Między nami Dziadami... Wybitnym intelektualistom i kierowcom dziękujemy z góry, prosimy nie koment

~driver	Co bedziesz Kris woził?
~Frey	Zwyczajnie jest za dużo aut. Za dużo przypadkowych firm. Wszystko obliczone na ciągły wzrost gospodarki EU w górę. Każdy chce fracht, każdy za dobre pieniądze. Jednak to tak nie działa. I nie ma tu żadnej filozofii. A kierowców- tych rzetelnych - będzie wciąż za mało. Niezależnie od koniunktury. Demografia działa. I jeszcze dziadowska konkurencja z zagranicy. Taki Gąsior przykładowy w 2008 lub 2009 roku strzałem PL robił i spiertalal. Rumuna na oczy nikt nie widział. A teraz? Gąsior se gniazdo w Pyrlandii założył, a Rumun wiezie budowlankę np. z 06 do 64. I do chaty mu się nie spieszy. A za chwilę poyeby z Brukseli wykończą nas całkiem przepisami tworzonymi dla 1% populacji. A reszta ma zdychać.
~Kris	Nic koorwa nie będę woził. Ja padnę ale moi kierowcy pojdą do innego dziada. A potem do kołchozu. Dla nich to bez róznicy. Więc czym ich chcesz przestraszyć? Obawiac się mogę ja, ty czy inni własciciele firm ale nie kierowcy.
~LOGIC	Kris, to jak mówią amerykanie, the last straw on camel's back... nie możesz dokładać w nieskończoność i mówić, nic sie nie stało bo to kilka % tylko, tu kilka, tam kilka i łącznie kiladziesiąt się uzbiera...
~driver	Patrz inaczej na szybko to 0, 15e z km Jezeli stawki kabotażowe siegaja max 1e -1, 15 A powroty 0, 7 Z eksportem za 0, 85-0, 9 to chyba mozna powiedzieć że troche szarpnie A jak ktos robił to dla zysku 2-3tys To własnie zabierze mu cały zysk Policz szybko 0, 34e maut 0, 25 samochod 0, 3 kierowca 0, 35 paliwo To mi znajdz fracht co wyda na 0 teraz Założenie 10000km miesiecznie
~driver	Ja ich nie straszę
~Kris	Driver ale to tak jakbys dyskutował z bezdomnym o rynku nieruchomości. Kiedy to załapiesz? Kierowcy nie interesują koszty prowadzenia działalności.
~Kris	Logic nie mowię ze nic się nie stało. Ale juz widac we frachtach uwzględnione podwyzki mautu wiec to nie jest tak ze dzisiaj jest koniec swiata. Na razie to spedycje będą wciskały ze klient nie chce zapłacic i bedą bazowac na tym ze ludzie chcą wrócic na swięta. Ale zleceniodawcy juz podniesli.
Ł ysy	Kris Spójrz na Maut z innej strony. Jeżeli zleceniodawca nie pokryje kosztów podwyżki Mautu, wiele firm rzeczywiście się przewróci. Ten problem dotyczy firmy prowadzone przez geniuszy ekonomii. Oni skorzystali z Poradnika dla rolników zapoznając się z efektem skalii. Zadowalaja się zyskiem kilku tysięcy zł z pojazdu. I cały zysk poszedł w pi z du. Zawalił się model transportu oparty na zysku ze sprzedaży leasingowanych pojazdów, a przez pięć lat jazdy po kosztach. Okazało sie, że nikt żelaza nie chce kupić i chlopcy znaleźli się głęboko w murzyńskiej *. Tak już jest. Życzeniowe myślenie zazwyczaj nie przynosi spodziewanych efektów. Transport był, jest i będzie, ale nie w tej wielkości. Na miejscu kieroffcuf zastanawiałbym się czy ten mój dziad ma szansę przeżycia, bo przecież "konkretne " firmy już są zaorane. Tylko szefowie nie dopuszczają myśli o rychłej plajcie.
~Kris	No dobrze łysy. Ale to dobrze czy źle dla ciebie? No i co kierowcę np takiego Tkaczykowskiego ruszyło ze on jest idiotą i popłynął?
~Frey	Dokładnie tak.
~Frey	Jak ktoś położył firmę, to kierowca jest jeszcze u niego w kolejce po pieniądze. Jeżdżąc już zupełnie u kogo innego. Na teraz problem to ma zatrudniający, nie zatrudnieni.
~LOGIC	Kris, ziarnko do ziarnka, jeden się wykolei, drugi pójdzie po rozum do głowy. z jednego i drugiego wypluje kierowców... oni gdzieś muszą iść, a inni powiedzą, sorry jesteśmy w trybie przetrwalnikowym, nie dopieramy nowych i wysprzęglamy się ze starych, których tolerowaliśmy w trybie rozwoju. Gdzieś iśc trzeba bedzie, bo kierowcy ego rozdmuchane, ale kieszenie puste lub max 1-2 miechy. a ze każdy powie, sorry nie przyjmujemy, to cena będzie musiała CZYNIĆ CUDA... wiec nowoposzukujący będą dawać presje na starych...
~Frey	I taka prawda, że hooy kogo obchodzi, że człowiek nie ma z czego zapłacić. A i tak się dzieje, bez żadnego koorestwa wcześniej wobec pracowników. Traf na yepnietego z US i po m-cu możesz leżeć na deskach.
~Frey	Kierowca to nie absolwent marketingu i zarządzania. Zawsze robotę znajdzie. Abramsem będzie jeździł.
Ł ysy	Kris. Przesadzasz, uproszczasz lub nie rozumiesz problemu. Powiedz, gdzie pójdzie kierowca gdy co piąty pojazd spadnie z rynku? Od lat twierdzę, kierowców brakuje tylko na pojazdy zbędne dla rynku. Już staneło kilka tysiecy aut i co? Widzisz brak aut? Po frachtach nie widać walki zleceniodawców o auto. Wręcz przeciwnie. Fakt, taki kierowca przeleci przez kilka firm lądując w końcu na zielonej trawce. Ale na Boga, nie możesz twierdzić, że obecny kryzys kierowców nie dotyczy.
~driver	Kierowca po wypłacie za listopad może kolejnych spodziewać się na przednówek
Ł ysy	Nie widzę problemu, nie mając roboty przynoszącej zysk trzymajcie kierowców. Możecie nawet podnosić im pensje. Jak długo? Aż was komornik dojedzie.
Ł ysy	Kris. Kierowców czeka los budowlańców. Za zrobienie prostej czynnosci prymitywny ćwok żądał zapłaty z kosmosu. Jeszcze się trzepią, ale rynek w błyskawicznym tempie zweryfikował ich żądania. Już glazurę chcą układać za 60-70zł/m2, a jeszcze kilka miesięcy temu ceny zaczynały sie od 120-140zł. Tak funkcjonuje kapitalizm.
~Kris	Ja niczego nie upraszczam. Ty za to wyolbrzymiasz. Kilka tysięcy aut spadło z rynku i twierdzisz ze nic się nie zmieniło. No własnie jakoś nie widac hordy kierowców chodzących za robotą. Czesc wróci do pługa czesc pojdzie do amazona. Za 3 miesiace bedzie jakies odbicie i temat rozejdzie sie jak zawsze.
~Kris	Kapitalizm ma to do siebie ze jest cykliczny. Ludziom wystarczy tylko obietnica poprawy i zaczną się na nowo zadłuzac i robic zakupy. Wyjdzie glapinski powie ze inflacja spada i ze za 2 miesiace obnizą stopy i juz mamy odbicie.
Ł ysy	Kris. Zadajesz pytanie : "czy to źle, czy dobrze dla ciebie? " Nie wiem co zmiany przyniosą. Jedynie opisuję fakty. Jeżeli z rynku spadną de*ile myślący życzeniowo, skorzystam na tym.
~driver	Bo cwaniaki siedzą na L4 przez 182 dni Z jednej firmy poszło połowa na zwolnienia I żaden prędko nie wróci
Ł ysy	Kris. Tylko muszą mieć pracę i zdolności kredytowe. A z tym różnie bywa. Same chęci nie wystarczą.
~Kris	Czyli kryzys wyjdzie ci na dobre. Więc nie wiem po co narzekasz
~Kris	Zdolność kredytowa to pojecie umowne.
~driver	A mnie interesuje tylko zapowiadająca się odcinka ładunków przez okres grudnia do końca lutego I jak to wpłynie na rynek pracy i płacy
~miska ryżu dla was	na poczatku listopada zwolnił sie 1 kierowca jezdził u mnie stałe kołka pl de-pl na chłoni 9000steła wypłata ale chciał przejsc juz na kraj troche mi było szkoda - poszedł pod sochaczew na chłodnie na fresh log obiecano mu 10, 000zl a u mnie bez zmian to sama robta zrobiona -robia wiecej ci zostali, listopad grudzien styczniń miesiące bez szalenstwa zostanie mi w kasie 30, 000zl wiecej bo tyle by mnie kosztował pracownik czyli mam restrukturyzacje za darmo
~driver	Dostawca paliw sam dzwoni czy czegoś nie wezmę Taki właśnie jest zbyt w transporcie
Ł ysy	Skoro firm nie stać na zapłate parkingu, musi być c* o w o. Zaczynamy okres przetargów na rok 2024. Ciekawe ilu dynamicznie rozwijających się wywiesi białą flagę po przegranych przetargach? Pamiętacie firmę z czerwonymi Scaniami? Już chyba nie. Przegrany przetarg i 180 kierowców straciło pracę. Sprzęt trafił na plac pod Grójcem.