Dobry stan techniczny każdego samochodu jest jednym z najważniejszych elementów przekładających się na bezpieczeństwo w trakcie jazdy. Nie mniej istotne jest jednak zdrowie i kondycja kierujących, u których kluczową rolę pełni wzrok – podstawowy narząd zmysłu, poprzez który do naszego mózgu dociera 90% różnorodnych informacji z otoczenia. Każde jego pogorszenie czy uczucie dyskomfortu znacznie obniżają sprawność kierowcy, co może być niebezpieczne zarówno dla niego samego, jak i innych użytkowników ruchu drogowego, stąd potrzeba prowadzenia tego rodzaju działań edukacyjno-zdrowotnych mówi Wojciech Drzewiecki, Prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR.
Jak to jest ze sprawnością wzroku polskich kierowców?
Na potrzeby kampanii „miej oko na drogę” przebadano dwie grupy kierowców – niezawodowych i zawodowych. Okazuje się, że stan zdrowia ich wzroku nie jest najlepszy. Wśród tych badających wzrok w ciągu ostatniego roku wadę stwierdzono u 46% kierowców niezawodowych oraz 58% zawodowych. Różnica ta wynikać może m.in. z długotrwałego narażenia na jazdę w niesprzyjających dla oczu warunkach, w tym nocą. Co ciekawe, badanie potwierdziło, że kierowcy nieprowadzący auta zawodowo istotnie częściej niż ci zawodowi unikają jazdy samochodem nocą.Niestety, nie zawsze konsekwencją otrzymania od specjalisty informacji o potrzebie zadbania o swoje oczy jest poprawa zachowań związanych z higieną wzroku. W ramach badania 25% kierowców niezawodowych oraz 21% kierowców zawodowych, którym zalecono korekcję wzroku przyznało się, że nie stosuje jej.
Na co skarżą się kierowcy i jak temu zaradzić?
Oprócz wad wzroku większość (64%) kierowców wskazuje na doskwierające dolegliwości. Wśród osób, które deklarują co najmniej jeden z objawów do najczęściej wymienianych należą: zmęczenie oczu (53%), gorsza ostrość widzenia po zmroku (46%), suchość oka (28%), łzawienie oczu (26%), niewyraźne widzenie (21%) czy gorsze możliwości skupienia wzroku (19%).Warto pamiętać, że częste mruganie, długotrwałe wytężanie wzroku i wielość bodźców powodują wysychanie filmu łzowego, co objawia się pieczeniem, swędzeniem, bólem oczu i ogólnym dyskomfortem. To wszystko utrudnia bezpieczne prowadzenie pojazdów. Tak jak samochód do pełnej swojej sprawności potrzebuje wielu różnych płynów, tak samo oczy kierowcy, aby się nie męczyły i umożliwiały pełen przegląd dynamicznie zmieniających się sytuacji na drodze, muszą być odpowiednio nawilżone.
Jak wziąć udział w kampanii?
Kampania skierowana jest zarówno do kierowców niezawodowych, jak i zawodowych oraz ich pracodawców. Dbanie o zdrowie pracowników i tworzenie im odpowiednich warunków pracy stają się kluczowe. Dlatego wszystkie firmy kurierskie, transportowe, taksówkarskie czy logistyczne zainteresowane dostarczaniem swoim pracownikom materiałów edukacyjnych związanych z dbaniem o narząd wzroku w trakcie jazdy wystarczy, aby uzupełniły prosty formularz dostępny na stronie internetowej kampanii, link poniżej.miejokonadroge.pl
Źródło: SAMAR
grafika poglądowa