Na autostradzie A1 w miejscowości Swarożyn, patrol ITD zatrzymał do rutynowej kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą. Zestaw należący do polskiej firmy jechał na pusto do Gdańska. Już na początku czynności kontrolnych, uwagę funkcjonariuszy zwróciło nienaturalne zachowanie kierowcy – był pobudzony i zapewniał, że ciężarówka jest w nienagannym stanie technicznym. Inspektor, po wejściu do kabiny ciężarówki, zauważył rozsypany proszek i szklaną lufkę między fotelami. Substancja wyglądała na porcję narkotyku przygotowanego do zażycia. Kierowca to potwierdził i przyznał się, że kilka godzin przed kontrolą zażył taki sam środek odurzający. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się też do posiadania większej ilości narkotyku i pokazał woreczek strunowy ze znaczną ilością niedozwolonej substancji psychoaktywnej.

W związku z powyższym, na miejsce kontroli zostali wezwani funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. 44-letniego kierowcę przekazano policjantom do dalszych czynności. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zabezpieczona do badań substancja zawierała w sobie amfetaminę.

Źródło: GITD