Niedawno na lotnisku w Liège wycofano z użytku dwie wysłużone cysterny na paliwo. Zastąpiono je nowymi podwoziami Scania P320 6x4. Port samodzielnie zaopatruje się w paliwo lotnicze, toteż ponosi odpowiedzialność za cały proces logistyczny – począwszy od przyjęcia paliwa aż po tankowanie samolotów. W przypadku samolotów towarowych przylot przeważnie następuje w nocy, więc po zmierzchu personel zajmujący się tankowaniem ma zazwyczaj pełne ręce roboty.
Łączna pojemność zbiorników magazynowych paliwa na lotnisku wynosi 6000 m3, ale już niedługo wzrośnie o kolejne 1750 m3. To powiększenie jest niezbędne, aby sprostać rosnącemu natężeniu ruchu lotniczego. W 2020 r. lotnisko w Liège przerobiło nieodnotowaną wcześniej ilość 550 tys. m3 paliwa, a pod koniec października pobiło wszelkie rekordy, osiągając poziom 2,5 mln litrów w ciągu jednego dnia.
Liczba cystern odzwierciedla rosnący popyt na usługi transportowe. Lotnisko użytkuje obecnie osiem cystern marki Scania, a wkrótce flota powiększy się o kolejny pojazd.
Współpraca z firmą Scania sięga 1997 roku. Powód był prosty: Scania była jedynym producentem, który dostarczał pojazdy na tyle niskie, by zmieściły się pod skrzydłami BAe 146, które wtedy dominowały na wszystkich lotniskachPojazdy przystosowano do użytku specjalistycznego, co oznacza, że podwozia wydłużono i dostosowano do montażu zbiorników na paliwo i osprzętu. Zainstalowano w nich m.in. system pomp z układem filtracji, a także sprzęt umożliwiający dostęp do dysz znajdujących się na wysokości nawet czterech metrów (w przypadku samolotów Boeing 747).
– podkreśla Christian Delcourt, rzecznik prasowy lotniska w Liège.
Pierwsza nowa Scania P320 zasiliła flotę pojazdów obsługujących lotnisko w grudniu 2020 r. Za kilka miesięcy dołączy do niej kolejna ciężarówka tej marki, gdy zbiornik z wysłużonej cysterny zostanie poddany regeneracji.
Źródło: Scania