Witam
Ostatnio miałem oto takie zdarzenie. Zjechałem z głównej drogi na stację, i jadąc z prędkością pieszego o mały włos nie uderzyłem w inną ciężarówkę. Powodem na pewno nie była nadmierna prędkość, a istne lodowisko. Na szczęście nic się nie stało. Pytanie, jaką odpowiedzialność ponosi właściciel posesji, obiektu, za nie zadbanie o bezpieczeństwo... ?

W świetle art. 62 ust. 1 pkt 4 prawa budowlanego obiekt powinien podlegać kontroli w sytuacji wystąpienia m. in. intensywnych opadów śniegu, w przypadku gdy może to powodować powstanie zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska. Obowiązek wykonania kontroli spoczywa na właścicielu (współwłaścicielach) lub zarządcy obiektu budowlanego.

Jak ten art. odnieść do mojego zdarzenia... ?

januss	Gdyby było to wyszedł byś na... i sprawcę zdarzenia
~prowokator	visitors odpowiem ci ubezpieczyciel powinien wypłaić z twojej polisy lub jak sprawca nie był ubezpieczony z funduszu gwarancyjnego a od sprawcy powinien rządać po rozprawie sądowej wyrównania kosztów wypłaconego odszkodowania. może tobie tylko wtedy nie wypłacić, jak nie będziesz miał ważnego OC. :)
~Wacek	... który uległ wypadkowi na prywatnej posesji z powodu nienależytego zadbania o bezpieczeństwo... (?) :)
januss	Co zrobić jak teren stacji benzynowej jest obłożony? Założyć łyżwy i pojezdzic :-D
visitors	wcek - no ciezko jest wymagac odszkodowania jesli nawierzchnia byla sucha i czysta
januss	*oblodzony
visitors	no ale nic. widze ze predzej cos trafi jak pogadam sobie ze sciana. ty masz bardziej zasklepiony mozg niz cegly zaprawa
~Wacek	Taa, na której przy prędkości 2-3km/h o mało nie rozbiłem innej ciężarówki... Dodam, że chłopak, który całe zdarzenie widział, kiwał tylko głową, bo sam był w szoku i nie dowierzał że są aż tak złe warunki...
~Wacek	Hmmm... gdyby było oznakowanie, że wjazd wyłącznie na łyżwach, to nawet bym nie ryzykował... :)
visitors	na pewno. a moze kiwal z politowaniem nad toba? jakie to byloby proste... mam jakiegos zloma, czekam na gololedz i wyruszam na zlomowanie ( czytaj stacje paliwowa ). wale sobie na luzaku w jais dystrybutor, nie dosc ze mam za darmoche zlomowanie auta, to jeszcze mi zaplaca odszkodowanie. w ramach promocji lamie sobie reke, zeby polezec na l4 i zdrowa reka liczyc mamone..
~Helwet	Ten temat od początku nie trzymał "poziomu". Ja nadal nie wiem do czego się odnieść.
~Wacek	Nie sypie solą ani piachem, bo mam stare dystrybutory do wymiany i czekam na jelenia... (?)... :)
visitors	Helwet - bo to jest ten typ ( autor ) ktory nie przyjmuje do wiadomosci odpowiedzi innej niz takiej jakiej oczekiwal. i niewazne co napiszesz.
visitors	Wacek (2013-12-07 19:37:38) Nie sypie solą ani piachem, bo mam stare dystrybutory do wymiany i czekam na jelenia... (?). chyba ze jelen udowodni ze to dystrybutor w niego wjechal
~Helwet	Wacek, bez urazy ale odpuść sobie dalszą kontynuacje tematu. Jak nie wiesz dlaczego to może nawet lepiej. A puenta jest taka, że piprzysz jak Piekarski na mękach.
~Wacek	Przecież chciałem się zatrzymać na wjeździe, coby dostosować prędkość do warunków jazdy, ale mnie wyśmiali... :)
visitors	i slusznie. trzeba bylo wyhamowac wczesniej
visitors	no i nie dostosowuje sie predkosci do warunkow jazdy, tylko jazde do warunkow
~Yva	Wacek tak resumując to na przyszły raz nie wjeżdżaj zimą na żadną stację, nie dość ze możesz nie wyhamować to też możesz nie odjechać... bo paliwo ci zamarznie, kartę ci czytnik popsuje lub gotówkę zgubisz.
visitors	tak reasumujac - to ty w ogole nie wyjezdzaj
~Wacek	Hmmm... jeżeli chodzi o ukaranie kierowcy, to paragraf zawsze się znajdzie... :)
~Wacek	... reasumując oczywiście... :)
~Wacek	Mędrusiu visitors... widzę, że już przechodzisz sam siebie... "jazdę do warunków.. "... a prędkość do warunków... ?... Jazdę... :)
~Wacek	Jazdę dostosowałem, bo wjechalem na stacje... Gdybym nie jechał, to bym... nie wjechał... ? :)
~Yva	Wacek ty nie kpij z visitorsa, bo w depresję wpadnie.
visitors	wiem co i jak pisze. napisalem jazde i tak ma pozostac mozna np jechac z taka predkoscia jak ty ( 3-4km/h ) i omal nie spowodowac kolizji albo mozna jechac i nie powodowac zagrozenia na drodze, sobie i innym wiec reasumujac - masz dostosowywac jazde do warunkow ( bo jazda to tez predkosc, z samej definicji to wynika )
~Wacek	Można również olać odśnieżanie, sypanie solą nie robiąc zakazu wjazdu... :)
visitors	Yva - jak ciebie widze to zadna depresja mi nie grozna. wiem ze ty masz gorzej
~Wacek	... a niech się wypier... a niech przypier... i tak zatankuje... (?)
visitors	Wacek (2013-12-07 20:02:50) Można również olać wacek - jak wyciagniesz wacka na mrozie i sie odlejesz to powstanie lod na ktorym mozesz nie wyhamowac i spowodowac kolizje, lub zlamac reke jak bedziesz szedl do kasy