Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Wysokogórski test wytrzymałościowy

Utworzona: 2022-07-07


Elektryczne napędy akumulatorowe przyjęły się już na rynku w segmencie samochodów osobowych i powoli zyskują popularność w lekkich pojazdach dostawczych, jednak ciągle należą do rzadkości w ciężarówkach i ciągnikach siodłowych.

Powodem wcale nie są trudności technologiczne czy dostępność: holenderska firma DAF już w 2018 roku, jako pierwszy producent na świecie, uruchomił seryjną produkcję ciągników siodłowych z napędem wyłącznie elektrycznym o dopuszczalnej masie całkowitej do 37 ton. Firmy i gminy w Holandii, Niemczech, Belgii i Wielkiej Brytanii z powodzeniem wykorzystują te pojazdy w transporcie dystrybucyjnym. Przy odpowiednim planowaniu trasy z pośrednimi punktami ładowania możliwe jest uzyskanie dziennego zasięgu do 500 km.

W Austrii, ze względu na wysokie koszty zakupu i konieczność wydajnej infrastruktury ładowania, elektryczne ciężarówki nie były eksploatowane w zastosowaniach komercyjnych. Jednak wkrótce ta sytuacji zmieni się dzięki nowemu programowi dotacji ENIN na inwestycje w bezemisyjne pojazdy użytkowe i infrastrukturę, który ma zostać uruchomiony już w sierpniu. W tym roku do dyspozycji jest 50 mln euro, z których beneficjenci będą mogli pokryć do 80% dodatkowych kosztów zakupu elektrycznej ciężarówki i prawdopodobnie do 40% kosztów inwestycji w infrastrukturę ładowania. Kolejne edycje programu nastąpią w 2023, 2024 i 2025 roku.

Aby pokazać możliwości ciężarówki elektrycznej, dealer pojazdów użytkowych Tschann, działający na terenie Austrii i Bawarii, zaprosił przedstawicieli firmy GROHAG, operatora kilku dróg alpejskich, na przejażdżkę prasową.

Nasi klienci wykazują duże zainteresowanie bezemisyjnymi rozwiązaniami w transporcie towarowym, ale mają duże wątpliwości co do tego, czy pojazdy, które sprawdziły się na płaskich terenach nadają się do użytku w tak górzystym kraju jak Austria. Gdzie indziej, jeśli nie na wymagającej, a zarazem najpiękniejszej górskiej drodze w Austrii, można lepiej pokazać, jaką mocą dysponuje ciężarówka elektryczna, taka jak DAF CF, która bez trudu pokonuje wzniesienia o nachyleniu do 12 procent! Dzisiejszy test został przeprowadzony w modelu seryjnym, który pojawił się na rynku w 2018 roku i jest stale rozwijany wyjaśnia dyrektor zarządzający Tschann, Enrico Simma.
W dniu testu ciągnik CF Electric pokonał już odległość 117 kilometrów i różnicę wysokości 730 metrów od siedziby Tschann w Salzburgu do punktu poboru opłat w Ferleiten. Na tle alpejskich warunków topograficznych i geograficznych stworzono wymagające, ale i realistyczne warunki testowe dla elektrycznych ciężarówek, nawet w trudnym „górskim użytkowaniu”. Około jedna trzecia trasy testowej odbyła się po autostradzie (69 km), drogach krajowych (48 km) oraz na alpejskich i wysokogórskich drogach, a mianowicie na Grossglockner High Alpine Road (68 km). Pokonano stoki do 12% i łącznie 3350 metrów wysokości, a główny grzbiet alpejski został pokonany dwukrotnie w wyzwaniu wysokogórskim!


W niedzielę 3 lipca 2022 r. najważniejsza część ostatecznego testu warunków skrajnych 26. Trasa testowa to 34-kilometrowy odcinek, biegnący od punktu poboru opłat w Ferleiten (1151 m) przez przełęcz Fuscher Törl (2428 m), przełęcz Hochtor (2578 m) do punktu widokowego Kaiser-Franz-Josefs-Höhe (3798 m), obejmujący wzniesieni o nachyleniu do 12%. W drodze powrotnej do Ferleiten ciężarówka pokonała kolejne 720 metrów przewyższeń. Przejazd stanowił imponujący dowód na to, elektryczna ciężarówka nadaje się do użytku także na stromych trasach w regionie alpejskim. Dodatkowo, dzięki rekuperacji podczas zjazdu można było odzyskać dużą część energii zużywanej w trakcie jazdy pod górę, jednocześnie oszczędzając hamulce mechaniczne. Cały przejazd odbył się nie tylko bez emisji CO2, ale także bez hałasu, co jest szczególnie ważne, biorąc pod uwagę fakt, że trasa przebiega w pobliżu Parku Narodowego Wysokie Taury, największego obszaru chronionego w Europie Środkowej.

Podczas jazdy z Salzburga do Fusch/Ferleiten (117 km, różnica wzniesień 730 m) zużycie energii wyniosło 1,77 kWh/km. W Ferleiten w akumulatorze nadal pozostało 34% energii. Przed rozpoczęciem przejazdu na drodze wysokoalpejskiej (68 km tam i z powrotem, całkowita różnica wzniesień pod górę 2664 m), ciężarówka elektryczna była w pełni naładowana. Po powrocie akumulator wskazywać poziom naładowania 45%, a średnie zużycie wyniosło 2,7 kWh/km. Cała trasa testowa, obejmująca przejazd autostradą i drogami krajowymi z Salzburga oraz drogą wysokoalpejską Grossglockner (302 km i różnica wzniesień 3394 m) przebiegła bezproblemowo. Szczególnie imponujący był efekt rekuperacji (=wytwarzanie energii poprzez jazdę w dół), który umożliwił osiągnięcie docelowej i resztkowej wydajności na poziomie 15%.

Źródło: tourismuspresse
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
LESZEK Transport i Spedycja Daniel Leszek


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels