Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Ich dwoje w jednej kabinie

Utworzona: 2022-02-14


Zatrudnianie kierowców w podwójnej obsadzie ma sporo zalet i pracodawcy często decydują się na tego typu rozwiązanie. Pojawia się pytanie, jak zapatrują się na pary mieszane, które nie są w formalnym związku?

Dwuosobowa obsada kierowców stwarza możliwość wydłużenia dozwolonego dobowego czasu jazdy, dzięki czemu ładunek dotrze szybciej do odbiorcy. To rozwiązanie pozwala również skutecznie szkolić nowych pracowników, czyli wysyłać w trasę doświadczonego kierowcę (nauczyciela) razem z początkującym (uczniem). Nie bez znaczenia jest także aspekt zwiększonego bezpieczeństwa ludzi i przewożonego towaru.

Zapytaliśmy Angelikę, która od kilku lat pracuje w kabinie ciężarówki razem ze swoim narzeczonym Damianem, jak wygląda kwestia zatrudniania kierowców w podwójnej obsadzie i jakie problemy mogą z niej wynikać.

Od pomysłu do realizacji

Pomysł pracy za kierownicą ciężarówki podsunął mi kiedyś przyjaciel, a dziś życiowy partner - Damian. Mieszkałam wtedy w Holandii i pracowałam od świtu do nocy na kilka etatów. Motywacją była chęć założenia po powrocie do kraju mini zoo (kocham zwierzęta, więc chciałam połączyć pasję z biznesem). Pracowałam w fabryce czekoladek, nie tylko przy produkcji, ale i wprowadzaniu nowych pracowników, sprzątałam domy po wyprowadzkach oraz jeździłam dla Ubera po Holandii, Belgii i Niemczech. W końcu postanowiłam wrócić do Polski i spróbować sił jako kierowca busa. Jazda samochodem od zawsze sprawiała mi frajdę, więc wożenie pasażerów do Niemiec i Holandii wydawało mi się rewelacyjnym rozwiązaniem. Damian jednak przekonał mnie, że lepszą opcją będzie jazda ciężarówką - czas pracy jest regulowany i można zarobić większe pieniądze.

Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z ciężarówką i nie myślałam, że mogłabym prowadzić takiego kolosa. Jednak mając przy sobie kogoś, kto we mnie wierzy i szczerze dopinguje, postanowiłam spróbować. Za namową Damiana udałam się na rozmowę do firmy, w której pracował. Zapytałam szefa, czy da mi szansę i zagwarantuje miejsce pracy gdy zdam egzamin na prawo jazdy. Zgodził się i to mnie niesamowicie zmotywowało! A później dotrzymał słowa, za co jestem mu dozgonnie wdzięczna. Do zawodu miał mnie przyuczyć Damian, po czym miałam jeździć już sama. Wtedy jednak z wieloletniej przyjaźni zrodziła się miłość i zamiast osobno, jeździmy razem w jednej załodze.

Kto w podwójnej obsadzie?

Wydaje nam się, że kwestia zatrudniania osób w podwójnej obsadzie nie jest uregulowana, a jeśli jest w jakiejś firmie, to o tym nie słyszeliśmy. Przedstawiciele firmy Ritex, w której obecnie pracujemy, szukają do pracy w tym systemie małżeństw i par płci przeciwnej, ale także osób dla siebie bliskich, na przykład braci, sióstr, szwagrów itp. W żadnej z trzech firm, w których pracowaliśmy w podwojnej obsadzie, nie zadawano pytań o małżeństwo. Mówiliśmy, że jesteśmy parą, chcemy przyjąć się na podwójną obsadę i to wystarczyło. Zresztą, bądźmy szczerzy, jaka to różnica? Wydaje mi się nawet, że pomiędzy partnerami żyjącymi w zalegalizowanym związku prawdopodobieństwo pojawienia się trudnych sytuacji jest większe niż w przypadku pary takiej jak nasza czy na przykład dwójki przyjaciół.

Problemy kobiet

Zdarza się czasem, pewnie bardzo rzadko, że kobiety pracujące w dwuosobowych obsadach padają ofiarą molestowania. Czytałam na grupie kobiecej, że zdarzały się takie sytuacje. Kobieta siadała na przyuczenie do kabiny z obcym mężczyzną i przeżywała koszmar. Nigdy nie wsiadłabym do auta z obcym mężczyzną wiedząc, że będziemy nocować w kabinie - bo pracodawca tak wymaga. Jeśli przyuczenie to tylko w trasie jednodniowej, a nocleg w domu. Jeśli pracodawca nie stworzyłby takiej możliwości, po prostu szukałabym innej firmy.

Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
Transpolisa.pl


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY, OPINIE i RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels