Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

silwio	Spoko... Ale siem troszku przejąłem, bo ciem nie znam i myślałem że nie zalapales żartu... -:) Ale goopi jestem... -:)
barracuda	O ile pamiętam, to zośka skojarzyła mnie z pantoflarzem. Oczywiście, nie mam pretensji. Nawet żonie się pochwaliłem. :-)
silwio	Kurna... to jak wrócę do PL odmawiam paszporta, i poproszę o adnotacje z krużewnik...
silwio	zośka, dolozylbym Ci tego trzeciego zielonego, ale "szczur"pilnuje żebym nie miał prawa głosowania... ważne że on jest zadowolony... niechcący spełniam dobry uczynek... -:)
Nadul	Dziś czerwony, jutro zielony. Kto by się tam tym przejmował. Przez tyle lat nie robi to na mnie żadnego wrażenia ; -)
Taboo	Witam wszystkich. Nadulak, dopuścił byś Kasieńkę do klawiatury. Nudno tu bez Niej.	-1
MagnusSE75	Puchaty, kawa w saszetkach ci nie smakowała, bo prawdopodobnie nie zaparzyłeś jej w ekspresie Senseo, do którego jest przeznaczona. Gorąca woda pod dużym ciśnieniem wydobywa jej smak i aromat, więc pretensje możesz mieć tylko do samego siebie, żeś gapa :-)
leon	Bry bardzo; -) zwiażku z tym ze u mnie od tygodnia nic nie "pyka" to i dziś w niedziele tez nie bedzie... Ale. Krupnik z "Tytki" proponuję. Kawałek wędzonych kości. Krupnik z tytki. Jeden średniej wielkości zimior. (pokrojony w kostkę" Suszone warzywa. Tytkę rozmieszać w zimnej wodzie w półlitrowym słoiku. Dodać zimiora i suszone warzywa. Jak będzie git to i bedzie gitarrra. Znaczy dobre. Smacznego Kolego i Ośka; -) Ważne!!! Potrzą sając słoikiem należy to robić w rytm melodii. . La cucaracha.
leon	Oczywiście polecam to Ja; leon. Mistrz patelni złota wara. ; -)
MagnusSE75	Jakbyś miał inverter na 230V to mógłbyś i ekspres do kawy mieć. Tylko musiałbyś kupić dosyć silny, bo to małe urządzenie potrzebuje 1450 W do zagrzania wody i wytworzenia odpowiedniego ciśnienia. Ale to jest możliwe. Poza tym 230V w ciężarówce, w której spędza się 3/4 życia jest chyba niezbędne. Tak mi się wydaje przynajmniej.
barracuda	Widzę że od rana ruch w kąciku. Wczorajsza kawa na promie, była mocniejsza niż myślałem. Długo w nocy nie mogłem zasnąć i dopiero niedawno wylazłem z wyra. Ale kawa i śniadanie zaliczone. Tylko trzeba było samemu zrobić. :- ( Ale za to czytanie książki (która ma ponad 600 stron) idzie nadspodziewanie szybko.
MagnusSE75	Senseo jest sprytne, bo pozwala przygotować zarówno jedną małą filiżankę, cały kubek, jak też dzbanek/termos kawy na drogę. Nie jestem sprzedawcą tego urządzenia, żeby sobie ktoś nie pomyślał, że kryptoreklamę tu uprawiam. Ale gdybym spędzał tyle czasu co wy w trasie, to byłoby to niezbędnym wyposażeniem na drogę.
barracuda	MagnusSE75, takie urządzenie żre akumulatory. Oczywiście mam takie ustrojstwo, ale malej mocy-tylko do ładowania laptopa. A i tak za często go nie używam, bo za filmami nie przepadam, wolę czytać.
MagnusSE75	Ale jeśli odpalisz auto na przygotowanie dzbanka/termosu kawy to chyba ci za dużo aku nie ukradnie? Ile to potrwa, 15 minut? A przyjemność z dostępu do świeżo parzonej kawy na kolejne kilka godzin jest chyba bezcenna, nieprawdaż ; -) Ja tylko piszę jak ja bym się urządził, gdybym nie spał codziennie w domu, tylko tak troszkę na wygnaniu pracował. Jak już pisałem, nie jestem dystrybutorem tych urządzeń, nie zależy mi.
barracuda	Nie pisałbym w kąciku, że byłem w kościele (bo to rzecz indywidualna), gdyby nie minusowicz i... temat przewodni mszy-wybaczanie. Jeśli minusowicz (ka), robi to dla rozrywki-nie mam pytań. Jeden lubi wódkę, inny dziewczyny, a ktoś stawianie minusów. Ale jeśli to robi z nienawiści, to szkodzi sam sobie-bo ta nienawiść go wykończy. Eleni przebaczyła modercy swojej jedynej córki, dlatego m. in. że (jak powiedziała) nie mogła by żyć-nienawidząc. Naszemu (ej) minusowiczowi chyba nikt nie zamodował nikogo. Więc człowieku wrzuć na luz, bo nie warto. Mnie osobiście śmieszy ten rodzaj dokuczania. :-)
barracuda	Zdjąłem te minusy, które mogłem-bo zwyczajnie ich nie lubię.	2
Taboo	Można życzyć " czerwonemu partyzantowi " zdrowia, bo o rozum, to już za późno.
barracuda	Wczoraj była piękna pogoda, dziś wstał ponury dzień. Ale dzień dopiero się zaczyna, może będzie lepiej. Tak czy inaczej, kawa była niezbędna. :-)
MagnusSE75	A u mnie pogoda nie wypaliła. Zapowiadali słoneczko, a było pochmurno i dzisiaj zresztą też ani promyka nie widać. Plusem jest to, że w miarę ciepło jest, ale bez kawy nie dałoby rady znieść tej ciągłej mżawki. Idę parzyć, ktoś chce? ; -)
barracuda	To nawet na Mazury dotarła. Nie bylem w weekend w domu, ale (jak Na Wysokościach nie ma innego zdania) dotrę do domu przed nocą. Przynajmniej mam trasę "przez dom". Ale dziś musiałem kawę robić w tradycyjny sposób. :-)
leon	Bry; -) Wlasnie rozwiozlem po Madziarach 2 szt siewnikow. Kazdy po 6. 6 m szeroki i wadze 4. 4 T. Znaczy sie ze b eda siac. A to oznacza wiosne. Kawe madziarska zaliczylem. Dobrego dnia. ; -)
leon	Puchacz; -) Takie "rzeczy" to zimą woziłem. Multikultywator. Grożnie toto wyglądało bo i "zęby" miało wielkie. Jak dla mnie to była "piekielna maszyna". Dla mnie chłopaka wychowanego na "papaju" C330 i dwuskibowym pługu. dwóch bronach, , kultywatorze o 16 żębach i konnej kopaczce do zimiorów ktorą Ojciec przerobił by "chodziła za trachturem". Technika poszła w przód.
leon	'Aha" Info dla Nadula. Pod Egerem Madziary ścigają się "komarkami".
Taboo	Dlaczego kobiety, lubią puchowe pierzyny i gorącą wodę? . Ponieważ pochodzą z piekła i ckni im się za domciem. ; D Zasłyszane.
barracuda	Leon komu znowu podpadłeś? Na wszelki wypadek, dałem i wieszykowi plusa-a nóż się komuś nie spodoba. :-) Może to nie miejsce, ale gwoli ostrzeżenia. Ostatnio Madziarzy przysłali mi opłatę za pamiątkowe zdjęcie (poleconym do domu) 30 000 forint. Może niektórzy będą mówić (pisać) żem frajer, ale jak już wykonali taką pracę, że mnie znaleźli-wydedukował em, iż lepiej zapłacić. Tym bardziej, że pamiętam tą sytuację-rzeczywiści e tam jechałem o 19 za dużo, albowiem się zamyśliłem. :-) Jak się okazało, prowizja za przelew z polskiego banku, byłaby nawet powyżej 50 zł. Zapłaciłem na madziarskiej poczcie-okazało się że bez prowizji. Piszę nie po to żeby się żalić czy chwalić, ale żeby inni uczyli się na moim błędzie-nie na własnym. To nie wina Tuska, czy Kaczyńskiego-ba, nawet nie W. Orbana. To ja przegapiłem i znak 60-tkę i tablicę o fotografie. :-)
Taboo	Niestety, nie udało się Panu Bogu, w relacjach damsko - męskich w wieku nieco dojrzałym. Chęci zostawił, tylko z możliwościami nieco gorzej. Dłużej, dołka niż kołka. Panie, o zanikającej empatii, naśmiewają się z tego. Lecz " Wacusie " raczej wolą czarodziejki, niż czarownice. ; )
barracuda	Już mojego plusa zdjęli.
Taboo	Barracuda. Piszesz i masz, skromne zielone. ; )
barracuda	Taboo dziękuję za plusa. Co wy tak narzekacie na starość? Chyba na kąciku jestem najstarszy, więc mogę stwierdzić iż w wieku 62 lat, ze sprawami damsko-męskimi nie jest tak źle. To nie miejsce żeby się szeroko rozpisywać o "mocach przerobowych", ale jak się tylko troszkę dba o siebie, nie żłopie, nie pali-to to trzecie na p, jest całkiem całkiem. :-) Ma się w tym wieku rzecz bezcenną-doświadczen ie. Więcej nie napiszę. :-)
barracuda	W tajemnicy napiszę, że na Wyspę Afrodyty, lecimy pod koniec maja. Tyle że w inne miejsce. :-)