Czescy przewoźnicy chcą zniesienia weekendowych zakazów jazdy ciężarówek

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~Dunhil	Dokladnie, co to za przepis? Zeby Kowalski mogl zapierdzielac autostrada? Totalna dyskryminacja. Ciezarowcytez maja domy i rodziny.	1
~Mario_LDZ	Według mnie powinno być dobrowolnie praca w weekend, płatna 200% stawki tygodniowej. W Anglii często w firmach był taki system. Byli ludzie którzy tylko weekendy pracowali, a tydzień siedzieli w chacie i się bawili...
~gucio	Do Mario tak było do póki Polacy nie przyjechali dlatego wszystko po znosili i niestety Angole już nie wrócili za fajere a to co Czesi chcą będzie tylko zacznie brakować towaru na półkach bo jak na razie to za minutę chcą cię zniszczyć i karają za byle co a w srovidzie 19 chcieli żeby jeździć ile wlezie, wtedy byli wszyscy wypoczęcia a dzisiaj owszem będziesz rozgrzeszony jak zapłacisz mandat czyli nie jak ma się to do bezpieczeństwa
g-a	Niby unia a w każdym kraju inaczej zakazują jazdy. Naciski na oś to samo.
~NiewolnikEu	Wszystkie zakazy jazdy powinny być skasowane wszędzie. Co to a dyskryminacja jest. Dzieci czekają na ojca a on stoi k... na parkingu bo inni ojcowie z dziećmi jadą na wekend. Dyskryminacja. Naruszenie wolności człowieka.
~sid	no pewnie 24/h 30 dni w miesiacu jezdzijcie, a i tak wam sie oplacac nie bedzie i podatnik bedzie musial wam do biznasow doplacac...
~sid	im wiecej dziadow padnie tym lepiej dla kierowcow
~Kazimierz002	Idź do normalnej pracy i nie będziesz narzekał na zakazy. Zakaz powinien być w całej UE piątek od 15 do poniedziałek 7 rano.
~Kto ludowi ukradł boczek!	Howgh! Hahahahaflah ahahaflahaa!
~!!!iiii	Skoro mamy wspólnotę gospodarczą to wszysie przepisy powinny być jednakowe? ??
~!!!iiii	Czyli jednakowa pensja / stawka godzinowa. Jednakowa dieta. Identyczne zakazy jazdy lub ich totalny brak jak w BeNeLux. Identyczna wysokość mandatów, punktów i możliwości ich "kasowania". Identyczne podatki. Czyli innymi słowy federacja.
~Leon	Jeżeli w Czechach uda się znieść te absurdalne przepisy to czas na nasz kraj.