ID: 210478
Atak w Berlinie. Prośba o pomoc. Pytania do społeczności kierowców
ID: 210478
ID: 210478
W sprawie ataku w Berlinie od samego początku napływają sprzeczne informacje. Pojawiają się również dziwne zbiegi okoliczności znane z poprzednich. Zbieram materiały do artykułu na temat ataku w Berlinie i chciałbym się zwrócić o pomoc do waszej społeczności.
W sprawie ataku w Berlinie od samego początku napływają sprzeczne informacje. Pojawiają się również dziwne zbiegi okoliczności znane z poprzednich. Zbieram materiały do artykułu na temat ataku w Berlinie i chciałbym się zwrócić o pomoc do waszej społeczności.
Posty (57)
PoliTycoon
| To raczej delikatny temat więc na FB nie zapytam wolę mejlem mam tylko prośbę o wskazanie o co mam prosić czy jest jakiś dokument, który przedstawia te informację. Wiadomo że na słowo to zawsze będą tacy co stwierdzą ze powiedzieć to można wszystko. Czy jest jakiś wydruk z systemu czy coś takiego? | |||
AlfonsVonWorden
| ", w takim razie jak to mozliwe że porywacz zgubił w szarpaninie portfel? Dzisiaj pojawiają sie doniesienia, że w kabinie znalezniono również komórkę. Trudno to zrozumieć jeżeli porywacz miał mieć 3 godziny na to żeby się ogarnąć" Właśnie o to chodzi żeby te rzeczy były znalezione, kumple mieli sie dowiedzieć jaki to on był waleczny, w ostatniej chwili nastapiła zmiana planu. Byc może nie dojechał wystarczająco daleko. W każdym razie ta późniejsza wędrówka przez pół europy była ewidentną improwizacją | |||
AlfonsVonWorden
| konserwacje_zabytków ".. no to politycon się spózniłeś, mit o bohaterstwie został obalony " Mylisz się konserwacje, mit nie został obalony bo żadnego nie było. Kierowcy wiedzą lepiej, sami nie raz parkowali przy takich Friedrich Krause Ufer, opuszczonych uliczkach z krzakami z jednej strony i płotem industrial zone z drugiej. W takim miejscu, z uzbrojonym bandytą kierowca nie ma szans | |||
AlfonsVonWorden
| Łukasz Urban zachował się tak jak każdy inny człowiek by sobie życzył. ( żeby się zachować ) Walczył, na ile mógł - dla siebie, dla swoich bliskich I to, w zasadzie wyczerpuje temat Wszystko inne jest nieważne | |||
AlfonsVonWorden
| To nie " - w Polsce - kraju świętych, poetów, mistyków i natchnieniowców naw et kierowcy potrzebują co jakiś czas świętej krwi, by zmistyfikować własną pracę" nie w Polsce rodziły się spekulacje tylko w Niemczech Winne temu są media, niedoinformowani politycy, różni inni szukający sensacji | 1 | ||
konserwacje_zabytkow
| Alfons, już kilka godzin po zdarzeniu pojawiły się głosy o tym, że ciężko ranny polski kierowca, w trakcie szaleńczej szarży terrorysty ostatkiem sił szarpnął kierownicą i dzięki zminimalizowana została liczba ofiar (których mogło być więcej) . Teraz ktoś przytomny powiedział to, o czym wiedzą kierowcy scanii euro 6 - o systemie aktywnego hamowania. ale mniejsza o hagiografie i świętych. wróćmy do początku: ja nie jestem doświadczonym kierowcą i próbowałem wejść do ciężarówki. Nie było łatwo (nie jestem jakimś spasionym grubasem czy chuderlakiem). Uważam w związku z tym, ze jeżeli nie masz doświadczenia, to trudno wejść do kabiny ciężarówki i zaskoczyć kierowcę. Spróbuj wejść do czołgu i zaskoczyć czołgistę. Nie masz szans. Uważam, że zamknięty w kabinie kierowca wbrew pozorom ma większe szanse na przeżycie ataku w ciemnej uliczce gdy parkuje niż każdy inny uzytkownik ciemnej uliczki, który napotka na swej drodze takiego terrorystę. Druga sprawa: co kierowca robił na rozładunku kilka dni wcześniej niż przewidywał to termin awizacji? Dlaczego pojechał wcześniej? | -1 | ||
AlfonsVonWorden
| " cały czas nie rozumiem- jak mały cherlawy tunezyjczyk pokonał wyżartego , zdrowego. . " Zanim umieszczasz podobne wątpliwości na ogólnopolskim forum - skonsultuj z Panią Kingą. Ona się zna W każdym razie parę spraw | |||
AlfonsVonWorden
| .. z tą kabiną | |||
AlfonsVonWorden
| Taka drobna rzecz Fanatyk nie jest normalnym bandytą. Jest bandytą nienormalnym bo z góry zakłada własną śmierć. Ofiary tego nie wiedzą, dlatego min. w USA grupy po 5 terrorystów uzbrojonych tylko w noże do cięcia kartonów były w stanie opanować samoloty z setką pasażerów | |||
AlfonsVonWorden
| parę możliwych opcji | |||
PoliTycoon
| Nie wiem czy był kilka dni wcześniej, skąd ta informacja? Wiem, że go odesłali na następny dzień. Akurat pracuje w pracy mam z takimi sytuacjami do czynienia i wiem że takie cos sie moze zdarzyć jeżeli kierowca przyjedzie przed czasem. Czy był przed czasem? Nie wiem. | |||
PoliTycoon
| Alfons "w USA grupy po 5 terrorystów uzbrojonych tylko w noże do cięcia kartonów były w stanie opanować samoloty z setką pasażerów" nie ma swiadków opierasz się na doniesieniach medialnych. Nie wiadomo jak było, nikt nie przeżył, pamietaj o tym. | |||
AlfonsVonWorden
| Łukasz Urban wyszedł z kabiny za potrzebą, bandyta czekał, przyłozył pistolet do pleców i powiedział np. dawaj pieniądze. Gdyby był fair i powiedział " Ich bin Allahu Akbar "wtedy sprawa byłaby oczywista_ wóz albo przewóz - ale nie, ci fanatycy nie są głupi, nie odbierają nadzieji do końca | |||
konserwacje_zabytkow
| alfons - w rzeczywistości okazało się, że nie był to żaden szkolony przez al-ka'idę terrorysta super wojownik, tylko zwykły zbój, który musiał najpierw poćwiczyć manewry autem, by umieć nim pokierować. co się tyczy panów z nozykami, to moim zdaniem 3 gości z nożykami do tapet wystarczy, by sterroryzować każdą zamkniętą grupę ludzi. mi chodzi o coś innego - a mianowicie o element zaskoczenia - jak można zaskoczyc kierowcę w kabinie? Ja nie jestem zawodowym kierowca i chciałbym się dowiedzieć. Jedni piszą o zagazowywaniu (ale to wymaga logistyki), mozna też kierowcę uśpić np. drinkiem czy upalić jointem. Ale zakładam, że to w omawianym przypadku nie było mozliwe. Zatem jak udało się cherlawemu tunezyjczykowi zaskoczyć wielkiego chłopa? | |||
AlfonsVonWorden
| Dlatego, np. pasażerowie amerykańskich samolotów woleli czekać nie ryzykować, oczekując ze porywaczę postawią żądania, gdzieś tam się wyląduje itd. Podobnie Łukasz Urban, jako facet kochający żonę, syna, nie chciał ryzykować dla kilkudziesięciu euro. Niestety nie wiedział z kim diluje | |||
AlfonsVonWorden
| " - jak można zaskoczyc kierowcę w kabinie? " Mozna | |||
konserwacje_zabytkow
| alfons, skoro zamachowiec zaskoczył kierowce poza kabiną - to ponawiam pytanie: dlaczego taszczył ciało do kabiny? jak mu sie to udało? jak udało się cherlakowi przenieść 130 kg mięsa w bezwładzie do kabiny po drabinie / stromych schodkach/? | |||
AlfonsVonWorden
| Kierowca siedział na fotelu pasażera, po stronie chodnika, typowe miejsce dla kiermana robiącego dłuższą przerwę | |||
AlfonsVonWorden
| Z tyłu, za kabiną kierowcy często stwiają zbiornik z wodą żeby np. łatwiej umyć ręce. W ciągu dnia btych dzrwi się nie zamyka, albo przynajmniej nie blokuje bo kierowca nie siedzi w kabine cały czas, dla niego częścią "mieszkania " jest natychmiastowe otoczenie. Wystarczył zeby sk. órwiel podbiegł i, z pozycji chodnika pchnął nożem | |||
konserwacje_zabytkow
| no dobrze - załóżmy, że siedział, że robił przerwę. Czy miał drzwi otwarte? Ciepło było? czy to było lato? jakiś piekny miesiąc maj? czy to normalne, że na przerwach kierowcy otwierają drzwi? | -1 | ||
AlfonsVonWorden
| Czy to tak ciężko sobie wyobrazić? ? | |||
konserwacje_zabytkow
| powiem ci, że ciężko - tym bardziej, że jak pewnie i ty o tym czytałeś - w miejscu gdzie stał roiło sie od książąt perskich o śniadej cerze | |||
konserwacje_zabytkow
| uważam, że - z całym szacunkiem dla ofiar tragedii - jest tu dużo znaków zapytania. Na pewno wyniki sekcji, badań toksykologicznych wyjaśnią wiele spraw. Ale o tym się pewnie nie dowiemy. | |||
AlfonsVonWorden
| " Ciepło było? czy to było lato? jakiś piekny miesiąc maj? czy to normalne, że na przerwach kierowcy otwierają drzwi?" Normalne. Mogły być nie domknięte. Obejrzyj sobie, konserwacje, na view street. Wysoki chodnik stawia na wysokości pierwszego stopnia kabiny | |||
AlfonsVonWorden
| wołają na kolację. Miło było | |||
konserwacje_zabytkow
| cześć | |||
1979maciej
| Uważam, że nie powinniśmy tutaj mówić czy był bohaterem czy nie. Przede wszystkim był człowiekiem, który został zamo*dowany. Sam jeżdżę po zachodzie i naprawdę mną to wstrząsnęło. O ile jestem w stanie zrozumieć dlaczego brudas się znalazł w kabinie (wg mnie Łukasz został zastraszony bronią będąc po za ciężarówką ) o tyle nie mogę zrozumieć dlaczego terrorysta utrzymywał go przy życiu jeszcze przez kilka godzin? w jakim celu? Nasi transportowcy już wyją, że należy zmienić przepisy i wprowadzić możliwość przeciągnięcia czasu pracy w celu dojazdu do bezpiecznego parkingu co w praktyce odbije się czkawką nam kierowcą, spedytorzy nagminnie by z tej możliwości korzystali. Nie wiem czy któryś z was jeździł z ładunkami wysokiego ryzyka czy nie ale wydaje mi się że bardziej dla bezpieczeństwa kierowcy przydał by się system który tam funkcjonuje. To znaczy ukryty przycisk napadowy gdzie po naciśnięciu odzywa się dyspozytor pyta o hasło osobiste i jeśli słyszy nie właściwe powiadamia najbliższy komisariat policji wg położenia gps | |||
Daf_i_Iveco
| Przed kilku laty na dzikusie kolo Perpignan w nocy uslyszalem hrup hrup w dzwiach od strony kierowcy. Wyskoczylem z koja i chwycilem noz, co go nie sprzatnolem po kolacji. W tym momencie dzwi sie otworzyly i zobaczylem przypalona mo*de, . Jak mnie zobaczyl to od razu zwial, nie wiem, czy zlakl sie noza czy mojego Wacka, bo spie nago i nie zdazylem sie przyodziac. | |||
visitors
| Może pomyślał że się wykastrowales i teraz jego chcesz.. | 3 | ||
kingsize
| Daf i Iveco ~-ten żart był akurat nie na miejscu, zostaw takie na parkingowe pokazy, czy się ktoś wystraszy |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.