Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Miało być taniej, jest gorzej

Utworzona: 2022-03-12


Sytuacja na stacjach miała się uspokoić na początku lutego, wraz z wprowadzeniem tarczy antyinflacyjnej 2.0. Zapowiadano, że ceny paliw spadną o kilkadziesiąt groszy za litr, jednak marzec przyniósł kierowcom nową rzeczywistość, a na dystrybutorach ceny zaczęły gwałtownie rosnąć.

Wzrost cen paliwa to ogromny problem dla branży transportowej, który odczuwają już nie tylko firmy przewozowe w Europie, ale i na świecie. Wiele stowarzyszeń transportowych, w tym hiszpańskich, włoskich, francuskich, niemieckich czy rumuńskich próbuje zwrócić uwagę swoich rządów na drastyczne podwyżki cen paliwa, które stawiają pod znakiem zapytania opłacalność biznesu i skłonić rządzących do działania. Niestety w polskich mediach na próżno szukać informacji o działaniach mających zwrócić uwagę rządzących na problem galopujących cen paliwa, które są zabójcze dla sektora transportu drogowego. Szerzej temat opisywaliśmy tutaj.

Jak zaznaczają eksperci Yanosika, w wyniku dynamicznie zmieniającego się tempa inflacji, ceny paliw zaczęły rosnąć jeszcze w 2021 roku. Pierwszy skok kierowcy odnotowali w sezonie wakacyjnym, gdy cena za litr benzyny zaczęła sięgać progu 6 zł, na niektórych stacjach benzynowych. Nie był to koniec podwyżek. W ostatnim kwartale 2021 roku ceny przekroczyły próg 6 zł za litr benzyny, zdrożała również ropa i LPG. Kierowcy załamywali ręce.

W odpowiedzi na trudną sytuację na stacjach paliw, resort postanowił wprowadzić tarczę antyinflacyjną 2.0. Jej celem było zmniejszenie podatku VAT z 23% na 8%. Pierwsza tarcza zniosła akcyzę, jednak jej skutki były dla kierowców średnio odczuwalne.

W pierwszym miesiącu tego roku ceny benzyny i oleju napędowego faktycznie skoczyły w górę o kilka groszy na litrze, jednak LPG staniało już w drugiej połowie stycznia przynosząc właścicielom pojazdów z autogazem nadzieję na kolejne obniżki komentuje Julia Langa, Yanosik.

Wszystko zmieniło się w marcu

Obecnie sytuacja na stacjach benzynowych nie wygląda optymistycznie. Według analizy specjalistów, średnie ceny paliw w Polsce obecnie wynoszą: Pb 98 – 7,19 zł/l, Pb 95 – 6,86 zł/l, ON – 7,46 zł/l, LPG - 3,29 zł/l. Do niedawna za olej napędowy kierowcy płacili 5 zł i kilkadziesiąt groszy. Nietrudno się domyślić, że taka podwyżka nie cieszy kierowców.

Ceny paliw różnią się między sobą, w zależności od stacji benzynowej. Na niektórych za litr oleju napędowego można aktualnie zapłacić nawet 8,41 zł! Na innych z kolei 7,46 zł/l. Różnica ponad 1 zł w końcowej cenie tankowania jest w obecnej sytuacji na wagę złota, dlatego też zachęcamy kierowców do monitorowania aktualnych cen paliw w aplikacji Yanosik. Można to zrobić poprzez kliknięcie ikony stacji benzynowej na mapie oraz wybór podglądu cen. Ceny paliw są wprowadzane na bieżąco, a do tego każdy kierowca ma informację, że paliwo przeszło kontrolę jakości UOKiK informuje Julia Langa, Yanosik.
W istocie, ceny paliw na stacjach benzynowych mogą się znacznie różnić nawet na krótkim odcinku trasy. Specjaliści Yanosika zweryfikowali ceny w okolicach poznańskiego Górczyna – na stacji BP, na ul. Głogowskiej za litr Pb95 kierowcy zapłacą 6,86 zł, ON 7,46 zł, a za LPG 3,28 zł. Nieco dalej, na stacji Orlen, na tej samej trasie, paliwo kosztuje 6,50 zł/l Pb 95, 7,60 zł/l ON i 3,19 zł/l LPG.

Skąd takie zmiany w cenach paliw?

Obecna sytuacja na świecie ma ogromne znaczenie dla cen paliw. Wypowiedziana przez Rosję wojna Ukrainie spowodowała napięcie między Moskwą a Zachodem, w związku z czym ceny ropy drastycznie skoczyły w górę. Przed wybuchem wojny, cena baryłki ropy kosztowała 90 dolarów, obecnie to już 131 dolarów.

Źródło: Yanosik
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
LESZEK Transport i Spedycja Daniel Leszek


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels