Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

leon	Bry; -) Pierdele. Nie idzie tego czytać. Po spożyciu też. W związku z tym ze jestem na wygnaniu to musze sobie sam kanapki robić. Się okazuje ze mój chleb ma TRZY piętki. I to jest dopiero problem... , -)	-1
heheszki	Zasłyszany zababon Jedź dużo piętek od chleba to będziesz miała duże piersi. Lełos Ciebie to raczej nie dotyczy:)	-1
g-a	Może pójdzie... w coś innego :-)	-1
irish_dude	Dzień dobry. Słonko już wstało. Poczytałem trochę i o polityce nie będę, bo jest sobota i nie chcę się denerwować z rana. Pozwolę sobie tylko nieśmiało zauważyć, że na tym wątku, wielokrotnie nazywano mnie nieudacznikiem, który zwiał z Polski przed komornikiem, bo nie dał rady w Polsce, etc. Dzisiaj pisaliście troszkę o emigracji, ale w nieco odmiennym stylu. Czy - w takim razie - należy się jakieś małe sprostowanie, czy będzie stosowana rożna miara do różnych osób? Pytanie jest do konkretnych osób, które powinny pamiętać.	1
irish_dude	Rudella - miło Cię widzieć :-) Mam nadzieję, że zdrowie dopisuje.	1
heheszki	"Może pójdzie... w coś innego :-) " Tak. W pięty; -)	-1
leon	Ośka; -) Znaczy się co? TRZY "cyce" będę miał? :-)	-1
Puchacz1	leon. Płetwa grzbietowa Ci wyrośnie! Ale wtedy będziesz miał piękny międzyczas przy delfinowaniu kolo Bornholmu:)	-1
irish_dude	Marcus - ja ci nie wytłumaczę, bo nie spotkałem jeszcze nikogo, kto uciekł na zachód przed komornikiem, ale powiem ci, że Polska już dość dawno temu przestała być zaściankiem Europy i - moim zdaniem - taka ucieczka nie ma większego sensu. Od wielu lat urzędy skarbowe w Unii wymieniają się informacjami i nie za bardzo można się ukryć gdziekolwiek. Może jeszcze gdzieś na Karaibach... Ja tylko chciałem usłyszeć (zobaczyć) wypowiedzi tych, co tu na mnie tak pluli, ale widzę, że odwagi brak...	1
leon	Puchacz:-) "Piękny miedzyczas" tz jaki? Czas między Świnoujściem czy Ys	-1
Puchacz1	leon. Międzyczasy mierzy się na "pit stopach". Ale tam tez mogą sprawdzić, czy jesteś "napędzany" chlebem z trzema piętkami czy np mazutem, który jest paliwem lotniczym. Po mazucie, wiadomo -dyskwalifikacja.	-1
irish_dude	Nie, nie, nikogo nie trzeba szukać. Wszyscy obecni :-) Tylko taka dygresja mi się nasuwa po wcześniejszych wpisach: wychodzi na to, że wyjazd do UK lub Szwecji, to emigracja zarobkowa, zasilająca milionami polską gospodarkę i można być z tego dumnym. Natomiast wyjazd do Norwegii (gustav), czy Irlandii, to ucieczka przed komornikiem lub azyl dla tych, których polska gospodarka wypluła. To taki obiektywizm inaczej :-)	1
Puchacz1	To wreszcie kto uciekł przed tym komornikiem? I gdzie?	-1
Puchacz1	Jasno, prosto z mostu wal irish_dude. We mnie jak waliłeś, to nie miałeś żadnych zahamowań.	-1
irish_dude	A mieliśmy się omijać... Mam walić prosto z mostu? To bardzo proszę o komentarz do tekstów o chorobie psychicznej, o samotności, która mnie dręczy na obczyźnie, o tym, że zwiałem z Polski i nie mam prawa zabierać głosu w polskich sprawach. To nie są dosłowne cytaty, bo ich nie gromadzę, ale brzmi jakby znajomo, prawda?	1
Puchacz1	2020-03-28 16:57:48 A mieliśmy się omijać... Nie ja tu wszedłem. Byłem tutaj, a Ty wszedłeś. "Mam walić prosto z mostu? To bardzo proszę o komentarz do tekstów o chorobie psychicznej, o samotności, która mnie dręczy na obczyźnie, o tym, że zwiałem z Polski i nie mam prawa zabierać głosu w polskich sprawach. " Nie widzę związku z ucieczką przed komornikiem. Może ktoś inny widzi.	-1
heheszki	Internetowy Słownik Języka Polskiego PWN określa emigrację jako: 8222; stały lub okresowy pobyt w innym państwie8221;. Przyczyny emigracji Polaków mogą być bardzo różne. Należą do nich między innymi chęć zwiększenia swojego wynagrodzenia bądź niemożność znalezienia zatrudnienia w ojczystym kraju. Emigracja zarobkowa Polaków bardzo często dotyczy młodych ludzi, którzy nie są zadowoleni z warunków finansowych panujących w danym sektorze	-1
irish_dude	No tak, ale kiedykolwiek tu wejdę, ty jesteś zawsze :-) Dzień, noc, rano, po południu, wieczorem i o świcie :-) Pisałem już, że to forum publiczne, itd., itd. I to nie ja - podkreślam - zwracam się do ciebie bezpośrednio. A jeśli chodzi o wspomniany związek, to mówimy o szerszym spojrzeniu, całościowym, bez wybierania pojedynczych słów. Myślę, że każdy zainteresowany dobrze wie, o co chodzi, a to jest tylko próba rozmydlenia tematu. Zośka - fajny cytat, ale niewiele ma wspólnego z poruszonym przeze mnie tematem.	1
Puchacz1	irish_dude. A jeśli dręczy Cię samotność, nostalgia, tęsknota za Ojczyzną to: Swoich frustracji nie musisz wylewać jako pomyje na innych. Możesz, jeśli posiadasz polski paszport, zawsze wrócić- w chwili obecnej, jednak nie polecam-za duży bałagan z koronowirusem.	-1
Puchacz1	irish_dude. Musisz brać poprawkę na różnicę czasu. U Ciebie świt, u nas popołudnie.	-1
irish_dude	Skoro jest tyle wątpliwości, to zadam proste pytanie: dlaczego osoba, która wyemigrowała do UK, czy Szwecji, jest nazywana (tutaj) emigrantem zarobkowym, a inni, którzy wyjechali do Norwegii, Irlandii, czy Kanady - nieudacznikami, uciekinierami, etc.? A do tego, tym drugim, przypisuje się choroby psychiczne, udrękę tęsknoty, samotność, itd. Proste pytanie, bez dwuznaczności.	1
heheszki	irish_dude Wiem o co Ci biega. Ktoś tutaj pisał o Mariuszu T. Podobno ty nim jesteś... i podobno uciekłeś przed długami do Kanady.	-1
irish_dude	Ha ha ha, jasnowidz ze moje, czy co? No dobra, jest sobota, piękna pogoda. Nie będę marnował czasu, bo niektórym nie da się wytłumaczyć, że białe jest białe :-) Pozostaje mieć nadzieję, że jutro, przy niedzieli, będzie kolejny wytrysk ciepłych uczuć po naładowaniu baterii w kościółku :-)	1
Puchacz1	irish_dude. Każda osoba która wyjechała do Norwegii, Irlandii czy Kanady jest tak nazywana?	-1
heheszki	irish_dude Napiszę bez ogródek. Dopierdzielałes forumowiczom więc zebrałeś żniwo:)	-1
irish_dude	Zośka - Mariusz (Mario) T. mieszka w Winnipeg, można to potwierdzić, zaglądając na jego profil na fb. Ja mieszkam w Saskatoon, 800 km od niego i nie utrzymujemy żadnego kontaktu. Mariusza wymyślił były pracownik chorzowskiej firmy, bo uznał, że skoro znam wielu ludzi tam pracujących, to muszę być Mariuszem. A ja już mówiłem, ciepło, ale nie gorąco. W pewnej bytomskiej firmie pracowało wielu ludzi, którzy z delciakami widzieli się niemal codziennie. Po prostu, chłoptaś się pomylił, ale wstyd mu się przyznać. A ja nie muszę publicznie ujawniać swoich danych.	1
irish_dude	Nie napisałem, że każda osoba, napisałem o dwóch konkretnych osobach: o gustavie i o sobie. I daleki jestem od uogólniania - to jest specjalność innych bywalców. Po prostu, z braku argumentów, obrzucono mnie błotem właśnie z powodu mojej emigracji. Dlatego pytam, czym różnią się emigranci do różnych krajów. Wiem, że rozumiecie doskonale, bo za aż takich głąbów, to nawet ja was nie biorę :-) Tylko jakoś tak głupio przyznać, że jest się dwulicowym...	1
irish_dude	Zośka - polemizowałbym, kto komu bardziej dopierdzielał, jak to delikatnie ujęłaś, ale nie w tym rzecz. Znam zasadę, kto sieje wiatr, ten burzę zbiera. Tyle, że burza, to to deszcz, wiatr i pioruny, a nie obrzucanie g/ównem i bzdurami wyssanymi z palca. Jak powiedziałem - brak argumentów i wybujałe ego, które nigdy nie pozwoli przyznać się do błędu...	1
heheszki	irish_dude Nie posiłkuje się fb. A internet nie jest dlla mnie wiarygodnym źródłem.	-1
irish_dude	Marcus - większość zna twoje imię i niektórym nawet wolno się nim do ciebie zwracać. Ze mną jest podobnie - wielu forumowiczów zna mnie po imieniu. Dlatego wkurza mnie, że jakiś tuman porównuje mnie z M., bo to dla mnie obciach. Pisałem już, że M., to fajny chłopak, ale totalny tuman i półan/alfabeta, więc jest zwyczajnie niemożliwe, żeby był w stanie napisać choć jedno zdanie poprawnie po polsku. Mnie to zwyczajnie razi. Chyba, że taki jest cel, ale - jeśli tak - to myślę, że jednak stać was na więcej. Może...	1

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

kącik na kawę

ID: 38898

~kawiarenka
*.internetdsl.tpnet.pl

Posty (34506)

-1

-1

-1

1

1

-1

-1

-1

1

-1

-1

1

-1

-1

1

-1

-1

1

-1

-1

1

-1

1

-1

-1

1

1

1

-1

1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ