Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Polska jest przygotowana i ma pomysł na dekarbonizację transportu drogowego

Utworzona: 2023-01-08


Zdaniem uczestników panelu „Przyszłość transportu drogowego i wyzwania zeroemisyjności”, którego etransort.pl był jednym z patronów medialnych, nasi przedsiębiorcy chcą zmienić flotę na zeroemisyjną. Są już w tym segmencie sukcesy, ale też jeszcze dużo do zrobienia.

Zeroemisyjność i elektromobilność to coś, co nas czeka i od czego nie uciekniemy. Dynamika rozwoju tego segmentu transportu jest bardzo duża. Proponujemy też coraz więcej instrumentów, które zachęcają do przechodzenia na pojazdy zeroemisyjne stwierdził Marek Popiołek, zastępca dyrektora w departamencie elektromobilności i gospodarki wodorowej w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Jak podał przedstawiciel resortu klimatu, rząd pracuje nad pewnymi ulgami podatkowymi dla firm, które zainwestują we flotę pojazdów zeroemisyjnych. Przeznaczonych zostanie ponad 800 mln złotych na rozwój infrastruktury, niezbędnej do funkcjonowania pojazdów zeroemisyjnych. Powstanie kilka tysięcy punktów ładowania samochodów elektrycznych.

Dla nas kluczowa jest właśnie infrastruktura, czyli ładowanie pojazdów dostawczych i ciężarowych. W transporcie drogowym obserwujemy od wielu lat coraz większe zainteresowanie pojazdami nisko- i zeroemisyjnymi. Jednak sytuacja geopolityczna, czyli wzrost cen energii, spowolniła tempo wymiany floty wśród firm transportowych stwierdził Jacek Nowakowski, menedżer ds. rozwoju biznesu napędów alternatywnych w IVECO Poland.
Jak przyznał przedstawiciel IVECO, dziś nie wiadomo, jak będzie wyglądał segment za kilkanaście lat, gdyż „wciąż nie jest pewne, jaka technologia będzie dominować” wśród producentów, jak też i właścicieli pojazdów użytkowych.

Zdrowy rozsądek podpowiada, że firmy transportowe zdecydują się na takie rozwiązania, które będą dla nich najbardziej opłacalne. Dróg do dekarbonizacji transportu jest bardzo wiele: pojazdy elektryczne, napędzane wodorem, biometranem wyliczał Jacek Nowakowski.
Transportowcy mają świadomość, że zeroemisyjność to przyszłość. W dużych flotach na pewno pojawią się pojazdy zeroemisyjne. Jednak dopiero wtedy, kiedy zostaną sprawdzone konkretne rozwiązania technologiczne. Rachunek ekonomiczny wpływa na decyzje potwierdził Krzysztof Otrząsek, dyrektor sprzedaży flotowej, Continental Opony Polska.
Przedstawiciel firmy Continental Opony Polska podał jednocześnie przykład segmentu, który doskonale radzi sobie w zakresie zeroemisyjności, pokazując innym z branży, że można odnieść sukces powoli dopasowując flotę pojazdów do nakreślonych wymagań.

To zeroemisyjny transport miejski, który w wielu miastach rozwija się coraz bardziej dynamicznie. Z doświadczeń tych miast skorzysta na pewno wielu szefów firm transportowych powiedział Krzysztof Otrząsek.
Dekarbonizacja transportu musi być realizowana jak najszybciej. Wiele się dzieje w tym segmencie, ale cały czas jest dużo do zrobienia. Czas na elektryfikację transportu ciężkiego. Wciąż jesteśmy na początku drogi, sytuacja dynamicznie się zmienia, ale na pewno jesteśmy na dobrym torze oświadczył Maciej Mazur, prezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.
W mijającym roku zarejestrowano w Polsce ok. 30 tys. „czystych” pojazdów elektrycznych. Jak stwierdzili prelegenci debaty o dekarbonizacji transportu - „to kropla w morzu potrzeb”. Jednak widać, że świadomość nieuchronności dekarbonizacji transportu zwiększa się wśród zwykłych Polaków, jak też i szefów firm transportowych.

60 procent naszych respondentów przyznało, że era pojazdów spalinowych się kończy. Jednak zaledwie 10 proc. firm aktywnie wprowadza rozwiązania, które mają na celu dekarbonizację flot pojazdów. Jest gotowość do zmian, np. elektryfikacji, ale są też obszary, które hamują proces decyzyjny, np. wciąż niedostateczna infrastruktura, wysokie ceny energii, a także duże koszty początkowe, czyli ceny pojazdów zeroemisyjnych. W tej chwili, jeżeli nawet firmy nie inwestują w wymianę floty, to są tym bardzo zainteresowane. Przedsiębiorcy badają możliwości, sprawdzają potencjalne rozwiązania, ale również czekają na impulsy z zewnątrz przyznała Agnieszka Szwaj, kierownik marketingu firmy Webfleet.
Takim impulsem może być dobry system finansowania nowych, zeroemisyjnych pojazdów. Jak mówili prelegenci, firmom transportowym marzą się rozwiązania podobne do programu „Mój Elektryk”.

Temat finansowania transportu ciężkiego jest w planach strategicznych naszej instytucji. Jako branża finansowa jesteśmy gotowi wspierać biznes transportowy zaznaczył Maciej Matelski, dyrektor rynku samochodów osobowych w PKO Leasing.
PKO Leasing nie zapomina o rynku aut zeroemisyjnych, a nawet o dynamicznie rozwijającym się sektorze elektrycznych pojazdów jednośladowych: motocykli i rowerów.

80 procent pojazdów zeroemisyjnych jest finansowanych z programu >>Mój Elektryk<<. Notujemy trzykrotny wzrost w tym segmencie finansowania aut elektrycznych. Program trzeba nieco zweryfikować według dynamicznie zmieniającego się rynku; dopasować do potrzeb choćby przedsiębiorców transportowych. Czas także na udoskonalenie narzędzi prawnych, które otworzą szerzej dostęp do pojazdów elektrycznych wskazał Maciej Matelski.

Relacje etransport.pl z konferencji ⬇

CZ. 1 - Polscy przewoźnicy są elastyczni – szybko dostosowują się do zmian

CZ. 2 - Transport drogowy naszą dumą i oknem na świat

CZ. 3 - Niedobór kierowców to problem pokoleniowy - młodzi ludzie nie chcą ciężko pracować

CZ. 4 - Baterie czy wodór? Biznes wybierze technologię

Źródło informacji: PAP MediaRoom
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
LESZEK Transport i Spedycja Daniel Leszek


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels