Kwestia emisji CO₂ ma kluczowe znaczenie w kontekście opłat drogowych, takich jak Eurowinieta, a w przyszłości również w ramach nowego systemu opłat drogowych dla ciężarówek (Vrachtwagenheffing). Klasy emisyjne (od 1 do 5) wpływają bezpośrednio na wysokość opłat – błędna klasyfikacja oznacza wyższe koszty. Problem dotyczy głównie ciągników siodłowych zarejestrowanych między 2019 a 2025 r. w przyspieszonym trybie, na podstawie europejskiej homologacji, bez szczegółowego badania pojazdu przez RDW (niderlandzki odpowiednik Wydziału Komunikacji). W efekcie wiele pojazdów zostało automatycznie przypisanych do klasy 1 – najbardziej emisyjnej – co znacznie podnosi koszty roczne Eurowiniety (nawet o 150–300 euro rocznie na pojazd).

W ostatnich tygodniach wielu przewoźników otrzymało mandaty w wysokości około 350 euro za zaniżone opłaty, mimo że klasyfikacja emisji wynikająca z certyfikatu zgodności (CVO) wskazywała na klasę 2 lub 3. Holenderski urząd skarbowy bazuje bowiem na danych z krajowego rejestru pojazdów, które – jak się okazuje – bywają błędne. W wyniku interwencji TLN, RDW i urząd skarbowy wstrzymały nakładanie nowych kar oraz zawiesiły postępowania w toku. Zobowiązano również producentów i importerów do uzupełnienia brakujących danych dla wszystkich pojazdów.

TLN i RDW apelują do właścicieli pojazdów, by jak najszybciej sprawdzili przypisaną klasę emisji CO₂ w rejestrze pojazdów i porównali ją z danymi zawartymi w CVO. W razie rozbieżności należy zgłosić problem do RDW – obecnie przez formularz kontaktowy, a wkrótce za pośrednictwem dedykowanego formularza online.

Źródło: TLN