Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Mężczyzna musi być trochę głuchy, a kobieta trochę ślepa...

Utworzona: 2021-02-14


...to recepta Magdy i Staszka na udany truckerski związek.

Co było pierwsze, praca w transporcie czy małżeństwo?

Magda: Małżeństwo. Pobraliśmy się cztery i pół roku temu a jeździmy ciężarówką od 3 lat.


To była miłość od pierwszego wejrzenia?

Magda: Z mojej strony tak. Ze strony Staszka nie. Należeliśmy do bractwa rycerskiego i poznaliśmy się na turnieju w Malborku. Spędziliśmy ze sobą kilka dni. Już wtedy byłam pewna, że to ten jedyny. Staszek jednak nie był przekonany. Musiałam się kilka miesięcy starać o jego względy, ale w końcu się udało.

Jesteście ze sobą w pracy i w domu, niemal 24 godziny na dobę. Jak sobie z tym radzicie?

Magda: Zawsze spędzaliśmy ze sobą dużo czasu. Nawet bardzo dużo. Jeszcze przed przygodą z ciężarówkami szukaliśmy prac, które mogliśmy wykonywać razem. Mieliśmy te same zainteresowania i praktycznie się nie rozstawaliśmy. Praca kierowców ciężarówki jedynie ograniczyła naszą wspólną przestrzeń do dwóch metrów kwadratowych. To wymaga od nas trochę więcej cierpliwości i kompromisów, bo nigdy nie można wyjść do drugiego pokoju i ochłonąć. Nie da się całkowicie uniknąć kłótni. Jednak staramy się szybko wziąć się w garść i oczyścić atmosferę. Nadal po powrocie z trasy się nie rozstajemy i wspólnie realizujemy nasze pasje.

Najbardziej lubię w niej/nim...

Staszek: Nie ma jednej rzeczy. Po prostu ją kocham.

Magda: Najbardziej lubię w nim to, że zawsze, nawet najbardziej przykrej sytuacji, potrafi mnie rozbawić, pokazać pozytywne strony tego co się wydarzyło i opanować moje złe emocje.

Najbardziej przeszkadza mi w niej/nim...

Staszek: Jest rozrzutna. Wydaje całą wypłatę podczas pobytu w domu i nic nie oszczędza. A przecież mamy wspólne cele…

Magda: Nie zawsze mogę na nim polegać. Kiedy mamy jakieś wspólne plany albo umówiony wyjazd czy spotkanie ze znajomymi lub rodziną i się posprzeczamy, on potrafi wszystko odwołać na godzinę przed… Tylko dlatego, że się obraził.


Miłość to sztuka kompromisów. Jak to wygląda u Was?

Magda: W tak małej przestrzeni życiowej kompromisy to rzecz niezbędna. Po dłuższym czasie wspólnej jazdy trzeba zrezygnować z niektórych dawnych przyzwyczajeń oraz wymagań względem partnera. Trzeba go zaakceptować takiego jakim jest 24 godziny na dobę. Inni, którzy nie przebywają ze sobą non stop, mogą być innym człowiekiem w pracy, w domu czy na spotkaniu ze znajomymi. My nie mamy możliwości "wyżycia" się w innej przestrzeni, więc musimy się dostosować do siebie nawzajem. Na początku naszej wspólnej pracy w kabinie ciężarówki było dużo kłótni o drobiazgi, przyziemne sprawy. W końcu oboje zrozumieliśmy, że to nie ma sensu i nasze relacje bardzo się poprawiły.

Kto jest wytrawniejszym kierowcą, lepiej radzi sobie w trudnych sytuacjach na drodze?

Staszek: Wiadomo, że ja! Prawdziwy king of de rołd 😁

Magda: Staszek jest lepszy i bardziej sprawny w podjazdach pod rampę, czy parkowaniu. Przejmuje stery zawsze wtedy, gdy liczy się odpowiednia ocena odległości i gabarytów samochodu. Natomiast ja bardziej dbam o komfort jazdy, lepiej przewiduję to co się może na drodze wydarzyć, podejmuję odpowiednie kroki wcześniej. Nie zdarza mi się minąć celu czy jakiegoś zjazdu z autostrady, bo zawsze jestem skupiona na drodze. U Staszka takie gapiostwo to chleb powszedni.

Rywalizujecie ze sobą?

Magda: Nie. Nigdy i w żadnej dziedzinie.

W trasie kabina Waszej ciężarówki staje się drugim domem. Macie konkretnie podzielone role i zadania w trakcie pracy i poza nią?

Magda: Jestem odpowiedzialna za proces przygotowania wszystkich rzeczy przed wyjazdem w trasę, spakowanie samochodu na drogę do firmy, a później rozpakowanie i poukładane wszystkiego w ciężarówce. Zawsze wiem gdzie co jest i potrafię wszystko znaleźć w minutę.

Staszek: gotuję i sprzątam kabinę. Zakupy w sklepie spożywczym przed wyjazdem do pracy robimy wspólnie.


Co daje Wam praca w tym zawodzie?

Magda: Motywacją do zrobienia prawa jazdy i znalezienia zatrudnienia w firmie transportowej były wysokie zarobki za relatywnie lekką pracę i możliwość wspólnego jej wykonywania. Kiedy już zaczęliśmy pracować okazało się, że mamy też sposobność do zwiedzania niesamowitych miejsc, praktycznie w każdy weekend. Dodatkowo po powrocie z trasy mamy wolne przynajmniej 10 dni, a często dobieramy jeszcze kilka dni urlopu i dzięki temu możemy swobodnie realizować nasze pasje, bo na wszystko wystarczy czasu. Kto w „normalnej” pracy dostaje co miesiąc 10 dni wolnego wspólnie ze swoją drugą połówką?

Nie samą pracą żyje człowiek. Może coś o Waszych zainteresowaniach?

Magda: Największa pasja, a jednocześnie pożeracz czasu i pieniędzy to motocykl. Każde z nas ma swój. Staszek Kawasaki Z750 a ja Suzuki GSXF600. W planach jest jeszcze wspólny pitbike. Jeździmy także zimą. Staszek rozwija swoje umiejętności na torze i planuje zakup maszyny o większej pojemności. Ja wolę spokojne, turystyczne wypady i poczucie relaksującego wiatru we włosach. Naszym nowym hobby jest wędkarstwo. Z niecierpliwością czekamy na wiosnę i pierwsze całodniowe wypady na łowiska.


Mamy też trochę nietypowe zainteresowania. Staszek ma na podwórku swoją kuźnię i tworzy w niej praktyczne elementy wystroju domu, ale najbardziej lubi kuć noże. Następnie rzeczy wykute przez Staszka trafiają w moje ręce, którymi wytwarzam artystyczne skórzane oprawy jego małych dzieł. Ponadto szyję ze skóry naturalnej inne małe rzeczy, jak sakiewki, bransoletki czy okładki albumów do zdjęć.


Jaka jest Wasza recepta na udany truckerski związek?

Staszek: Mężczyzna musi być trochę głuchy, a kobieta trochę ślepa... A tak na serio, to nie warto obrażać się na partnera, a jeśli nawet - szybko wybaczać.

Walentynki - czy to święto ma dla Was szczególne znaczenie?

Magda: Zawsze staramy się zrobić coś romantycznego w Walentynki. Najczęściej chodzimy na sushi. Jednak ważniejszym świętem jest dla nas rocznica ślubu przypadająca 7 maja. W tym roku będzie to już piąta.

Czego Wam życzyć?

Magda i Staszek: Cierpliwości dla siebie nawzajem.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Monika Słotwińska-Persak
Do ulubionych
PREZENTACJA FIRMY
PST OST SPED SP. Z O.O.


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels