Ze względu na czas, w jakim miała być zrealizowana dostawa, musieliśmy pieczołowicie zaplanować każdy etap transportu. Musimy pamiętać, że nie był to typowy transport dla prywatnego podmiotu, ale transport w ramach umowy pomiędzy rządem USA i Polski, co wiązało się z dużą ilością dodatkowych kryteriów z zakresu bezpieczeństwa, które musieliśmy spełnić. Nasze doświadczenie w realizacji transportów ładunków militarnych oraz historia współpracy z podmiotami z sektora zbrojeniowego z Ameryki były tutaj kluczowe mówi Grzegorz Samoć, dyrektor działu Projects w DSV.Największym wyzwaniem dla ekspertów DSV była koordynacja dostawy uzbrojenia - w szczególności czołgów Abrams i wozów Hercules, pochodzących z różnych stron USA do portu załadunku, w sposób nie wymagający magazynowania sprzętu wojskowego. Za transport wyrzutni HIMARS na terytorium Stanów Zjednoczonych i Polski odpowiadał inny operator.
Transport militarny i jego charakterystyka
Specyfika ładunku, jego wysoka wartość materialna i strategiczna, wymagały od nas specjalistycznego podejścia do wszystkich czynności transportowych, a w szczególności w zakresie zarządzania ryzykiem na trasie. Musieliśmy także sprostać wyzwaniu, jakim było zapewnienie rozładunku statku po stronie polskiej. W tym celu zostały sprowadzone specjalne dźwigi mobilne dodaje Grzegorz Samoć.
Źródło i zdjęcia: DSV – Global Transport and Logistics