Działamy na bardzo konkurencyjnym rynku. Znaczna część naszej działalności to transport krajowy, gdzie stawki za frachty są na niskim poziomie i nie pozwalają na prowadzenie rentownej działalności przy zakupie wyłącznie nowych pojazdów. Nasza spółka świadczy usługi przewozowe dla wielu strategicznych klientów, w tym Grupy Budmat i chociaż nasze usługi decydują o sprawnym funkcjonowaniu wielu kluczowych zakładów produkcyjnych i sieci dystrybucji, to robimy to na rynkowych zasadach i musimy pilnować efektywności kosztowej. Już kilka lat temu przyjęliśmy mieszany model zakupów pojazdów ciężarowych dla naszej floty. To taki złoty środek, który zapewnia nam utrzymanie równowagi kosztowej w naszych inwestycjach i eksploatacji taboru. Kupujemy zarówno nowe, jak i używane samochody. W tym drugim przypadku stawiamy jednak na sprawdzonych, zaufanych partnerów, takich jak Renault Trucks i firma Polsad mówi Roman Rutecki, prezes firmy Budmat Transport.Wszystkie odbierane pojazdy Renault Trucks T mają dokładnie sprawdzony „życiorys”. Swoje pierwsze transportowe życie przepracowały w dużej flocie jednego z belgijskich przewoźników, który od lat jest klientem Renault Trucks.
Produkowane przez nas samochody ciężarowe mają żywotność obliczaną na znacząco dłuższy okres użytkowania czy wielkość przebiegu. Dzięki temu, że mamy program sprzedaży pojazdów używanych, możemy dla każdego klienta znaleźć najlepiej dla niego dopasowane pojazdy używane w naszej całej europejskiej sieci dealerskiej. Najczęściej są to samochody odkupowane od pierwszych użytkowników, które były regularnie obsługiwane przez nasze serwisy. Taki klient, jak firma Budmat Transport, ma naszą gwarancję, że przebieg każdego pojazdu jest prawdziwy, a przed sprzedażą wszystkie podzespoły zostały dokładnie sprawdzone. Te ciężarówki mogą od razu ruszać do pracy, tak jak nowe komentuje Jacek Kurzawa, dyrektor sprzedaży pojazdów używanych w Renault Trucks Polska.Mimo upływu kilku lat od opuszczenia bram fabryki „Tetki” wciąż wyglądają bardzo atrakcyjnie – na pierwszy rzut oka można je uznać za nowe samochody. Lakier na kabinach jest w dobrej kondycji, a wnętrza kabin czyste i zadbane – Polsad zadbał o wypolerowanie powierzchni lakierniczej i wypranie tapicerki. Przed odbiorem ciągniki zostały oklejone barwami Budmat Transportu. Regularnie serwisowane silniki, sprzęgła i inne podzespoły posłużą jeszcze wiele lat. Z powodzeniem zastąpią najstarsze pojazdy z floty przewoźnika.
Dzisiaj wiele firm transportowych, szczególnie tych mniejszych, ma problemy spowodowane spadkiem popytu na ich usługi i nadmiarem środków transportowych na rynku. Większe firmy, takie jak Budmat Transport, są odporniejsze na rynkowe zawirowania, co nie oznacza, że nie muszą prowadzić szczegółowych analiz, zwłaszcza w zakresie całkowitego kosztu posiadania floty. Znaczenie dużych, silnych, a jednocześnie efektywnych kosztowo podmiotów transportowych będzie rosło. Dziś jesteśmy świadkami takiego procesu. W czasie gdy wielu przewoźników wyprzedaje ciężarówki, my rozwijamy tabor, ale robimy to ostrożnie. Teraz odbieramy używane pojazdy, ale planujemy również zakup w przyszłości nowych. W ciągu najbliższych lat zamierzamy podwoić liczebność naszej floty, co jest też związane z rozwojem Grupy Budmat, budową nowych zakładów produkcyjnych i w konsekwencji rosnącym zapotrzebowaniem na nasze usługi transportowe. Przy podejmowaniu decyzji o zakupach ważne są dla nas także relacje z naszymi partnerami biznesowymi, którymi są Renault Trucks Polska i Polsad. Cenimy ich doradztwo i profesjonalizm serwisów prowadzonych przez pana Jacka Korczaka dodaje Roman Rutecki.Budmat Transport od wielu lat jest klientem obu firm. Jego flota liczy 200 pojazdów ciężarowych – zarówno ciągników siodłowych, jak i podwozi, z których część jest też wyposażona w żurawie hydrauliczne. Znakomita większość, bo aż 150 to Renault Trucks. W taborze jest jeszcze 200 naczep i kilka ciągników terminalowych. Firma buduje w Płocku nową siedzibę, w której znajdzie się nowoczesne biuro, kompleks socjalny dla pracowników i duży obiekt warsztatowy z myjnią dla ciężarówek.
To nie będzie dla nas konkurencja, ale rozwinięcie współpracy dodaje z uśmiechem Jacek Korczak, właściciel Polsadu.
Źródło: Renault Trucks