Oczywiście wzrost kosztów następował już przed wojną w Ukrainie, kiedy mieliśmy wzrost cen energii – ale został on jeszcze spotęgowany wojną w Ukrainie. Do tego doszły zakłócenia w łańcuchach dostaw. Firmy wskazują także na spadek sprzedaży, spadek przychodów, zwłaszcza te współpracujące wcześniej z kontrahentami na Wschodzie. Ich relacje handlowe uległy zawieszeniu. Nasze ostatnie badanie płatności wskazują, że pozytywny czas gospodarczy niestety dobiega końca. Już teraz firmy oczekują, że wzrosną opóźnienia w płatnościach. To jest siódma edycja tego badania i nigdy nie mieliśmy aż tak pesymistycznego spojrzenia. Zawsze tylko jedna lub kilka branż oczekiwało spadku oraz opóźnień w płatnościach. Natomiast teraz wszystkie branże boją się, że w kolejnych miesiącach zwiększą się zaległości finansowe powiedział serwisowi eNewsroom Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface.Źródło: eNewsroom
Utworzona: 2023-02-02