Wśród głównych działań zawartych w pakiecie pomocowym zatwierdzonym przez hiszpański rząd w grudniu ubiegłego roku znalazła się dopłata (do 20 centów za litr) do paliwa dla pojazdów wykorzystywanych w transporcie drogowym. Pomoc ma być wypłacana przez pierwszą połowę tego roku a jej wysokość jest uzależniona od ilości litrów oleju napędowego zużytego przez samochody ciężarowe o cmd równej lub większej niż 7,5 tony.

Teraz rząd postanowił objąć tą pomocą także firmy zagraniczne, i to również z mocą wsteczną, co oznacza, że będą mogli uzyskać zwrot do 20 centów za litr paliwa zużytego przez samochody ciężarowe z zagranicznymi rejestracjami, które jeździły w Hiszpanii od stycznia tego roku. Dla stowarzyszenia branżowego FENADISMER taka decyzja oznacza dalsze wspieranie nieuczciwej konkurencji ze strony firm zagranicznych, z którą hiszpańscy przewoźnicy zmagają się w ostatnich latach. Chodzi zwłaszcza o firmy wydmuszki z krajów Europy Wschodniej, które nierzadko należą do hiszpańskich przedsiębiorców, którzy przenieśli się do tych krajów ze względu na niższe koszty pracy i podatki, ale nie prowadzą tam żadnej realnej działalności. W rzeczywistości prawie 40% przewozów do lub z Hiszpanii realizują firmy zagraniczne, głównie z Polski, Litwy, Portugalii, Bułgarii i Rumunii, które dzięki nowym przepisom skorzystają z pieniędzy hiszpańskiego skarbu państwa.