Kontener Giełda

~TRAns	jak w temacie...
~wek	kurcze to co nie masz kapusty zeby zaplacic za transa itp?!
~TRAns	Trans teraz autoryzuje dopiero wtedy kiedy firma działa przynajmniej rok czy coś w tym stylu. a bez autoryzacji nie mam danych firmy od której biore ten ładunek
~Kontener na giełdach :)	to masz pecha... kolejna osoba która będzie zaniżać stawki - grunt to jeździć :) Giełd jest sporo wiec na pewno można spokojnie wykupić abonament i działać. Trans - są i exporty na kontener i drobnica, TimoCom - jest dużo ładunków. dwie popularne są jeszcze inne ale wystarczy tylko na necie poszukać. Nie wiem jakie relacje robisz ale pamiętaj że zaniżasz stawki!!
BartekP	Załatw 3 referencje od klientów do Transa, to skrócą czas na autoryzację :)
~TRAns	Potrzebuje tej giełdy tylko na 2 ładunki w miesiącu, na reszte czasu mam ładunki zapewnione od znajomych firm. A będę obskakiwał tereny Hamburg, śląskie, wielkopolskie, łódzkie.
~egon	kolego jest tez giełda kontenerowa tam spróbuj
~tak to jest	znajome firmy na kontenerach to tak cie wyjebia ze na paliwo nie bedziesz miał bo to same chamy i złodzieje
~asa	następny biznesmen
~tak to jest	skad tacy sie biora
~tak to jest	najlepiej tu napisz kiedy bedziesz potrzebował tych ładunków przeciez to tylko 2 razy w miesiacu zawsze ktos ci zuci jakies ochłapy
~tak to jest	z Hamburga do PL pojedziesz za 0, 70 centów bo o taka robate cały sochaczew az sie prosi a na powrocie załadujesz drobnice za 300 eur i po roku juz bedzie cie stac na 2 nastepne zestawy a wtedy juz bedziesz potrzebował 6 ładunków w miesiacu tylko nie zapomnij krótka 5 jechac bo to taniej a najlepiej przez Kołbaskowo to wogóle autostrady nie zapłacisz
~TRAns	Dobra panowie, to może powiem coś na temat wypowiedzi mojego przedmówcy, a więc jeżdżę trochę ponad miesiąc najmniejszy fracht jaki miałem to 0. 78 centów za kilometr ale bez eksportu. po doliczeniu eksportu wychodzi prawie euro, przy naprawdę słabej cenie za kontener, więc za przeproszeniem skończcie pieprzyć że robota na puszkach z HH się nie opłaca, bo jak widać, idzie. Każdy weekend w domu, w piątek wieczorem wracam na chatę załadowany, i w niedziele wieczorem wylatuje z powrotem.