Jesteśmy spóźnieni w porównaniu do krajów Europy zachodniej, jednak elektromobilność w Polsce nabiera rozpędu i chcemy, żeby ten Kongres zaowocował konkretnymi projektami i wdrożeniami - powiedział Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA).Podczas pierwszego dnia kongresu uczestnicy debat skupili się na wyzwaniach dotyczących unijnej polityki klimatycznej do 2035 r., rozwoju infrastruktury ładującej oraz tworzeniu stref czystego powietrza w centrach miast. Pavel Šolc, prezes Volkswagen Group Polska, wskazał, że celem polityki klimatycznej UE do roku 2035, zatwierdzonej przez Parlament Europejski w czerwcu br., jest redukcja do zera emisji CO2 w transporcie.
Będzie coraz trudniej kupić nowe samochody spalinowe w Europie. Przykładowo Grupa Volkswagen planuje zakończyć produkcję modeli spalinowych VW między 2033 a 2035 r., a ostatnie spalinowe Audi zjadą z taśm już w 2033 r.Pavel Šolc dodał, że Polska to wielki i bardzo ważny rynek dla producentów, jednak biorąc pod uwagę wiek zarejestrowanych samochodów, po polskich drogach jeżdżą najstarsze pojazdy w Europie. Statystyczny użytkownik samochodu w Polsce nie kupi elektryka. Czyli będzie więcej spalin w powietrzu - a nikt nie życzy sobie takiego katastrofalnego scenariusza - powiedział.
W opinii Hanny Zdanowskiej, prezydent miasta Łodzi, polskie społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe na zmianę nastawienia do elektromobilności, przede wszystkim ze względu na ograniczoną zasobność portfela, a także ze względu na brak szerokiego dostępu do stacji ładowania
Trzeba mieć wizję, wiedzieć, do czego dążymy. Tymczasem samochód jest wciąż symbolem statusu społecznego, nie możemy powiedzieć ludziom: odstawcie samochody, które macie i kupcie pojazdy elektryczne czy napędzane wodorem” - zaznaczyła Hanna Zdanowska.
Prezydent Łodzi uważa, że już teraz można zmieniać miejski transport publiczny oraz flotę samochodów specjalistycznych, np. śmieciarek, na pojazdy zeroemisyjne. Z drugiej strony należy mieć świadomość, z jakich źródeł ma pochodzić energia - bo to, czy energia do ładowania pojazdów będzie zielona, czy też będzie pochodzić ze spalania paliw kopalnych, ma kluczowe znaczenie dla środowiska.Daphne Bergsma, ambasador Królestwa Niderlandów w Polsce, dodała, że niesamowity postęp w rozwoju polskich miast, w tym Łodzi, która staje się hubem elektromobilności, nie byłby możliwy bez wsparcia oraz inwestycji z zewnątrz. Jak wyjaśniła Polska, która ma zarejestrowanych 50 tys. samochodów elektrycznych, znajduje się we wczesnej fazie rozwoju elektromobilności. Dostrzegamy jednak niesamowity potencjał polskiego rynku. Sprowadziliśmy tu przedstawicieli 12 holenderskich firm. Holendrzy chcą inwestować w Polsce, m.in. w produkcję autobusów elektrycznych i baterii.
Przykładem udanej inwestycji jest 18-metrowy, przegubowy autobus elektryczny MAN Lion’s City 18 o rewolucyjnej pojemności baterii, którego produkcja ruszyła w fabryce MAN w Starachowicach.Kongres Nowej Mobilności - wydarzenie, które łączy kupujących i sprzedających w całym łańcuchu wartości zrównoważonego i zeroemisyjnego transportu, odbywa się w dniach 12-14 września 2022 r. w Łodzi.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
