Do ujawnienia nieprawidłowości doszło na DW 579 w Radziejowicach (powiat żyrardowski). Tam funkcjonariusze z mazowieckiej ITD zatrzymali do rutynowej kontroli ciężarówkę należącą do polskiej firmy transportowej.

W trakcie oględzin danych cyfrowych z tachografu oraz karty kierowcy stwierdzono serię bardzo poważnych naruszeń obowiązujących norm czasu pracy kierowcy. W 28-dniowym okresie objętym kontrolą inspektorzy wykryli 42 naruszenia. Mężczyzna notorycznie nie stosował się bowiem do limitów prowadzenia pojazdu ciężarowego bez wymaganych przerw i odpoczynków. Najpoważniejsze naruszenia polegały m.in. na przekroczeniu maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy o 11 godz. i 47 min., czasu jazdy dziennej o 13 godz. i 59 min. oraz dwutygodniowego czasu jazdy o 15 godz. i 20 min. Notoryczna jazda kierowcy ponad limity spowodowała m.in. skrócenie wymaganego odpoczynku dziennego o 7 godz. i 58 min. Oprócz tego inspektorzy stwierdzili także naruszenie obowiązku terminowego pobierania danych z tachografu cyfrowego. Ostatnie sczytanie danych z tachografu zainstalowanego w kontrolowanej ciężarówce wykonano 28 października 2023 roku.

Za stwierdzone naruszenia ustawy o transporcie drogowym funkcjonariusze naliczyli na kierującego mandaty karne na łączną kwotę prawie 34 000 zł. W związku z tym, że mężczyzna odmówił przyjęcia mandatów inspektorzy sporządzą i skierują wniosek o ukaranie do sądu. Wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem w firmie zostaną wszczęte postępowania administracyjne, za co grożą im wysokie kary pieniężne.

Źródło: WITD Radom