ID: 139917
Stereotypy motoryzacyjne
ID: 139917
ID: 139917
Opel i Ford gó. . o wart, Fiat ich brat
Bmw wiadomo dla kogo, dresów bez szyi niezbyt inteligętnych.
Volkswagen potocznie wieśwagen dla młodzieży wiejskiej, koniecznie TDI.
Wszystkie auta na F to złom, zwłaszcza francuskie.
Skoda auta dla emeryta, zwłaszcza górnika.
Toyota a w środku idiota.
Koreańskie plastiki, czyli taka wieża stereo z lat 90tych.
Itd. można wymieniać.
Koledzy co o tym myślicie, czym kierujecie się przy wyborze auta, lepiej nowe czy uzywane?
Opel i Ford gó. . o wart, Fiat ich brat
Bmw wiadomo dla kogo, dresów bez szyi niezbyt inteligętnych.
Volkswagen potocznie wieśwagen dla młodzieży wiejskiej, koniecznie TDI.
Wszystkie auta na F to złom, zwłaszcza francuskie.
Skoda auta dla emeryta, zwłaszcza górnika.
Toyota a w środku idiota.
Koreańskie plastiki, czyli taka wieża stereo z lat 90tych.
Itd. można wymieniać.
Koledzy co o tym myślicie, czym kierujecie się przy wyborze auta, lepiej nowe czy uzywane?
~tojato*.as13285.net
*.as13285.net
Posty (101)
~Dixi | W sumie to dobre auta, mają tylko złą opinię. Przynajmniej według mnie :-) Ten co gada b ędziesz miał wydatki w życiu nie miał ani nawet nie jeździł BMW | |||
~tojato | dixi jakbyś nie wiedział to Chrysler jest w korporacji z Lancią, a wiadomo że za marką Lancia stoi Fiat | |||
~Dixi | tojato -jakbyś nie wiedział to w 1998 doszło do fuzji z Mercedesem i powstał DaimlerChrysler a fiat wykupił 20% udziałów dopiero w 2009 a pakiet większościowy w 2012, tylko jaki to ma związek z dyskusją i z moim autem??? | |||
Alex:-}
| hahaha ; -} | |||
~Dixi | I jeszcze jedno - w jakim kontekście użyłeś słowa "korporacja"? Chyba nie do końca rozumiesz znaczenie tego słowa, bo chodziło Ci raczej o kooperacje... | |||
~tojato | miałeś Fiata zrobiłeś nim przynajmiej 50000km, pewnie nie, ale byś na niego napluł to są właśnie stereotypy | |||
Alex:-}
| nowa lancia różni się tylko znaczkiem od chryslera... szkoda, bo lancia też miała swój urok ; -} Dixi nie to czy tamto... lubię włoski design ; -} | |||
~tojato | chodziło o kooperacje, mój bład | |||
~Helwet | Dixi, lubisz zmyślać i być na "piedestale" w tym temacie, ale powoli i na argumenty. | |||
Alex:-}
| każdy miał fiata... mój maluch chodził nawet z ropą ; -}... kolega zalał 6 l.. dolało się do końca benzynki i pyrkał... tylko świeczkami dawał przez 2 m-ce ; -} miałem też 125 combi... rewelka ; -} | |||
Alex:-}
| Helwet... luźna rozmowa o autach ; -} | |||
~Dixi | PS. mój 300 został wyprodukowany w Brampton, więc związku z Fiatem nie widzę żadnego :-) | |||
~Helwet | Alex, może zabrzmiało to trochę za ostro, ale nie tak to miało być, sorry | |||
~Dixi | Alex - włoskie auta są bardzo ładne, stylistycznie są jednymi z najładniejszych. Niestety z ich jakością bywa różnie... tojato - na fiacie nauczyłem się jeździć, nauczyłem się również na nim wszelakich napraw i na 125 złego słowa nie powiem ale na włoskie fiaty bym nawet nie napluł, bo uważam je za jeżdżący złom. Żeby nie było - miałem CC sporting i Mareę więc mówię z praktyki. Helwet - argumenty podałem wyżej, jeśli nie umiesz czytać to nie mój, tylko Twój problem :-) | |||
Alex:-}
| fiat się skonczył na 125, 126, 127, 128, 130, 131, 132 ; -} | |||
~Helwet | Dixi, nie zgadzam się z twoim stwierdzeniem "zaszambione gazem". Jeżeli jest odpowiedni fachowiec, który wie jakie podzespoły instalacji stosować do poszczególnych silników (nie marek aut) to nie ma z tym problemu. Nieprawdą jest też, że instalacji nie stosują producenci aut takich jak BMW, Mercedes czy Fiat. Możesz do każdego z tych samochodów zamówić instalację fabryczną. Faktem jest że u nas idąc po taniości (własciciele) można trafić na minę. | |||
~tojato | kazda firma ma lepsze i gorsze modele, nawet taki fiat ma bardzo udane konstrukcje, silniki 1, 9 multijet, | |||
~Dixi | Helwet - nie ma czegoś takiego jak "instalacja fabryczna". To o czym piszesz jest najnormalniej w świecie dokładane dodatkowo. Póki co jedyną marką, która zdecydowała się na fabryczną instalację LPG (nie mylić z CNG) było Volvo, ale dość szybko się z tego wycofało. Czemu? Tego nie wiem, ale jeśli wycofali się z tego to musiało być coś nie tak, nie sądzisz? Oczywiście, masz racje że są instalacja i "ynstalacje" niemniej jednak ja samochodu z LPG nie kupię nigdy z kilku przyczyn: dodatkowy zbiornik zabierający bagażnik, ingerencja w silnik itp... Nie mówię, że gaz jest zły, ale ja się na takie zasilanie nie zdecyduje nigdy | |||
~Dixi | A jeśli chodzi o CNG to już odpada całkowicie - po pierwsze mega zbiorniki dodające dodatkowe kg autu, po drugie smród zgniłych jaj, po trzecie kosmiczny czas tankowania | |||
~Helwet | Dixi, jest instalacja fabryczna, a polega to na tym, że nie tracisz żadnych gwarancji związanych z jej montażem do nowego samochodu. Taką gwarancję daje oczywiście producent samochodu. Ja od 91r jeżdzę "na instalacjach" mój pierwszy samochód z tym urządzeniem to było Renault 19 z instalacją Prins, nie mających sobie równych (holenderska). Problem był tylko w stacjach autogazu, było ich w Polsce kilka. Teraz np. u Niemca masz wszelkie zniżki za posiadanie gazu. We Włoszech, Niemczech, Holandii jezdzi kilkanaście milionów pojazdów, od wózka widłowego począwszy. | |||
Alex:-}
| Helwet, (jak to do mnie), nie zakładam gazu do alfy i już... natomiast w mazdzie mam sekwencji i w trasie przy delikatnej nodze schodzę do 8, 5 l/100... a do roboty mam 1900 km ; -} więc sam rozumiesz ; -} do tego tankuję po 0, 62p a nie za 1, 38f... a milage rozpisuję 0, 45p (ale ta opowieść jest na inną porę ; -}) | |||
~spire | Paul Negre z Luxemburga produkuje auta na spezone powietrze po 6000 euro. Lep sze jak elektryki. | |||
Alex:-}
| hehe... do centrum Londka też sobie mogę wjechać... ale już przez kanał dziurą nie pojadę ; -} | |||
Alex:-}
| wracając do alfki... w życiu gazu... nie po to ją kupowałem ; -} | |||
~Dixi | Helwet - podchodzimy do tego trochę inaczej. Dla Ciebie fabryczna oznacza brak utraty gwarancji, dla mnie fabryczna to taka, która jest montowana w procesie produkcji samochodu a nie po jego zakończeniu. Idąc Twoim tokiem myślenia oczywiście są instalacje fabryczne. Idąc moim ich nie ma - chyba zgodzisz się ze mną? Alex - oczywiście aspekt ekonomiczny jest tutaj bardzo na miejscu, z tym nie polemizuje. W moich oczach to jedyny plus LPG. Absolutnie nie krytykuje użytkowników LPG, jeśli chcą to niech tak jeżdżą - ich sprawa. Ja jednak nigdy nie będę jednym z nich :-) | |||
~Helwet | Dixi, z całym szacunkiem, masz informacje (uprzedzenia) z poprzedniego wieku, tak do LPG jak i do CNG. Czas tankowania tego ostatniego jest zbliżona do LPG, dzięki odpowiednimi urządzeniami na stacjach. Jeszcze raz powtarzam, odpowiednia instalacja założona przez odpowiedniego fachowca nie powoduje żadnych smrodów. Co do zajmowanego miejsca na instalację, chętnie odpowiem ci w dalszej dyskusji. | |||
~Dixi | Alex - są auta do których gaz najzwyczajniej w świecie nie pasuje :-) Ja jakoś nie wyobrażam sobie np. Mercedesa, Porsche czy choćby Chryslera takiego jak mój z instalacją gazową :-) | |||
~Helwet | D?ixi, czytaj uważnie. Ja napisałem, że masz gwarancję producenta samochodu jak zamówisz instalację, czyli nie tracisz żadnych gwarancji na samochód związanych z użytkowaniem LPG | |||
~Dixi | Helwet - co do CNG dochodzi jeszcze jedno: w Warszawie jest TYLKO JEDNA stacja CNG, więc odpada całkowicie. Czas tankowania np Opla Zafiry to ponad 10 minut! Wiem, bo niedawno byłem ze znajomym tankować... Smród z CNG jest zawsze, niezależnie od fachowca zakładającego instalację - po prostu powstaje w wyniku spalania tegoż. Chętnie poznam Twoją opinię co do miejsca na zbiorniki | |||
~Dixi | Helwet - czytam uważnie, Ty też tak rób. Ty piszesz o gwarancji, ja o procesie produkcji - widzisz różnicę? |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.