Do zdarzenia doszło podczas kontroli ciężarówek wyjeżdżających z Polski w Korczowej. Do odprawy granicznej zgłosił się 43-letni obywatel Ukrainy, przewożący materiały niebezpieczne. W związku z tym mundurowi zweryfikowali sposób ich przewozu oraz wymagane w takich przypadkach dokumenty, m.in. certyfikat szkolenia kierowcy ADR, uprawniający do przewozu ładunków niebezpiecznych. Już wstępna analiza dokumentu wzbudziła wątpliwości co do autentyczności. Weryfikacja na specjalistycznym sprzęcie do badania dokumentów potwierdziła, że zaświadczenie jest w całości podrobione. Brakowało w nim licznych zabezpieczeń.
Kierowca usłyszał zarzut posługiwania się fałszywką, do czego się przyznał i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Dodatkowo strażnicy graniczni wszczęli postępowanie administracyjne w związku z naruszeniem ustawy o przewozie materiałów niebezpiecznych. Na poczet grożącej kary zabezpieczono 2 tys. złotych, tymczasem kierowca kontynuował podróż w fotelu pasażera.
Źródło i zdjęcie: Bieszczadzki OSG/Straż Graniczna
Utworzona: 2024-02-21