ID: 273029
Gaz pieprzowy w akcji.
ID: 273029
ID: 273029
Stanąłem na przejeździe kolejowym. Byłem drugi... Przede mną stało jedno auto, a za mną kilka.
facet w aucie przede mną, wysiadł z auta i zapalił papierosa (wieś, ale wieśniaki bez wykształcenia i kultrury jeszcze palą), a kiedy skończył, rzucił niedopałek na asfalt (mówiłem, że wieśniak) i wracał do samochodu.
Krzyknąłem przez opuszczone okno, że coś mu upadło. Ruszył w moją stronę i zapytał grzecznie: - CO K... WA!!
Powtórzyłem, że coś mu upadło na asfalt. Podszedł i wsadził rękę do swojej pedalskiej torebki naramiennej zwanej również "kołczanem prawilności". Trzymając rękę w pedalskim mieszadle, zajrzał do mojego samochodu. Obok siedziała moja córka (lat 7) i kiedy ją zobaczył zawrócił. Kątem oka zauważyłem, że już trzymał w garści gaz pieprzowy. Krzyknałem jeszcze raz, żeby podniósł, ale on odkrzyknął grzecznie: - SPIE... LAJ! I dodał: - DAJ SE SPOKÓJ!!
Wrócił do auta, nadjechał pociąg, a ja nie wysiadłem.
Nie psiknął mi gazem do samochodu, ponieważ zobaczył dziecko i ten przejaw jego ludzkiego (mimo wszystko że wieśniak) odruchu ocalił mu życie.
Nikogo tutaj na tym forum, nie muszę przekonywać, że gdyby psiknął gazem do auta gdzie siedzi moje dziecko, to ruszyłbym i rozjechałbym go jak szczura. Nie okazałbym najmniejszej litości.
Niektórzy pewnie by się ucieszyli, ponieważ poznaliby moje personalia. Oj... byłbym w mediach na 100%.
Stanąłem na przejeździe kolejowym. Byłem drugi... Przede mną stało jedno auto, a za mną kilka.
facet w aucie przede mną, wysiadł z auta i zapalił papierosa (wieś, ale wieśniaki bez wykształcenia i kultrury jeszcze palą), a kiedy skończył, rzucił niedopałek na asfalt (mówiłem, że wieśniak) i wracał do samochodu.
Krzyknąłem przez opuszczone okno, że coś mu upadło. Ruszył w moją stronę i zapytał grzecznie: - CO K... WA!!
Powtórzyłem, że coś mu upadło na asfalt. Podszedł i wsadził rękę do swojej pedalskiej torebki naramiennej zwanej również "kołczanem prawilności". Trzymając rękę w pedalskim mieszadle, zajrzał do mojego samochodu. Obok siedziała moja córka (lat 7) i kiedy ją zobaczył zawrócił. Kątem oka zauważyłem, że już trzymał w garści gaz pieprzowy. Krzyknałem jeszcze raz, żeby podniósł, ale on odkrzyknął grzecznie: - SPIE... LAJ! I dodał: - DAJ SE SPOKÓJ!!
Wrócił do auta, nadjechał pociąg, a ja nie wysiadłem.
Nie psiknął mi gazem do samochodu, ponieważ zobaczył dziecko i ten przejaw jego ludzkiego (mimo wszystko że wieśniak) odruchu ocalił mu życie.
Nikogo tutaj na tym forum, nie muszę przekonywać, że gdyby psiknął gazem do auta gdzie siedzi moje dziecko, to ruszyłbym i rozjechałbym go jak szczura. Nie okazałbym najmniejszej litości.
Niektórzy pewnie by się ucieszyli, ponieważ poznaliby moje personalia. Oj... byłbym w mediach na 100%.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz*.dynamic-1-kat-k-4-3-0.vectranet.pl
*.dynamic-1-kat-k-4-3-0.vectranet.pl
Posty (9)
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | jak w temacie... | |||
~Hycel | Cypel twardziel odporny na gaz pieprzowy. W następnym poście dowiemy się że i kule z pistoletu 9mm go nie przebijają. | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Hycel. Jakbyś przeczytał, to byś się dowiedział, że nie psiknął. WIęc jakie "odporny"? | |||
leon
| Cykorian Zero polotu. | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Leon. Choćbym pisał wierszem, to ty i tak skrytykujesz... dla zasady. Musiałbym się podpisać jako ktoś inny. :) Miłego dnia. | |||
~Krzysiek | Z tworek psychol zwiał? Dzwi były otwarte? Czy źle karmili? | 1 | ||
g-a
| Cały czas pier doli jak potłuczony. Nie zwracać uwagi. Gieroj w necie * w świecie. | |||
~obserwator życia | To możesz Romek podać rękę Cyprianowi, bo zarówno w treści, jak i w formie jesteście bardzo podobni. Intelektualnie też równiutko - poniżej przeciętnej. Jak wszyscy wyznawcy pisu. | -1 | ||
~Tom | Autor tekstu to de*il x2 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.