewnienie odpowiedniego miejsca do spania NIE OZNACZA zapewnienia bezpłatnego noclegu na co wskazał wprost SN.
Czy z tego coś wynika dla prawa do ryczałtu? NIE. Przecież SN wskazał w samej tezie tylko tyle, że ryczałt przysługuje, to prawda, ale NA WARUNKACH JAK W ROZPORZĄDZENIU!
Idźmy dalej, tzn. do uzasadnienia motywów wyroku. Otóż sędzia Iwulski wyraźnie wskazał to co jest NAJWAŻNIEJSZE: nie ma odrębnych przepisów dla kierowców typu "kierowca może odbierać nocleg w kabinie wyposażonej w... a pozostali pracownicy odbierają go w hotelu". Jednocześnie zaś z poprzedniego i obecnego rozporządzenia wynika bez cienia wątpliwości, że wg ustawodawcy nocleg ma mieć miejsce w hotelu. Kabina nie jest hotelem i bez względu na wyposażenie nie daje komfortu pokoju hotelowego. Stąd też nocleg w kabinie = prawo do ryczałtu.
Wyjaśnię też, że nie ma żadnego znaczenia, czy kierowca wydał złamanego eurocenta na nocleg w kabinie. Ryczałt jest oderwany od kosztów i żaden sąd nie musi badać, czy kierowca poniósł wydatki śpiąc w kabinie.
Badanie, czy kierowca dokonał wyboru iż będzie odbierał dzienny odpoczynek w kabinie też jest zbędne - bo jeśli chodzi o ryczałty rozp. nr 561/06 jest pozbawione znaczenia.
Wróciliśmy do normalności. Odrzucono tezę, że odpowiednie miejsce do spania = zapewnienie noclegu lansowaną przez SSN M. Gersdorf. Kierowca na gruncie obecnych przepisów nie jest gorszym niż inni pracownikiem. Pracownik każdej kategorii ma prawo do hotelu. Jeśli nie ma bezpłatnego noclegu w hotelu, motelu, itp. należy mu się ryczałt za nocleg.
Nie piszę tego wyłącznie z nudów i nie udaję kierowcy. Dlatego zapraszam do współpracy, nie namawiam, nie obiecuję: www. ryczalty-tir. info.
Żeby ukrócić męki niektórych, w tym także podających się za kierowców i niby rozumiejących sens uchwały z 12/06/2014r., uprzejmie wyjaśniam, że SN stwierdził, iż: "Zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego odpowiedniego miejsca do spania w kabinie tego pojazdu podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz. U. Nr 236, poz. 1991 ze zm. ), co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1-3 tego rozporządzenia albo na korzystniejszych warunkach i wysokości, określonych w umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy. "
Nie jest tak, jak się wydaje niektórym pseudofachowcom, którzy np. wystartowali obecnie z ofertą odzyskiwania dla Was pieniędzy, że z samej uchwały cokolwiek wynika. Nie, nie wynika. Natomiast istotne są "wieści" z uzasadnienia ustnego wyroku.
Tak więc SN w samej tezie użył 2 pojęć: 1/ odpowiednie miejsce do spania, 2/ bezpłatny nocleg. Pierwsze pochodzi z rozp. nr 561/06 a drugie z rozp. o podróżach służbowych. SN orzekł i wyjaśnił, że pierwsze z pojęć i jego stosowanie NIE OZNACZA że sąd może przyjąć, iż ryczałt za nocleg nie należy się w razie ustalenia, że kabina wyposażona jest w odpowiednie miejsce do spania, tzn. - i to jest najważniejsze - że dla zapewnienia bezpłatnego noclegu - wystarczy, iż w kabinie mają Panowie odpowiednie miejsce do spania i dalsza a*aliza warunków noclegowych jest zbędna. Inaczej mówiąc zapewnienie odpowiedniego miejsca do spania NIE OZNACZA zapewnienia bezpłatnego noclegu na co wskazał wprost SN.
Czy z tego coś wynika dla prawa do ryczałtu? NIE. Przecież SN wskazał w samej tezie tylko tyle, że ryczałt przysługuje, to prawda, ale NA WARUNKACH JAK W ROZPORZĄDZENIU!
Idźmy dalej, tzn. do uzasadnienia motywów wyroku. Otóż sędzia Iwulski wyraźnie wskazał to co jest NAJWAŻNIEJSZE: nie ma odrębnych przepisów dla kierowców typu "kierowca może odbierać nocleg w kabinie wyposażonej w... a pozostali pracownicy odbierają go w hotelu". Jednocześnie zaś z poprzedniego i obecnego rozporządzenia wynika bez cienia wątpliwości, że wg ustawodawcy nocleg ma mieć miejsce w hotelu. Kabina nie jest hotelem i bez względu na wyposażenie nie daje komfortu pokoju hotelowego. Stąd też nocleg w kabinie = prawo do ryczałtu.
Wyjaśnię też, że nie ma żadnego znaczenia, czy kierowca wydał złamanego eurocenta na nocleg w kabinie. Ryczałt jest oderwany od kosztów i żaden sąd nie musi badać, czy kierowca poniósł wydatki śpiąc w kabinie.
Badanie, czy kierowca dokonał wyboru iż będzie odbierał dzienny odpoczynek w kabinie też jest zbędne - bo jeśli chodzi o ryczałty rozp. nr 561/06 jest pozbawione znaczenia.
Wróciliśmy do normalności. Odrzucono tezę, że odpowiednie miejsce do spania = zapewnienie noclegu lansowaną przez SSN M. Gersdorf. Kierowca na gruncie obecnych przepisów nie jest gorszym niż inni pracownikiem. Pracownik każdej kategorii ma prawo do hotelu. Jeśli nie ma bezpłatnego noclegu w hotelu, motelu, itp. należy mu się ryczałt za nocleg.
Nie piszę tego wyłącznie z nudów i nie udaję kierowcy. Dlatego zapraszam do współpracy, nie namawiam, nie obiecuję: www. ryczalty-tir. info.
Posty (204)
~fred | madrze gadasz kolego i chwała Ci za to. Dziady pzoamykały mo*dy w kubeł i walą po głebszym i modla sie w duchu zeby nie musieli placic | |||
kierowca_2013
| nie prawda, ja to liczyłem nie raz, będzie trochę mniej zysku, ale dalej będzie zysk... należy powoli wracać do poważnych stawek, nie zaniżać frachtów i będzie ok... najważniejsze to, żeby kierowca był zadowolony a nie oszukiwany, wtedy i robota będzie dobrze wykonana | |||
~chris | prędzej spotkasz yeti, niż zadowolonego kierowcę | |||
kierowca_2013
| przecież kierowca nie chce, by jego szef zamknął interes, bo i kierowca straci robotę... ale robić za grosze, to już zwykłe poniżanie się... co z tego że są diety, trzeba oszczędzać, żonka gotuje żarcie w słoiki, aby odłożyć z diet kasę na swoje mieszkanko i inne wygody, same wyrzeczenia, dlaczego, po co, skoro mogę diety na żarcie wydawać a odkładać z ryczałtu | |||
kierowca_2013
| ja jestem zadowolony, to nie tylko mój zawód, ale także zamiłowanie... ale muszę być godziwie wynagrodzony | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | 2013 zapomnial dodac ze te wszystkie stawki dotycza pracownika w sektorze panstwowym a w sektorze prywatnym tylko pod warunkie jak nie zostana zapisane inne np. dieta zagranicza w sektorze prywatnym nie moze byc nizsza od diety krajawej czyli 30zl. | |||
kierowca_2013
| kierowca nie jest chamem, jak pracodawca wystawi rękę i zaproponuje ugodę, kierowca pójdzie na to w 90 %, tylko, że pracodawca nie chce dać nic, a to już nie fer | |||
kierowca_2013
| tak, tylko ta krajówka jest kulą w tym przedmiocie, i nie zapomniałem, wspomniałem o tym, ale kolego to też do SN trafiło, więc się za długo nie ciesz, bo jest to niezgodne z unijnymi dyrektywami i naszymi przepisami, więc i to się zmieni, bo pracodawcy wykorzystują fakt, że napisano min. te 30 zł. i teraz tak jest, ale nie o to chodziło... i to też się zmieni. . | |||
kierowca_2013
| sprawa w SN po formalnym rozpatrzeniu trafia na 10 miesięcy średnio do szuflady, ale potem jest rozpatrywana merytorycznie i po jakimś roku jest wynik, więc z tą dietą się nie ciesz za bardzo... | |||
kierowca_2013
| a w kwestii równości wobec prawa SN też się wypowiedział, że należy nas traktować tak samo jak pracowników sektora publicznego... | |||
kierowca_2013
| co byś nie powiedział, zaraz mam odpowiedź... nic ci to nie mówi, skąd mam takie informacje... nie wiem skąd takie myślenie u ludzi, ale to, że wykonuję zawód kierowcy, nie oznacza, że nie mam powiedzmy wiedzy prawniczej... czy chociażby np. moja żona nie jest hmmm prawnikiem | |||
kierowca_2013
| fajnie się gawędziło, ale spadam, miłego dnia wszystkim, nawet pracodawcom, co narzekają na kierowców | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | 2013 w tej nowe pracy to z twymi madrosciami mniej jak 10000 pln nie wychodzisz. | |||
kierowca_2013
| acha, sorki, jeszcze jedno na koniec, nawet umowa pracodawcy nie ratuje, to tylko dokument prywatny, który można obalić przeciwdowodem, więc np. zeznanie powoda i świadka ( drugi kierowca w firmie ), że umowa była dla picu, a stawki miały być z Rozp. MPiPS i bum, wygrana pomimo zapisu w umowie o pracę... trzeba się zastanowić nad pozornymi umowami przeciwko kierowcom... nie fajne to | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | 2013 o zrodle twoich informacji swiatczy twoje stwierdzenie ze dieta zagraniczna jest cale na jedzenie. | |||
kierowca_2013
| zabawny jesteś kolego ~\\\\\\\\\ \\\\\\ | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | wroc "swiadczy" | |||
kierowca_2013
| jakbyś sens mojej wypowiedzi załapał, to byś zrozumiał, nie w tym przedmiocie pisałem... daj sobie siana. . nie dajesz rady | |||
~janek | koledzy a sprawdziliście że odsetki od spraw wygranych w sądzie są większe niż lokaty w bankach mi też będzie dwóch dziadów zalegać i jak myślicie czy ja na tym będę stratny | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | 2013 dla picu to ty zyjesz. | |||
kierowca_2013
| narazie | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | 2013 jedyne co wiadomo to ze srasz po krzakach i sie nie myjesz bo dieta nie jest na te cele- o czy wyzej pisales | |||
jestemzaryczałtem
| ale jazda, czytam i padam ze smiechu a ja pisałem o tym jakis czas temu... wychodzi na moje :) kierowca 2013 ma racje i niechaj takich wiecej bedzie, ale jazda na tym forum, jakas walka, zamiast kierowcy sie razem trzymac masakra | |||
jestemzaryczałtem
| czytam ten post ciekawy i kolo tak nie pisal, co ty piszesz facet | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | jestemzaryczaltem to jakby ci padlo na oczy. kierowca_2013 (2014-06-24 15:44:24) sorryyy, dieta jest na żarcie, nie na toaletę, poczytaj przepisy i nie wyskakuj z tymi bredniami... a co do toalety... , ty myślisz, że na każdym parkingu jest toaleta hahahah, ale się uśmiałem | |||
~Maciek | *lone o Chopainie Wychodzi na to, że polski kierowca bedzie najdroższy w Europie. Jedno pytanie - skoro 40 % przewoźników zwinie swój interes - co stanie sie z 40 % sioferow? Myślicie, ze za Odra czekają za wami z otwartymi ramionami? Nic bardziej mylnego | |||
~snickers | dieta nie jest na żarcie, tylko na pokrycie zawyżonych kosztów podróży związane z wykonywana pracą, a jeśli uważasz, ze możesz żreć i nie oddawać stolca to juz twój problem. zwrot zawyżonych kosztó dotyczy wszystkiego, nawet tego, ze sie spocisz i musisz sie wykąpać | |||
~julek | Wystarczy że dieta będzie minimalna a ryczałt jak w rozporządzeniu i wyjdzie na to samo ale zgodnie z prawem. W zasadzie zgodnie bo są takie orzeczenia które dotyczą zerowych czy prawie zerowych świadczeń w miejsce tych z ustawy czy rozporządzenia | |||
~snickers | zamiast diety, wole zwrot zawyżonych kosztów, spać w hotelu, auto na parkingu strzeżonym i pomijając fakt ze bez stresu odpoczniesz jak człowiek, skończą sie sustki z psodu, pozostanie goła podstawa:) | |||
jestemzaryczałtem
| nie ciesz sie gostek, bo już do rzecznika w sprawie diet 30 złotowych napisalem, czekam na jego reakcję, góra rok śmiecie na tym pociągniecie |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.