Powiedzenie, że firma transportowa to DziadTrans to poważny zarzut w slangu kierowców.

Czy aby faktycznie wszystkie firmy na, które napotykają kierowcy to dziady? Nie sądzę...

Słyszałem historie pracodawców, ktorzy nie robili kierowcy najmniejszych problemów...
Zaliczki, wolne... Itp.

Mimo to nowe samochody były niszczone, pozostawiane w bardzo watpliwym stanie np. Poprzypalane siedzenia, przyklejone gumy do rzucia, smród totalny... Pozrywane lusterka, skrzynie biegów,
wybite szyby...
Przywrócenie samochodu do stanu używalnosci nie kosztuje niestety tysiąc złotych.. O czym kierowca często zapomina.

Szef firmy transportowej nie jest obciążony fizycznie a psychicznie i to znacznie bardziej niż by się to wydawało...
Nigdy nie miałem firmy transportowej i nie będę.. ale wejście w skóry pracodawcy wejść bym nie chciał...
Cieszę się, że potrafił znaleźć klientów, kupić ciężarówkę, dać mi miejsce pracy i godnie za to zapłacić...

Jeśli wasz pracodawca jest nerwowy lub ma zmienny nastrój to nie należy się mu dziwić a dać zrozumienie...

~Miro	Dziad to zazwyczaj pracodawca Człowiek bez kręgosłupa moralnego, często z nadwagą świadczącą o braku umiaru. Nawet przy stole. Wieczny narzekacz. Pazerny kłamca. Próbuje oszukać, choćby przez wstrzymywanie wynagrodzenia Pomimo świadomości swoich obowiązków.
~Dniówka 200zl mało?	Dziad turysta musi zniknąć. Dla was panowie turyści miejsca nie ma w żadnej firmie. Jeseście zakałą transportu. Dziad się zwalnia i gdzie wyląduje? Trafia jeszcze gorzej. Taki mądry. Pamiętajcie ze z pakietem świadectw nikt na was nawet nie popatrzy. Brak udokumentowania ciągłości zatrudnienia oznacza szpic w d. Nie warto rozmawiać z takim turystą. Oj będzie płacz i łzy. Pan dziad turysta jest przegrany. Odgrywa jedynie role klauna. A jak chcesz się wyładować to zatrudnij dziada turystę, bluzgaj, obciążaj do woli. Dziad i tak się zwolni. Zwolni się zawsze. Nawet jak będziesz dziada chwalił i płacił dziadowi za wszystko x 2.
~Dniówka 200zl mało?	Ogólnie jak widzę płaczka dziada turystę to mam ochotę walnąc go tak mocno żeby wpadł miedzy drzwi. Brzydzę się mo*dami dziadów turystów. Za samo posiadanie 10 świadectw z 2-3 lat mam ochotę spuścić psy na dziada Będziecie płakać dziady. Już was trafia. Coraz częściej słyszycie won !
szatan	~dniówka200 a jak by była dniówka 400 to by dziady nie odchodziły i można by było przebierać.
~Kierowca	Dniówka 200 kwicz kwicz dziadu tu możesz na forum a w realu malutki jak wróbelek. Skoro cię nie stać na kierowcę to wracaj szybko do poprzedniego zajęcia sprzedawcy używanych majtek.
~BYŁY KIER	Jestem emerytem pracowałem jako kierowca. nie spotkałem uczciwego pracodawcy, każdy cyganił, ale jak podałem do SĄDU to zapłacił wszystko. Każdy kierowca chwali się ile to zarabia, a tych co znam to nie widać takiej kasy. 200 zł to mało. busem po Polsce płacą więcej, soboty, niedziele wolne.	1
szatan	Brak udokumentowania ciągłości pracy dla dziada jest wadą, a dla człowieka myślącego sugestią że kandydat nie ma np. kredytów i nie jest zdesperowanym niewolnikiem kabinowym. Licencje powinny być natychmiast odbierane jeśli ciężarówka nie jeździ, to by kiepskich przewoźników skłoniło do szanowania pracy kierowców.
~Ordynator jest jeden!	Obecnie dziad nie pyta się o karierę kierowcy, bo klamoty stoją po krzakach. Dziad ma tyle do gadania, co żydek na gestapo. Coś dziadowi nie pasi, to krótkie spiertalaj i po temacie. Należy ostatecznie rozwiązać kwestie gumofilców.
~Kierowca	Dlatego glaca kwiczy z pretensjami bo nikt normalny dymac mu się nie daję a jego to bardzo boli. Całe zakłamane życie dymał aż tu nagle stop.
~dobry kolega	Kazdy Dziad trans to firma zalozona przez bylego kierowce, nasluchal sie na parkingu ze to taki dobry biznes i chcial byc chytrzejszy od innych. I dlatego jest tyle dziad transow.
kamillo30	A ja tam na swojego dziada nie narzekam walczymy ponad 10 lat są wzloty i upadki raz ja jemu raz on mi uji na wstawia no takie życie. I od 1997r mam 2 świadectwa pracy jako kierowca pozdro dla wszystkich normalnych szoferów.
~Chris	w sumie, to dziwny jest ten świat, u dziadów pracują same Księciunie, rycerze, pogromcy 40 tonowych smoków, elokwentni, inteligentni, wyedukowani, nowy sprzęt, nowa elektronika, systemy wspomagania jazdy, wszystko w jednym palcu, apki firmowe, skanery z zamkniętymi oczami potrafią obsłużyć, dokumentacja ładunku nie stanowi żadnej tajemnicy dla nich... Poskromienie smoka to pikuś dla Księciunia, nie ma nawet o czym gadać, każdy jest najlepszy, a na pewno lepszy od innych Książąt w firmie. No to jak to jest??? Książę u dziada pracuje???
~Chris	Brawo dla autora wątku i oby więcej normalnych ludzi w tym zawodzie, bo wielu z was kasa którą dostajecie za swoją ciężką jak by nie było pracę uderza do głowy i wydaje im się, że Książętami zostali. Zresztą takie zdanie wyrabiają sobie coraz częściej po za branżą, wśród znajomych i ludzi z otoczenia... Przykre, ale prawdziwe, jak to mówią taki Książę wyżej sra niż dupę ma...
~Vestas	A co powiedzieć, kiedy szef rozdaje nowe zestawy swoim przyd***som, którzy szeptają im do ucha to i owo. Chociaż w kabinie syf i smród, a auta z każdej strony poobijane. A kierowca z komunikatywnym językiem obcym, dbający o sprzęt i nie zawalający terminów, ale też upominający się o źle naliczoną wypłatę, jeżdżący zgodnie z tacho i mający odwagę wygarnąć spedycji ich błędy i zaniedbania przejmuje te zajeżdżone auta po "kolegach" wazeliniarzach. Dlatego olać tych dziadów, oni patrzą tylko na swój interes, nie ma sentymentów. Dla nich nie ma różnicy czy jeździ Tomek czy jakiś inny Tadek, aby koła się kręciły.
~Transportowski	Vestas masz rację - leniwych Tomków i narzekających Tadków dawno puściliśmy dorabiać kogoś innego. Teraz jeździ Sasza i Grisza. Auta zadbane, czyste i pachnące. Robota zrobiona, kasa jest i każdy zadowolony. Polskim nierobom mówimy stan owcze spier dalać dziady.
~Ordynator jest jeden!	Ale była namietna noc. Gwintowanie cały czas. Szkoda tylko, że mnie gwintowali.
~Stówka	Pranie tapicerki przewoźnik powinien wykonywać po każdej wymianie kierowcy, koszt na myjni to około 400zł, ale to chyba góra pieniędzy dla polskiego przewoźnika. " Miejmy nadzieję że tapicerka jest chociaż profesjonalnie czyszczona ewentualnie łóżko wymieniane na nowe po zgonie kierowcy.
~Ordynator orginał!	Należy ostatecznie rozwiązać kwestię gumofilców.
laki81	W komisach samochodowych, salonach odbywa się coś takiego jak ozonowanie i jak trzeba pranie tapicerki, a w wielu firmach transportowych gdzie kierowcy "skaczą" po autach -wymiany na parkingach itp. wsiada jeden po drugim - a wiadomo jak to jest z czystością i dbaniem o auta u wielu kierowców- co innego gdy masz auto na stan, dbasz o nie i nikt Ci tam nie brudzi. Nie ma nic gorszego jak sprzątać sobie ciężarówkę po jakimś brudasie żeby jak człowiek móc pracować.
~Ł ysy	Moment, etransportowe The Beściaki dostają auta po brudasach? Kim są brudasy?
~Ł ysy	MWszystko wskazuje, że brudasami są wcześniej pracujące The Beściaki. Mylę się?
~Ordynator orginał!	Glaca szykuj renaty i fraka. W poniedziałek inspekcje masz na Pribałtach.
~Kieroldek	Glatze odpowiedź na pytanie jak to jest z tym magnesiakiem. Dniówka 200 na forum kozak a w realu płaczek "pan pojedzie jeszcze kółeczko" tak prosisz Pana kierowcę, tak się poniżać przed kierowcą wstyd ale jak żelazo stoi po krzakach i nikt tym nie chce jeździć złomem to trzeba Panu Kierowcy wchodzić w 4 litery a na forum później płakać i narzekać. Zmień nick na "Panie Kierowco Proszę".
~Kierowca	Glace to śmiało można porównać do owada bo. Krwiożerczy jak komar i natrętny jak mucha :-)
~kompost z łysych	I tapla się w gownie jak żuk
~Dima	www. truckdrivers. info/site/index?dp-1 -page=27
~sid	~Wielki Szu 2021-08-07 14:32:47 lata 90 to zarobil gumiak i szofer. ja na wloszech bralem rachunek [ pisany ] na 200- 250 litrow a mlodzierz wszystko w komin puszczala no ale 92 na szafie trzymali - przyglupy
leon	Kto dziś z nich wie co to jest "szafa "???.
~sid	a co dopiero pchanie szafy ; [[
~sid	ja jak sie do roboty na worcela w wawie przyjmowalem to pierwsze pytanie od starych szoferow bylo- mlody o ile pchasz szafe bo my krecimy tyle... i ty masz tez tyle krecic