Nawet 500 tysięcy osób może zniknąć z polskiego rynku pracy

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~Seff	erto głup-ek wam wszystko załatwi on ma wysoko postawionego kolege chyba na 2 piętrze
~kiero	Marku zgodnie z twoimi wywodami to polski kierowca miałby jeszcze bliżej do domu z polskiej firmy, a jakoś szuka roboty dalej od domu. I nie myślcie wyłącznie o transporcie, te 500 tyś to różne zawody i niewykwalifikowani też. Co bardziej obrotni Ukraińcy już pracują u Niemca, a mam znajomego Ukraińca co założył firmę transportowa w Polsce, on nie wyjedzie jak mnie zapewnił.
~Marek	Tylko, że polski kierowca moze zostawic zone i dzieci na okres pracy w domu w Polsce, zarabiac po niemiecku / holendersku / francusku, ale wydawac w polskich realiach; wtedy ma to sens. Ukrainiec takiej mozliwosci nie bedzie mial - zeby pracowac na stale w Niemczech bedzie musial soe zgermanizowac, a z nim cala najblizsza rodzina. Czy polski kierowca gdyby mial taki warunek to tez tak masowo byscie emigrowali??? Nie, bo koszty zycia drastycznie by wam wzrosly i po krotkim okresie doszlibyscie do wniosku, do jakiego doszla masa Niemcow - ze kariera kierowcy zawodowego wcale nie poplaca; tylko dlatego tam sa dla was miejsca pracy - w stosunku do kosztow zycia w Niemczech kierowca zarabia tam marnie i to tylko wy jako mieszkancy UE macie prawo tam zarabiac, ale wydawac tutaj. Ukrainiec takiego prawa nie dostanie.
~Kali	No to wyjadą jako kawalerowie i po sprawie. Wiem zaraz napiszesz że podatek większy bo kindergelt i tak dostanie. 2200 eur brutto + 24 eur dzień+nocki +nadgodziny to wyjdzie około 2600 euro netto +kindergelt.
~Ronin	Od jakiej kwoty dziad polski płaci składki? A od jakiej Helmut? Myslicie ze Ukraina nie potrafi liczyc i mysleć? To się mylicie. To że polski szofer jest dymany na maksa to nie znaczy że ukraińcy sie dadzą.
~Ronin	I druga sprawa ukrainski szofer u helmuta bedzie przynajmniej miał weekendy wolne albo codziennie w domu a u dziada wszystkie weekendy w budzie siedzi na parkingach. Jest róznica?
~Bogaty.	Ronin weź sobie kobite z Ukrainy i wyjeżdżaj. Masz nadzieję, że gdy Ukraińcy wyjadą z Polski to polepszy się twój marny los?
~Bogaty.	Płonne twe nadzieje. Zawsze będziesz marnym kierowczykiem na łasce Pana Szefa.
~Pan Ordynator	Jedno jest pewne. Jak dziady padną, to nie będzie miał kto robić bydła w Brukseli.
~kiero	Bogaty. 2019-01-11 11:07:48 Płonne twe nadzieje. Zawsze będziesz marnym kierowczykiem na łasce Pana Szefa. Ty jednak nie jesteś bogaty, twój deficyt intelektualny jest porażający. Jako bezrobotny bez przerwy siedzisz na tym forum i zaklinasz rzeczywistość. Rok 2020 sprowadzi wielu "bogatych" na ziemię. Rzeczywistość okaże się brutalna.
~Dawid	To też są ludzie, siedzą w budzie po 3 miechy bo lubią? Nie, bo muszą. A tam zapewnia im kurs językowy itp itd. Żona też do pracy, a co to według Marka tragedia, że żona ma iść do pracy? I w budzie posiedzi w najgorszym wypadku od poniedziałku do piątku a w najlepszym od 6 do 17 a do Ukrainy pojedzie na wakacje. Jak zachoruje, czy złamie nogę będzie godziwie żył, a nie martwił się z czego czynsz zapłaci. Jeśli to prawda to stworzyli im lepsze warunki niż wszyscy myśleli	1
~Ronin	Bogaty ja nie musze wyjezdzać ponieważ mam tutaj dobrą prace. Dla mnie Ukraina czy Białorus nie przeszkadza to sa tacy sami ludzie jak każdy z nas. Czytaj ze zrozumieniem co napisałem.
~Ronin	Marek. No i co z tego że musi wynając mieszkanie a w PL nie wynajmują? śpią pod mostem? To nie tylko chodzi o sektor transportu, po co mam zapieprzac za minimalną skoro tam o wiele wiecej zarobi a koszty zycia są podobne ( paliwo jest już tańsze), zastanów sie chłopie co wypisujesz.
~Dawid	I tak ma być panie Marku, cywilizacja, mniej odłoży ten kawaler, ale po pracy wroci do swej kawalerki, weźmie prysznic, zje kolację, włączy telewizor i spokojnie napiję się piwka, a w weekend ruszy na podbój polskich, rosyjskich czy ukraińskich panienek, których tam jest mnóstwo i powie co ja miałem z tych paru groszy więcej jak musiałem koczować miesiącami. na zajszczanych parkingach gdzie jedyna rozrywka była flaszka z kompanami, a teraz znam język w robocie mogę przebierać i żyje jak przystało na człowieka	1
~Ronin	Bogaty mam dobra prace, Uwierz mi na słowo. I składki odpowiednio odprowadzane :) A nie jak u Ciebie dziadu :)
Max4	erto ty się nawet do łopaty nie nadajesz	-1
~Ronin	Bogaty a ważne czym się jezdzi (nie jeżdze wywrotka)? Ważne jak sie ma płacone i co ile w domu jest :)
~Ronin	Kazdy każdy ale od jakiego wynagrodzenia i to jest pytanie :)
~Ronin	Bogaty jak nic mądrego nie masz do napisania to nie udzielaj sie chłopie. wez czyms innym sie zajmij :)
~Ronin	Z idiota sie nie wygra :)
~Jan	Może w końcu również Polakom Niemcy zaczną normalnie płacić. Za nie zapłacenie Ukraińcowi za wykonaną pracę w Polsce grozi do 15 lat więzienia. Natomiast Polakowi w Niemczech niemiecki złodziej może wcale nie zapłacić i nikt go za to nie będzie ścigał. Zgodnie z prawem. Durnych polaczków można tam legalnie dymać. Ukraińcy, to co innego. To sprawa polityczna. Światowa sitwa nie może pozwolić na to, by zEuropy na Ukrainę wróciła armia niezadowolonych ludzi.
~Marek	Dawidzie, gdyby było tak kolorowo z tą rzeczywistością, to powiedz mi czemu Niemcy nie garną się masowo do fuchy kierowcy i jest takie zapotrzebowanie na kierowców zza Odry? Dlaczego polscy kierowcy nie zatrudniają się masowo w niemieckich firmach i nie przeprowadzają do "rajchu" żeby także zaznać normalnego życia?
~Ł ysy	Marek. Dobre pytanie postawiłeś. Odpowiedz jest ba*alnie prosta. To pomioty komunistyczne. Chcą mieć socjalizm w pracy, a komunizm na stole. Chcą zarabiać jak mieszkańcy Niemiec, ale koszty życia chcą mieć polskie.
~Ł ysy	Od kilku lat zachęcam kwiat polskiego szoferstwa do wyjazdu do Niemiec. W Polsce ze swoimi zarobkami należą do grona osób najlepiej zarabiających. Stąd to fikanie. O czym tu mówić. każdy prymityw zarabiający trochę lepiej od innych dostaje wody sodowej. Przy ich zarobkach w Niemczech są tylko ciut wyżej od marginesu socjalnego. Dlatego nie wyjeżdżają tylko plują na polskich szefów.
~Ronin	Nie rozumiem po co ta dyskusja. Kto chce to pojedzie a kto chce to zostanie. Proste. Ja bym na ich miejscu pojechał, przynajmniej spróbował nic nie majac do stracenia. Tutaj nie chodzi tylko o transport. Wiekszość w Suwałkach ukrainców przyjechało z rodzinami. Znam takie małzeństwo. On pracuje na budowie na umowa zlecenia a ona sprząta na umowe zlecenie. Za mieszkanie płaca 1400 zł z czynszem.
~Pan Ordynator	Czyli wydymali i wypuścili.
~Dawid	Marku zapytaj tego kuzyna ilu kierowców mieszka w Niemczech na stałe z rodzinami a później możesz napisać, że się nie garną, bo zdziwił byś się bardzo i to samo będzie z Ukraińcami bo to ludzie nie koczownicy, koczownicy jeszcze w Mongolii mieszkają choć też już są na wyginieciu
~Dawid	A Niemcy się nie garną ponieważ wybierają inne zawody, lepiej płatne, bo tutaj malarz-tynkarz ma 25 euro brutto za godzinę a kierowca od 13 do 18 więc jaki to dla nich sens? i dlatego jest zapotrzebowanie na kierowców, z resztą ile tych Niemców tutaj mieszka w tych Niemczech? Gdyby nie pracownicy z tak zwanej nowej UE ta gospodarka by już dawno padła, a tak, to tylko kuleje, więc zrobią wszystko by ściągnąć ludzi do pracy nie tylko w zawodzie kierowcy ale i innych branżach
~kiero	Dawid a myślisz ze w Polsce jest inaczej? Robi się podobnie. U nas w firmie operator koparki ma 25 zł/h netto. Po co tułać się po parkingach, użerać się z inspekcjami jak na miejscu można zarobić podobne pieniądze. Sąsiad jest elektrykiem, kładzie instalacje na budowach, ma 26zł/h netto. W obu przypadkach mogą i po 300 godzin pracować. Takich robót jest więcej. Na wywrotkach robota na miejscu zarabiają powyżej 5 tyś netto.
~Dawid	Kiero wiem o tym dlacego napisałem Markowi. Nie tylko Niemcy się nie garną do tego zawodu, do tego zawodu wogole nie garna się młodzi ludzie w dzisiejszych czasach. Wiadomo są wyjątki, bo jest kilka procent młodych z pasją i to będą dobrzy kierowcy, natomiast reszta garnacych się to desperaci nie mający pomysłu na życie, którzy nasłuchali się bajek o zarobkach rzędu 12-15 tys. Wracając do tematu jeśli jest tak jak pisze Marek to młodzi i mający olej w głowie Ukraińcy wiadomo co wybiorą, bo tylko 10 procent kierowców dzisiaj jedzie do pracy z przyjemnością a reszta, bo musi