Kierowca przejechał punkt kontrolny, ominął go i zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej, przed rozpoczęciem czynności kontrolnych w Kościanie przy krajowej "piątce". Bez zgody kontrolującego wyskoczył ze swego pojazdu pomiędzy ciągnik i naczepę, skąd chciał usunąć urządzenie zakłócające pracę tachografu.