Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

silwio	Leon... A ja się ostro nameczyl... zęby przesłać... uff... dobrze że... się podoba... -:) g-a... zna kapitana o imieniu Ala...
g-a	Silwio - idziesz w ślady Dudusia i norweskiego krętacza.
rudella	Ładny dziś księżyc. A noc... czarna jak kawa:-) Pies udaje, że to nie on, gdy cichaczem zakrada się do łóżka. Co za... pies. No pies.
silwio	O breloku może zapomnieć... kiepski z niego... mors... rudella bije go na głowę... -:)... w morsowaniu... -:)
silwio	g-a... daleko mi do nich... moja inteligencja... nie jest w stanie... im dorównać... -:) Naprawdę Ali nie poznales?
g-a	Naprawdę to nie wiem o co chodzi. Serio.
rudella	Silwo, chwalisz się inteligencją jak... inni; > By nie wywoływać - nie sprecyzuję; >
silwio	Rudella... swoją inteligencję zanizam... są inteligentniejsi... -:)
silwio	g-a... zdradzę Ci sekret Ali... nie na ogólnym... -:)
g-a	Dobra, napisz co to za jedna.
silwio	No to co?... zagramy?... Gajda duet?
g-a	"Do odsiedzenia jeden rok" Rosiewicza.
rudella	Jeszcze przed snem. Wiem, że lubicie chłopięce zabawy, ale - że kompletnie jestem nie w temacie - motyw Ali się już zwyczajnie przejada. (Od) padam. Dobrej nocy	1
silwio	Rudella... jak poznasz Alę promową... zmienisz zdanie... chociaż ona nie morsuje... -:)
Nadul	Sylwek. Dziś Ala nie trzymała mi miejsca i w jako ostatni nie załapałem się na wartena. Pech jak ch... Płynę dopiero jutro ; -)
silwio	Nadul... -:) -:) -:)... zawtra... Alę powitasz...
Nadul	Dokładnie. Jak zwykle przez głośniki promowe mnie przywita :-)
silwio	Kochana.. z niej... kobitka... -:)
Nadul	Kto raz usłyszał Alę, ten caly czas będzie chciał jej słuchać. Prawda leon? ??
Nadul	Idę spać. Nadam jutro przy okazji następną naczepe za morze, jak już tu jestem. Tylko, żeby zapiąć będę musiał na wyżyny się wspiąć, bo to standard... ; -) Doranoc ; -)
rudella	Dzień... przesłodzonej kawy z rana ; / Wszystko idzie jak po grudzie. Poniedziałek. Trzeba przełamać tę passę. Koniecznie. Słońce za oknem. Jest zatem "światełko".
Puchacz1	Kawa podrampowa. Praca wre. Tym co mają poniedziałkowy "start " do pracy. Wojciech Mlynarski- " Jeszcze w zielone gramy ".
rudella	Dzięki. "Światełko" wykorzystane. Udało się złapać trochę pozytywnej energii. Liczę, że to taki restart dnia/tygodnia i już będzie łatwiej, chociaż zapowiada się... pracowicie.
leon	Siemano że Świnoujścia. ; -) Czekam aż Gryf odplynie by wjechać w rankingu na Skanie. A jak czekam to i jestem.. Głodny. Możecie mi zazdraszczać. Sabina moja Kuchareczka zrobiła mi galaretke. "Kurzecom". Pychotki.,
leon	Jak se pojem to napisze (może) coś więcej o Ali. Tej Pasażery.
Puchacz1	Dzień dobry. Marcus. Edyta Bartosiewicz- " To jest mój sen". Dobrego dnia. 7. 01 start.
leon	Dzień dobry baardzo; -) Yyyyystad. +12. Nie fiufa.
rudella	Czarna kawa, gorzka czekolada, w głowie jeszcze strzępki trudnych snów. Jeszcze nie ustaliłam, czy Ali Wam zazdrościć? Czy jak?; > Tak powierzchownie za okno zerkając - zapowiada się słonecznie. Zaraz trzeba będzie przekonać się empirycznie, jakie doznania serwuje pogoda. Czuję, że w miejscu docelowym zmarznę, ech (nie, nie piszę o wodzie). Trzeba się przygotować. Pojawiła się muzyczna propozycja na początek dnia. Miło. Sama jeszcze ciągle słucham ciszy. Jeszcze krótką chwilę i... pełne obroty (bez żadnego przekonania dziś o ich sensie, zasadności).
Puchacz1	rudella. A może by tak prostym językiem? Masz dziś "lenia?
rudella	Mam dziś ból istnienia przeplatany ze wściekłością na okoliczności kłócące się z logiką i z szacunkiem do drugiego człowieka. Na to konto wybrałam w ramach odzieży służbowej elementy garderoby oddziałowujące nie tylko na zmysł estetyczny. Od razu mi lepiej, gdy wizualizuję na przekór światu, czym są kobiecość i stosowność stylu z subtelną nutką prowokacyjnej przekory.	1