11 sierpnia 2021 roku minister Infrastruktury i Gospodarki Wodnej Królestwa Niderlandów nałożył na kierowcę ciężarówki karę w wysokości 1 500 euro za naruszenie przepisów dotyczących czasu pracy w transporcie. Podczas kontroli okazało się, że kierowca używał karty tachografu należącej do innej osoby, co stanowiło wykroczenie związane z niewłaściwym monitorowaniem czasu pracy i odpoczynku. Tachograf, służący do rejestrowania tych danych, jest kluczowym narzędziem w zapewnieniu bezpieczeństwa na drogach, a takie wykroczenie ma poważne konsekwencje.
Kierowca złożył odwołanie, jednak minister odrzucił je jako bezzasadne, a sprawa trafiła do sądu, który zmniejszył wysokość kary do 1 425 euro. Po dalszym rozpatrzeniu sprawy przez Radę Stanu, 12 marca 2025 roku decyzja o nałożeniu kary została ostatecznie podtrzymana. Sąd uznał, że brak ukarania pracodawcy nie stanowi sprzeczności w decyzji, ponieważ obowiązują inne przepisy wobec pracodawców, które wymagają udowodnienia innych okoliczności.
Kierowca w swoich zarzutach wskazywał, że to jego pracodawca powinien zostać ukarany, ponieważ odpowiedzialność za zapewnienie zgodności z przepisami spoczywa również na pracodawcy. Jednak sąd uznał, że brak kary dla pracodawcy nie jest błędem proceduralnym, ponieważ system prawny przewiduje odrębne zasady odpowiedzialności dla pracodawców i pracowników. Ostatecznie, pomimo prób zmniejszenia kary, kierowca musiał zapłacić grzywnę, a decyzja sądu podkreśliła, że odpowiedzialność za wykroczenie leży po stronie samego kierowcy, który nie podjął wszelkich możliwych działań, aby uniknąć naruszenia przepisów.
Utworzona: 2025-03-16