Między nami Dziadami... Wybitnym intelektualistom i kierowcom dziękujemy z góry, prosimy nie koment

Ł ysy	Będą jeździć do spotkania z firmą windykacyjną.
~LOGIC	Pewnie nie mam takiego doświadczenia jak ty, bo tylko kilkunastoletnie, i słyszałem ten argument wiele razy... natomiast, nadal nie dane mi go jest pojąć. Brakuje mi kasy na raty, wiec pojade poniżej kosztów, wypłaty kierowcy, paliwa, autostrady, zusów itd. dostane kase (chociaż to wcale nie taki pewnik) a nastepnie zapłące rate, i niezapłące zusu, za chwile mam poborce podatkowego na koncie, ale jestem do przodu
Ł ysy	LOGiC. Nie idź drogą jacka szmaty.
~LOGIC	Łysy, dziękuje ci za odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie. Myśle, że dałeś ją wyczerpująco. Udanego dnia.
Ł ysy	LOGIC. Znowu manipulujesz mają wypowiedzią chcac udowodnić swoje racje. Nie chodzi zapożyczenie czy zadłużenie /efekt ten sam /. Istota twojej manipulacj jest stwierdzenie, że proponuje zapożyczanie /zadłużanie. Myślicielu, pozwolisz, że wytlumacze to co napisałem wyżej. Nic takiego nie proponuję, jedynie opisuję pewien proces majacy miejsce w funkcjonowaniu dynamicznie rozwijających się. Teraz zrozumiałeś? Jeżeli nie, poproś wuja Google.
~LOGIC	Łysy, ja poprosiłęm o wyjaśnienie fenomenu, który jest sprzeczny z moim wewnętrznym odczuciem, i nie może się sinać matematycznie... jako WYJASNIENIE tej niemozliwości matematycznej, ty zaproponowałeś możliwość, że ci właśnie jezdzący się zadłużają. Napisalem, ze dociera to do mnie, tylko nie chcialbym być w skórze tych, którzy im pożyczają. Wycieczki do Jacka Sraki wujka google, troche nie na miejscu. Ale każdy ma swój styl. Tego z pewnością nie da ci się odmówić Łysy.
~realista	Wszystko idzie zgodnie z planem pejsów. Manipulacja, pranie mózgu reklamą, do tego rozdawanie pieniądza fiducjarnego i mamy to co mamy. Cytując klasyka - " ciemny lód to kupi" Niestety większość nie myślała co robi i jakie to wszystko niesie ze sobą konsekwencje..
Ł ysy	LOGIC. Powiem wprost. Jeżeli nie potrafisz się przyznać do manipulacji czyjąś wypowiedzią w celu uzasadnienia swoich wątpliwych racji, nie możesz mieć pretensji o wycieczki personalne. Delikatnie napisalem :"nie idź droga jacka sraki. Chluby nie przynosi ". Moglem napisać wprost, zamknij dziób, nie manipuluj". Osobie ceniącej uczciwość, rzetelność wypowiedzi pierwszy wariant wystarczy. Tobie raczej nie.
~LOGIC	Łysy, masz całkowitą racje...
Ł ysy	LOGIC. Kolejny raz napiszę ; "nie idź drogą jacka -szmaty".
~LOGIC	Równiez z tym twoim stwierdzeniem się całkowicie zgadzam, Łysy. Szcześliwie, nie mam tego fetyszu, więc "nie chodzenie jego drogą" przyjdzie mi z całkowitą lekkością.
Ł ysy	To, że większość dynamicznie rozwijających się działa iracjonalnie jest oczywistą oczywistością. Chłopcy wierzą w cuda. Racjonalne argumenty do nich nie docierają. Jest sens zastanawiać się nad głupotą? Przecież od lat wszędzie piszą, wszędzie się o tym słyszy, jest nadpodaż środków transportu, a i tak dynamicznie rozijający się powiekszają tabor. Jak to wytłumaczyć? Owczym pędem, iracjonalnymi zdolnościami, narcyzmem, źle przyswojoną wiedzą ze szkół seksu i biznesu? Nawet nie chcę się zastanawiać.
Ł ysy	Niech za wzorzec polskiego podejścia do transportu posłuży jedna z dużych firm spod Zduńskiej Woli. Jeżdżą za kopiejki, kilka razy bankrutowali i niczym Fenix piwstają z popiołów. Takie firmy są prawdziwą zakałą polskiego transportu. W tym interesie już nic mnie nie zdziwi.
~scan cargo	Panowie to jest proste dawali kase z covida tak? kierowcy byli przed konfliktem byli, po covidzie było eldorado było, jesli dodamy te czynniki i zoabczymy przykład takiego Agmazu to naprawde tu nie trzeba sie wysilac zeby odnaleźć motywacje dynamicznych podwykonawców zgodnie z zasada z 3 mam 3 tys to z 30 bede mieć 30 tys ( a po za tym po co podatki płacic jak można brac kolejne i kolejne auta i robić koszty ) rynek jest autka sie sprzeda to kolejny pineiązek wpadnie wiec nad czym tu długo mysleć do boju do boju do boju
~scan cargo	Łysy Mielczarek to potega ( BTW jakoś nie widziałem ostatni rok ich ologowanych aut ) nie wiem czy to prawda ale kolega mi kiedyś tlumaczył że gość miał wszystko w leasingu łącznie z Karcherem i zegarkiem za 20 tys
~scan cargo	pamietam że wtedy na serio sie zapytałem swojej opiekunki w PKO leasing czy można wziąść zegarek omegi w leasing i mi potwierdziła :-) tak z ciekawosci pytałem
~scan cargo	Firma Transportowo Spedycyjno Handlowa Mielczarek Andrzej to dynamicznie rozwijające się przedsiębiorstwo, które działa w sektorze transportowym nieprzerwanie od 1986 roku oni nawet na stronie nie ukrywaja że sa dynamiczni :-)
~LOGIC	z tym zegarkiem to patent, nie masz na wypłate/podwyżke dla kierowców, rozdajesz i spłacasz dalej w leasingu :) Nie ciągnijcie tego tematu zbyt długo bo przedłużycie czyszczenie rynku, o 2 miesiace :)
~scan cargo	Dysponujemy najnowocześniejszym taborem ponad 500 pojazdów, który powiększamy z miesiąca na miesiąc. 100% zleceń realizujemy własną flotą - nie zatrudniając podwykonawców co daje doskonały wgląd w realizację zleceń na każdym z jego etapów. kwiatek za kwiatkiem flote powiekszaja z miesiaca na miesiac 100 % własna flota ( nie wiem czy te w najmie licza jako własna ale chyba tak ( bo kiedyś cos słuszałem o 400 szt w najmie ale może to tylko plotki
Ł ysy	Samo nasuwa się pytanie, kto tu jest dziadem? Ja nigdy nie sklejałem filtrów od Liaza w celu wsadzenia ich do Dafa.
~!!!iiii	Scan to jest sedno, skala. 3000x 10szt. Potem 2200x 30szt a potem 1000x 100szt. Przy 10szt dwóch kierowców wodzi za nos, przy 30szt dopiero 8/10kier będzie robić wrażenie przy roszczeniach a przy 100? ?? Takich dziesięciu nie robi wrażenia. Tak samo z dochodem czy to 150000tys czy 100tys to wciąż jest całkiem nieźle. Powtórzę, że wchodzimy w sezon "długoogoniastych". Ci z najdłuższymi przetrwają.
Ł ysy	Kalkulacja dynamicznie rozwijających się. Z jednostki transportowej zysk na poziomie 400-500eur. W tej chwili jestem optymistą, bo rzeczywistość mówi co innego, max 250. Pomnożone przez 500szt daje bardzo przyzwoity wynik. Jest tylko jedno ale. Wszystko wyliczone w życzeniowy sposób. Mała zmiana cen paliwa, lekki przestój i du pa. A to wszystko przy inwestycji 650-750 tyś zl na każdy pojazd. Nie ważne czy leasing, kredyt czy gotówka. To tylko różnica w zaksięgowaniu kosztów. Garb pozostaje. Kalkulacja rodem z psychiatryka. Ponoć efekt skali. Zapewne absolwenci szkół seksu i biznesu są innego zdania. Jestem tylko starym dziadem potrafiącym biegle liczyć do stu. W naszym grajdole była nowoczesna firma założona przez kilku prężnie myślących spedałów. Aut nabrali około 80, wiadomo jakich. Same Scanie. Już nawet smrodu nie ma po nich. Samo życie. Liczyć "cza umić".
~LOGIC	ja tam bardzo lubie swój ogon, nie bede się sam podgryzał...
~LOGIC	ktoś tu lubi przywoływać DAM prace, szukam pracy. Proponuje na chwile wejść do zakładki DAM prace. W wiekszości to poszukiwania przewoźnika a nie kierowcy. Oczywiście przewoźnika w odpowiedniej (czytan poniżej kosztów) cenie...
~!!!iiii	Pełna zgoda tylko popatrz na to jaką mają zdolność kredytową. Spójrz na Mazura. Wciąż istnieje a przecież jego zleceniodawcami byli (są??), DHL, Schenker, Walter, Sennder itd. Nie słyszę aby duzi się wyłożyli, jakieś redukcję, jakieś renegocjacje, szukanie tanich wszelkich zamienników ale ciągną dalej. Za to drobni są z gaciami poniżej kostek a średni mają jeszcze przy kolanach kwestia jak długo mogą się kanibalizować.
~LOGIC	ciekawe, ze taki DHL zamiast na maksa wykorzystywać sytuacje na rynku i puzczać wszystko ponizej kosztów, szuka zamiast tego kierowców i to tak, ze 1000 euro za zwerbowanie płacą...
~scan cargo	wydaje mi sie Logic że ten artykuł co czytałes dotyczył głownie małych aut i okresu światecznego, kurierka ma wtedy szczyt, no i to normalne że cieżko im znaleźć kogoś na miesiac do pracy to normalne że prónuja rekrutować bo beda mieli problem ze zlecaniem w ich stawkach podwykonawcom
~Remik	U nas na szybko by potrzeba z 10 kierowców i za każdego po 1000 Euro premii ale musi przepracować min 6 miesięcy... Taki mały haczyk!
~driver	uwierz ze w 5 miesiacu bedzie kolejny taki numer
~Remik	Nie wiem czy będzie czy nie bo nikomu nie załatwiam i nie będę się wstydził! Teraz nastała era, że za nic nie robienie chcą 4tyś Netto...