ID: 238174
Kabotaż we Francji. Sprawa w Polskim sądzie.
ID: 238174
ID: 238174
Witam Serdecznie.
Piszę z takim zapytaniem. Jeździłem jako kierowca w ruchu międzynarodowym. Będąc we Francji zatrzymała mnie Policja, okazało się że mam o jedną CMR za dużo czyli doszło do Kabotażu. Zostałem poinformowany że puszczą mnie ale szef musi zapłacić mandat 1500 Euro. Szef to przelał, ładunek został przeładowany w obecności Policji na inny samochód. Dokumenty które dostałem przekazałem szefowi. Jakie było moje zdziwienie gdy po 3 latach okazało się że mam sprawę w sądzie w Polsce. Na tej sprawie dowiedziałem się że sprawa dotyczy tego właśnie kabotażu z przed lat. Okazało się że we Francji odbyła się sprawa przeciwko mnie gdzie zostałem skazany. Okazało się że w dokumentach które dostarczyłem szefowi było napisane że jeszcze trzeba wpłacić 500 Euro oprócz tego już zapłaconego 1500 Euro. Sprawa trafiła na Polską wokandę. Na pierwszej sprawie dopiero się dowiedziałem o co jest sprawa. Sędzia zgodził się przesunąć rozprawę abym mógł się zaznajomić z dokumentami. Miesiąc minął tak szybko że nie udało mi się nic dowiedzieć co robić więc na kolejnej sprawie widząc literówkę w moim nazwisku nie przyznałem się mówiąc że nie wiem czy sprawa na pewno dotyczy mnie. Teraz czekam na kolejną sprawę ale nie mam jeszcze terminu.
Wiem jedno że sprawa zakończy się poinformowaniem mnie ile muszę zapłacić za sprawę we Francji i sprawę w Polsce plus te 500 E oraz odsetki. Wiem bo sędzia na pierwszej sprawie już mówił że tak będzie.
moje pytania brzmią:
Skoro ja byłem tylko kierowcą z umową o dzieło albo zlecenia a firma wzięła ładunek mimo że to oni według mnie powinni bardziej znać prawo a nie ja kierowca, to czy jak zostanę skazany przez Polski sąd będę mógł w jakiś sposób udowodnić że Kabotażu dopuściła się firma a nie ja jako kierowca.
Czy ktoś miał podobnie? Albo wie co mogę zrobić.
proszę o pomoc.
z góry bardzo dziękuje
pozdrawiam
Witam Serdecznie.
Piszę z takim zapytaniem. Jeździłem jako kierowca w ruchu międzynarodowym. Będąc we Francji zatrzymała mnie Policja, okazało się że mam o jedną CMR za dużo czyli doszło do Kabotażu. Zostałem poinformowany że puszczą mnie ale szef musi zapłacić mandat 1500 Euro. Szef to przelał, ładunek został przeładowany w obecności Policji na inny samochód. Dokumenty które dostałem przekazałem szefowi. Jakie było moje zdziwienie gdy po 3 latach okazało się że mam sprawę w sądzie w Polsce. Na tej sprawie dowiedziałem się że sprawa dotyczy tego właśnie kabotażu z przed lat. Okazało się że we Francji odbyła się sprawa przeciwko mnie gdzie zostałem skazany. Okazało się że w dokumentach które dostarczyłem szefowi było napisane że jeszcze trzeba wpłacić 500 Euro oprócz tego już zapłaconego 1500 Euro. Sprawa trafiła na Polską wokandę. Na pierwszej sprawie dopiero się dowiedziałem o co jest sprawa. Sędzia zgodził się przesunąć rozprawę abym mógł się zaznajomić z dokumentami. Miesiąc minął tak szybko że nie udało mi się nic dowiedzieć co robić więc na kolejnej sprawie widząc literówkę w moim nazwisku nie przyznałem się mówiąc że nie wiem czy sprawa na pewno dotyczy mnie. Teraz czekam na kolejną sprawę ale nie mam jeszcze terminu.
Wiem jedno że sprawa zakończy się poinformowaniem mnie ile muszę zapłacić za sprawę we Francji i sprawę w Polsce plus te 500 E oraz odsetki. Wiem bo sędzia na pierwszej sprawie już mówił że tak będzie.
moje pytania brzmią:
Skoro ja byłem tylko kierowcą z umową o dzieło albo zlecenia a firma wzięła ładunek mimo że to oni według mnie powinni bardziej znać prawo a nie ja kierowca, to czy jak zostanę skazany przez Polski sąd będę mógł w jakiś sposób udowodnić że Kabotażu dopuściła się firma a nie ja jako kierowca.
Czy ktoś miał podobnie? Albo wie co mogę zrobić.
proszę o pomoc.
z góry bardzo dziękuje
pozdrawiam
Posty (34)
padio
| jak w temacie... | |||
kodeksowy
| napisz ile razy udalo ci sie pomyslec zeby wziasc adwokata? masz dwa wyjscia : 1 - zaplacic bylemy szefowi tyle ile uzna sad 2 - zaplacic adwokatowi, i spac spkojnie potem jeszcze bedziesz mogl zalozyc sprawe temu bylemu o zwrot kosztow sadowych ( wraz ze zwrotem kosztow za adwokata ) | -2 | ||
AgaGora
| Trzeba być naiwnym, aby wierzyć że wynajęcie adwokata zapewni spokojny sen. Zapłacisz adwokatów i zapłacisz również karę. Ty jako kierowca osobiście wykonałeś kabotaz i tym samym popełniłeś wykroczenie podlegające karze. Firma zapłaci osobna karę za dopuszczenie do tego. | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.