Akcja polegająca na braku wykonywania zleceń już zakłóca łańcuchy dostaw, dotykając producentów samochodów, cementu i stali. Jeśli rząd nie będzie chciał wysłuchać strajkujących, zapowiadają oni, że może dojść do problemów w dostawie paliw, jak również żywności.

Minister transportu Won Hee-Ryong zadeklarował, że rząd będzie aktywnie wspierać kierowców ciężarówek, którzy nie przyłączą się do strajku i będą chcieli wykonywać operacje transportowe. Natomiast Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-Yeol, w obawie o całkowity paraliż łańcucha dostaw w kraju ostrzegł, że rząd może rozprawić się z kierowcami ciężarówek i zmusić ich do powrotu do pracy pod groźbą grzywny lub więzienia.