Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Tylko 14 wniosków w 4 miesiące, dofinansowanie e-ciężarówek nie działa

Utworzona: 2025-10-08


Z programu priorytetowego „Wsparcie zakupu lub leasingu pojazdów zeroemisyjnych kategorii N2 i N3” przedsiębiorcy mogą korzystać od maja 2025 roku. Do połowy września (dokładnie do 18.09) wg biura prasowego NFOŚiGW (Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej) wpłynęło 14 wniosków (z czego dwa niezwiązane z przedmiotem programu priorytetowego).

Kwota dotacji na dotychczas zgłoszone wnioski to 4 377 554,71 zł. Wg NFOŚiGW jest też 238 wniosków o statusie roboczym. W Polsce działa 127 tys. firm zajmujących się transportem drogowym towarów i usługami związanymi z transportem (dane Raport „Transport drogowy w Polsce 2023”). Dysproporcja jest ogromna.

Tylko 14 wniosków to bardzo mała liczba w skali całej Polski przy ponad 100 tys. firm transportowych. Stosunkowo niewielka jest także kwota dotacji. Liczby po pierwszych kilku miesiącach od uruchomienia programu pokazują, że przedsiębiorcy nie widzą w nim atrakcyjnego rozwiązania zauważa Wojciech Miklaszewski z Finea, firmy specjalizującej się w finansowaniu branży TSL.

Potrzebne własne środki, długie oczekiwanie na refundację

Wnioski można składać przed zakończeniem inwestycji. Wcześniej trzeba sfinansować zakup auta lub zapłacić opłatę wstępną w leasingu/umowie – czyli wpłacić samodzielnie wkład własny. Przed złożeniem aplikacji pojazd elektryczny objęty dofinansowaniem trzeba zabezpieczyć polisą OC/AC. Duże koszty jakie trzeba ponieść przed uzyskaniem dotacji to bariera dla większości firm. Branża transportowa boryka się z problemami płynności finansowej i długimi terminami płatności od swoich kontrahentów. Wg danych Faktura.pl w II kw. 2025 r. czas oczekiwania na przelew w transporcie się wydłużył i był rekordowy - średnio aż 21,6 dnia. Dane z III kw. tego roku pokazują, że przeciętny czas oczekiwania na przelew wg zapisów na fakturach jest dłuższy niż w III kw. 2024 r.

Program dofinansowania e-ciężarówek nie odpowiada na realne potrzeby branży. Dotacja nie jest wypłacana z góry jako zaliczka. Trzeba na nią czekać kilka miesięcy, bo tyle trwa weryfikacja przez Fundusz. Od momentu złożenia aplikacji do dnia wypłaty środków upływa średnio około 4 miesiące. Ten termin może się jednak nawet wydłużyć, jeśli wniosek będzie wymagał uzupełnień, nie zostanie wniesione zabezpieczenie przewidziane w umowie albo będą inne opóźnienia związane z formalnościami. Wymóg wyłożenia własnych środków i długie oczekiwanie na refundację sprawiają, że dla wielu firm program jest nieosiągalny mówi Wojciech Miklaszewski z Finea.

Dla branży transportowej na liście „pilne” są inne punkty

Zmiana percepcji dekarbonizacji, wymagana także wobec przewoźników, staje się elementem konkurencyjności rynku transportu. Wkrótce w życie wejdą też twarde unijne wymogi i zakazy dotyczące transportu zasilanego konwencjonalnie. Jednak bieżące oczekiwania branży są inne.

Przedsiębiorcy badani w grudniu 2024 roku (na zlecenie EFL przez Ecorys - Barometr EFL) jako swoje oczekiwania wobec władz publicznych na 2025 rok wymieniali wdrożenia uregulowań ułatwiających zatrudnianie pracowników zza granicy (38%). Pożądane jest także obniżenie skali zobowiązań finansowych nakładanych na przedsiębiorców (ok. 40%-44% wskazań w handlu, produkcji, HoReCa, usługach i właśnie TSL).

W raporcie Transport drogowy w Polsce 2024/2025 (TLP & SpotData) w ankiecie przeprowadzonej wśród firm TSL jako negatywne lub bardzo negatywne dla rozwoju wskazane są m.in. konieczność wymiany tachografów, Pakiet Mobilności, regulacje dot. opłat drogowych (uzależniające wysokość opłaty m.in. od emisji CO2 przez dany pojazd) czy regulacje dotyczące standardów emisyjnych pojazdów. Branża chce wolniejszego tempa i dokładniejszego projektowania zmian, by nie utrudniały konkurencyjności. Dekarbonizacja i dostosowanie do Pakietu Mobilności to ważne kwestie, które nie budzą optymizmu przewoźników. Modyfikacja i rozszerzenie programów NFOŚiGW na paliwa bioLNG/HVO było jednym z postulatów kampanii TLP + ZMPD skierowanej do rządu w czerwcu 2024 r. Niestety nieuwzględnionym.

Elektryfikacja transportu w dłuższej perspektywie wydaje się koniecznością, ale niska liczba zgłoszeń do obecnego programu to sygnał alarmowy, wskazujący, że ten mechanizm wsparcia nie trafia w potrzeby przedsiębiorców z branży. Rynek chce przede wszystkim łatwiejszego dostępu do kapitału, krótszych ustawowych terminów zapłaty czy wsparcia inwestycji w infrastrukturę ładowania. Pojawiają się też oczekiwania solidarności płatniczej w relacjach nadawca–spedytor, czy tańsze lub czasowo odroczone opłaty ZUS. Warto wprost odwołać się do głosu przedsiębiorców. Natomiast rozwiązania zaproponowane w programie są trudne do wykorzystania ocenia Wojciech Miklaszewski z Finea.
Źródło: Finea
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
PST OST SPED SP. Z O.O.


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY, OPINIE i RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels