Panowie od dawna zastanawiałem się nad ruszeniem ze swoim a mianowicie: własny koń plus naczepa jakaś spedycja i do przodu... jak można u kogoś to tym bardziej u siebie się da radę. Od kilki miesięcy korespondowałem mailowo z firmami spedycyjnymi mogącymi zapewnić mi jakieś ładunki. Panowie z moich spostrzeżeń wynika iż średnia stawka za km w tej chwili na naszym rynku to 2, 70zł netto plus zwrot kosztów opłat drogowych oczywiście tylko pod warunkiem że posiadasz konia z normą euro5 bo im niżej tym procentowo zmniejsza się pokrywanie kosztów przez spedycje za opłatę drogową... i tak przechodząc do sedna sprawy, żadna spedycja tak naprawdę na kraju na legalu nie da Ci przejechać więcej niż 8 tys km miesięcznie. Więc liczymy:
8 tys km X 2, 70 =21 600 zł
średnie spalanie 33 trzeba liczyć X 5, 20 zł litr paliwa x 8 tys k miesięcznie = 13728 zł
księgowa minimum 500zł
koszty minimalne serwisu auta w miesiącu = 700zł
zus liczę lekko 1000 zł to daje nam: 21600zł-13728-500-70 0-1000=5672 zł zostaje a gdzie jedzcze ubezpieczenie auta? ubezpieczenie naczepy ubezpieczenie ocp NO I CO NAJWAŻNIEJSZE jak nie mamy gotówki na zestaw to leasing bądź kredyt i nie zostaje nam z miesiąca nic :) 0 ZŁ 0 GROSZY PYTAM JAK młodzi ludzie w tym śmierdzącym syfem kraju mają się czegokolwiek dorobić?Jak sobie poradzić? JAK ŻYĆ PANIE PREMIERZE !! ~???

~Wyjęty spod prawa	jak w temacie...
ese	Eeeetam... Malkontenctwo.. Co najwyżej nowej willi nie postawi sie za pół roku tylko za rok. Bo wcześniej beemke albo kuósemkę wypada przecież kupić. By powziąc podejrzenie, ze jest jakiś biznes lepszy od transportu, to trzeba by forum etransport nie czytywać
~Zakręcony	Zacznij od matematyki. Dochód policzyłeś netto, natomiast paliwo brutto, zus też inaczej się liczy.	1
~Wyjęty spod prawa	to wszystko się wyrówna zapłacisz 2 tys zł mniej za paliwo to się zrównoważy z podatkiem vat którego nie doliczyłem w taj kalkulacji do kosztów
~711	Skladowych jest znacznie wiecej niz te co podales, machniecie sie z vatem wypisane. Generalnie jest ciezko, za 2. 7 napewno sie nie oplaca smigac niczym innym poza splaconym 15letnim euro3 bedac jeszcze samodzielnym mechanikiem... u dobrego nawet polskiego przewozbika mozesz sie podczepic jako podwykonawca na zachod i napewno wyjdziesz rozsadniej...
~zzx	nie słuchasz rządzących jan vincent R. mówił: "by więcej zarabiać trzeba więcej wydawać. " pomyśl nad tym.	1
~KONIEC	Kolego ja mam dwie premium na kraju i żyje z tego właśnie. Mam płacone za fracht 230 euro do przejechania 245 km. Mało tego płacone jest w kole. W tym kraju się tez da jeździć. I zarobić. Mało tego dziennie robię dwa kursy czyli zarabiam 460 euro netto :)
~z czasu	co miesiac oc oplacasz/
~21-szy	KONIEC - nie r. ż. n. ij głąba.
~Helwet	Koniec, 460 euro dziennie? Dobrze zrozumiałem? Jezdzisz w Polsce i zarabiasz w euro? A gdzie jest taki sponsor?