protest kierowcow w kanadzie

~Spasiony K	S w i f t C u r r e nt S a s k a t c h e w a n
rudella	Puchacz1, "Panie" pod moimi oknami miały transparenty w wulgaryzmami, które skandowały, wrzeszczały przez megafony. Chamstwo i prostactwo były jedyną formą "dialogowania" z ich strony. Sorry, ale sam strzeliłeś foch, gdy użyłam określenia "pier/dol/isz" w rozmowie (chociaż było to incydentalne), a podczas tzw. "strajku kobiet" wyrażenie "je/bać" było hasłem przewodnim. Kto tutaj jest hipokrytą? Jeżeli wierzyć informacjom medialnym (są różne), to poza incydentalnymi sytuacjami, że protestujący (reprezentujący jakże wartościową grupę zawodową ; -) faktycznie zachowują się źle, to jednak charakter protestu w Kanadzie nie jest wulgarno-agresywny. Nie widzisz różnicy? Tak, zakładam, że im dłużej Ci ludzie będą lekceważeni, to będzie dochodzić do częstszych sytuacji, w których agresja spowodowana frustracją będzie brać górę. Klasyczny mechanizm społeczny. Jest rozwiązanie. Ba*alne. ROZMAWIAĆ, bo chodzi o kwestie fundamentalne - o fizyczność KAŻDEGO człowieka.
~Spasiony K	no ten, przynajmniej, jest rzezczywiście kierowcą, właścicielem/ operwtorem
Puchacz1	Nie znam relacji kanadyjskich i o co dokładnie tam lotto. Ale może się za jakiś czas okazać, że "strajk kobiet" w Polsce i protest kierowców w Kanadzie miały podobny cel. Tj "wysadzić z siodła" będących obecnie "przy korycie" a szczepienia lub nie będą im po sukcesie po prostu "lotto".
~Spasiony K	Benjamin Ditcher
~Spasiony K	O n t a r i o Były właściciel niewielkiego interesu z serisem kopiowania Usługi biurowe
rudella	Puchacz1, ale dla mnie przymus szczepień "lotto" nie jest. Od początku piszę, że interesuje mnie przebieg protestu w Kanadzie, że uważam to za ciekawe zjawisko socjologiczne. A całą resztę "mojego zdania" (w stylu "poparcia dla terrorystów") układają sobie niektórzy z moich adwersarzy.
Puchacz1	rudella. Jesteś tak naiwna czy ślepa? Wierzysz w to, że protestujący w Ottawie deklamują Szekspira w oryginale i puszczają muzykę Bacha i Vivaldiego? Zdejm klapki z oczu.
rudella	nytimes. com/2022/02/05/world /canada/ottawa-truck er-protests. html "Mr. Najafi said that he found that there were many different subgroups within the protesters, and many of the people he met were far from the aggressive, hate-filled demonstrators seen in much of the footage of the protest. Although many of the truckers he spoke to apologized, none of them took up Mr. Najafi8217; s suggestion to leave town. " Mam klapki na oczach przez pana Najafi ; > :D:D:D i... tylko koni żal; D
~Kolega Pozdrawiam	No ale co te biedne baby miały krzyczeć jak to o kompatybilna z je/ ba/ ni/ iem sprawę chodziło... No już nie bądźmy tacy purytańscy...
Puchacz1	rudella. Finał strajku kierowców w Kanadzie nie będzie miał wpływu na decyzje poszczególnych państw w Europie co do szczepień lub nie. W Polsce, gdyby obecny rząd nie zachowywał się jak dziewica, co "chciałabym i boje się", już od jakiegoś czasu mielibyśmy jasne, czytelne zachowania i przepisy. Nie robi się tego, bo można stracić "elektorat" który słucha głupkowatych tez księży proboszczów na kazaniach. To ci, którzy twierdzą, że Watykan daleko tu rządzę ja!
~Spasiony K	rudella, klapki czy nie, to co wiemy to to że ludzie są sfrustrowani, są zmeczeni tą całą pandemią, i to można zrozumieć, dlatego też min. ci w Ottawie nie są jeszcze pałowani tak jak przedtem w niemczech, francji czy niderlandach. Jednak tych którzy perfidnie starają się wykorzystać te nastroje dla własnych celów - należy gnoić
~Spasiony K	z pełną determinacją
Puchacz1	~Kolega Pozdrawiam Mogły użyć zastępczego słowa- ciupcianie np. Ciupciać PiS! I niech każdy sobie pomyśli co znaczy "ciupciać".
rudella	Puchacz1, Z jednej strony "finał protestu w Kanadzie nie będzie mieć wpływu na decyzje poszczególnych państw", ale z drugiej - pokazuje społeczne tendencje. Jest wskazówką dla zainteresowanych stron, w jaki sposób postępować/nie postępować.
~Spasiony K	rudella "Puchacz1, ale dla mnie przymus szczepień "lotto" nie jest. " Masz wybór, nie musisz siadać za sterami dużego i kosić po 10 z przodu. Nie musisz też dymać w służbe zdrowia, domach opieki, szkołach. Są zajęcia gdzie możesz sobie siedzieć, wolna, nie-zaszczepiona
Puchacz1	rudella. Więc następnym razem, jak pojawią się pod Twoimi oknami "społeczne tendencje", nie narzekaj tylko poczęstuj ich jakimś gestem z okna swego lub balkonu. Gest, pozostawiam do wyboru Tobie.
rudella	~Spasiony K, Nawet nie wiesz, że trafiłeś. "Mam wybór" - prawdopodobnie będę musiała faktycznie przebranżowić się, by móc wrócić do aktywności zawodowej, bo temat dotyczy mnie bezpośrednio. Tak, zaje/bisty "wybór". "Wolność".
~300D	o lesie, jak oni tam lejo na koła i srayo gdzie popadnie to co sie dziwić okolicznym mieszkańcom
~Spasiony K	dla poluzowania nastrojów, odejścia od tych dołujących tematów , kawałek muzyczny, prawidziwy hymn kanady " Log Driver's Waltz " bo ten " O Canada our Home. . " to taki wydumany, jeest. a faktyczny to ten : youtube. com/watch?v=upsZZ2s3 xv8&ab_channel=N FB
Puchacz1	Ptaszysko Na razie nikt nie meldował o ekspansji Girteka w Kanadzie. Jesteś pierwszy. Ale poczekamy na potwierdzenie od "tubylców".
~300D	na szczęście mają mróz
rudella	Puchacz1, wiesz, gdzie takie rady możesz sobie wsadzić? No wiesz ; -) Tam, gdzie większość mężczyzn wolałaby nie być ciupcianym? ; > Taka retoryka Ci odpowiada? Bo mnie - mierzi. Ale pasuje do Twojej narracji, skoro pozostawiasz mi pełną dowolność w doborze "gestów"? Rozumie sz, o czym piszę? Ludzie mają prawo do wyrażania swojego zdania. Do tego kwestia wolności - temat ważny i poważny. Do tego jeszcze kwestia umiejętności prowadzenia dialogu/sporów. Jeżeli ktoś chce coś ode mnie uzyskać i na starcie mówi: "je/bać rudą kro/wę" - to z kimś takim mam wejść w polemikę? (a taka była stylistyka strajkujących "kobiet"). Brak płaszczyzny do odnalezienia wspólnego kanału komunikacyjnego. Jeżeli ktoś ma inne zdanie i stara się je argumentować ad rem - możemy rozmawiać. Zmęczyłam się; D
~Spasiony K	jak przetłumaczyć Log Driver? - flisak? Flisacy to byli ci którzy spławiali na tratwach coś tam, chyba. a log driver to taki gość który spławiał pnie drzew rzekami, z gór, miejsc niedostępnych
Puchacz1	rudella. Jak każdy ma prawo do swojego zdania, to ja też. Dlatego moja "rada". Przypomnę Ci jednak że ten "strajk kobiet" (społeczne tendencje) nie przyszedł czegokolwiek "dialogować" z Tobą. Te "społeczne tendencje" tylko pod Twoimi oknami przechodziły. Wolno im czy nie?
~Kolega Pozdrawiam	Puchacz- myślę że jest trafiony i zatopiony!
rudella	Protestować? Wolno. Ale "lać na koło" pod czyimś oknem? Nie (zwłaszcza na czyjeś koło). Wywrzaskiwać w megafony wulgaryzmy, skandować życzenia komuś śmierci? Chodzenie w "kieckach" oblanych "krwawą farbą" na wysokości "miejsc intymnych"? Jak dla mnie - przekroczenie tzw. norm społecznych. Dobór środków nieadekwatny do sytuacji. Mało tego - deprecjonowanie podmiotu "sporu", czyli sprawy, w imię słuszności której się występuje.
rudella	~Kolega Pozdrawiam ; > Nie zatapiaj Puchacza; > (tak, wiem, że celowałeś we mnie, ale... pudło ; D) Wrócę do Was za jakiś czas. Niedziela jest w końcu; D
Puchacz1	2022-02-06 12:48:32 Protestować ? Wolno. Ale "lać na koło" pod czyimś oknem? Nie (zwłaszcza na czyjeś koło). Do takich "zjawisk" nie trzeba "społecznych tendencji". Wystarczy w nieodpowiednim miejscu zatrzymać się ciężarówką na odpoczynek. Np tandemem. Koleś który stał obok mnie tandemem, stwierdził że "zawodnicy" zrobili sobie z jego miejsca postoju toaletę i "leją mu na dyszel".
heheszki	Z życia wzięte. 26-letnia kobieta zgłosiła się Szpitala w Białymstoku z wnioskiem o terminację ciąży. Badania prenatalne potwierdziły brak kości czaszki a dwie opinie psychiatrów potwierdziły silną depresję u matki. Szpital odmówił aborcji powołując się na wyrok pseudo TK i opinię Ordo Iuris. Kobiety protestujące chciały mieć wybór. Tak jak Ty przy zaszczepeniu. Choć na ten moment nie ma żadnej ustawy dotycz. obowiązku szczepień na covid.