Spółka WEIP przez lata odrzucała tysiące reklamacji, często pomimo tego, że kierowcy posiadali ważne bilety parkingowe z wypisanym numerem rejestracyjnym pojazdu. Wystarczyło, że bilet nie był widoczny za szybą, by system automatycznie naliczał opłatę dodatkową – a reklamacja, mimo dołączenia biletu, była odrzucana. Firma stosowała również zapisy sugerujące nieuchronność postępowania windykacyjnego i egzekucyjnego, co mogło wywoływać presję psychiczną na konsumentów i skłaniać ich do uiszczenia żądanych kwot.

Zgodnie z decyzją Prezesa UOKiK, WEIP musi zwrócić opłaty wszystkim osobom, które od 1 stycznia 2020 roku otrzymały wezwanie do zapłaty mimo posiadania ważnego biletu parkingowego, a ich reklamacje zostały bezpodstawnie odrzucone. Informacje o zwrotach mają być przekazane klientom indywidualnie, a sama decyzja została opublikowana na stronie internetowej i w mediach społecznościowych spółki. Firma zobowiązała się także do zmiany treści regulaminów i komunikatów, które wprowadzały w błąd, oraz do uproszczenia procedury reklamacyjnej – tak, aby obejmowała również zgłoszenia mailowe i osobiste.

Działania UOKiK są istotne nie tylko dla indywidualnych kierowców, ale również dla firm transportowych, których pracownicy korzystają z płatnych parkingów w trasie. Branża TSL wielokrotnie zgłaszała problemy związane z niesprawiedliwym naliczaniem opłat oraz brakiem skutecznych narzędzi reklamacyjnych. To nie pierwszy taki przypadek – w 2023 roku UOKiK ukarał także firmę APCOA Parking Polska, która ograniczała możliwości składania reklamacji wyłącznie do dwóch form: przez formularz online lub listownie, co również uznano za naruszenie praw konsumenta.

Decyzja wobec WEIP jest prawomocna. W przypadku problemów ze zwrotem pieniędzy, kierowcy i firmy mogą powoływać się na decyzję Prezesa UOKiK jako podstawę dochodzenia swoich roszczeń.

Źródło: UOKiK