Płaca minimalna dla delegowanych

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~kiero	akurat te stawki węgierskie to są niższe niż w Polsce, ale dla Rumunów mogą być za wysokie.
~Wielki Szu	Ktoś wreszcie przejrzał na oczy i porządek z tymi dziadtransami robi.
~kiero	Teraz nie będzie miesiąca żeby jakiś kraj nie wprowadzał dyrektywy o delegowaniu.
~Ł ysy	Wypijcie na to konto chłopaki. Tanie wino przywróci radość ducha.
~kiero	Ł ysy nie oceniaj wszystkich po sobie. Jak lubisz tanie wino, smacznego.	1
~robinso cruso	kiero>nie chodzi o wegierskie stawki, lecz o wprowadzoną ustawe... i uj z tego ze mniej, ale jest.
~kiero	Dla Rumunów jest to dobre, bo u nich minimalna w przeliczeniu na złotówki z 600 zł jest mniejsza niż węgierska. A którędy od Romka wyjechać jak nie przez Madziara.
~Ł ysy	Może to i dobrze dla przewożników. Wreszcie będą argumenty, aby nie przyjmować do pracy hołociarzy zmieniających pracę co trzy miesiace. Na jaką cholerę siedzieć w papierach?
~kiero	Najpierw to musisz mieć argumenty żeby przyszedł ktoś do ciebie do roboty.
~Ł ysy	kiero. O to nie musisz się martwić. W miejsce głupawych polskich " kierofczyków" można zatrudnić profesjonalistów ze wschodu. Co z wami będzie? Zachód już was nie chce.
~zcx	szczegolnie u ly//sego widac te argumenty w ofercie pracy aktualnej od 30 maja.
~kiero	Fachowcy ze wschodu to idą do Magnitu pracować, lub firm związanych z Sovtransavto, w ostateczności do Charteru.
~Ł ysy	kiero. Masz racje, ida do Magnita zarabiając całe 900 dolarów za jazdę po Syberyjce.
~Katus	MAXX TRANSPORT "Działają c na terenie całej europy udowadniamy że nie ma dla nas żadnych granic... " Chyba są bo przy żadnym DAFie nie widziałem człowieka. Mają same DAFy Co to za firma, która nawet stróża nocnego nie postawi przy samochodzie by nadać życia martwocie?
~kiero	Łysy nie każdy w Mgnicie jeździ busem za 900 dolców.
~Katus	MAXX TRANSPORT Moniki Napiedrala po oczach aż szczypie. Monika- Ty siądź z kierownicę i będziesz miała pracownika i renomę ; )
Fro	Zapomnieli Węgrzy dodać wymóg zatrudnienia przedstawiciela - tak się przecież zmniejsza bezrobocie w Unii w obecnych czasach.
~Ł ysy	kiero. Musi być z ciebie straszna menda. Pierniczysz bajki wyssane z palca. Ponoć jeździsz wokół komina od godz 7 do 15, zatem skąd możesz wiedzieć, co dzieje się w Magnicie. Czlowieku, ty pier do lisz jak potłuczony.
~Euro	Łysy "profesjonalistów że wschodu" buahaha już firmy w moich stronach się przejechaly na tych profesjonalistach :D teraz błagają żeby tylko ktoś do nich przyszedł. Jeśli myślicie że koerowcy z Ukrainy będą pracować za stawki niższe niż Polacy to jesteście w błędzie, owszem pracują za tysiąc euro... przez pierwszy miesiąc góra dwa, potem jest strajk i domaganie się stawek polskich a nawet większych "bo oni muszą dojeżdżać". Wschodni sen o życiu w dobrobycie kosztem innych kończy sie zniszczonym i rozkradzionym mieniem, taborem oraz problemami w miejscu ich meldunku i urzędach.
~Euro	A w Magnitach i Girtekach to akurat mają lepsze zarobki nawet ode mnie a ja aż tak źle nie mam, są tacy co mają gorzej.
~Wielki Szu	ł ysy knur od maja szuka szoferów. Nikt u śmiecia nie chce tyrać.
jacek-kuba	Zapytam inaczej-jakim głupkiem trzeba być, żeby wspominać o zmianie pracy przez kierowców co 3 miesiące. Tzn pracownik co chwilę zmienia pracę hobbystycznie? Czy powód jest inny-np złodziejska banda wśród pracodawców? Wyjątkowy matoł jednak z tego łysego
kolega_maliniaka	Śnią na jawie firmy ze złą reputacją. Łysy i jemu podobni, którzy od zawsze nie mieli szacunku do kierowcy, traktowali przedmiotowo, już niedługo będą musieli postawić swój sprzęt na wieczność pod płoty. Na Ukraińcach jak na Białorusinach przejadą się w dwa trzy miesiące. To po pierwsze, po drugie, zaraz po uciszeniu tego dymu z dekretami wejdzie ustawa o dobrych certyfikatach firm, jak myślicie tacy jak oni otrzymają go?
kolega_maliniaka	Jacek-kuba. Z tymi trzema miesiącami to troch jest przesady. W mojej firmie rotacja jest bardzo mała i w każdej którą znam jest podobnie. Takie rotacje o których piszesz mają, / i to nie jest tylko zdaniem kierowców ale także innych Pracodawców/właśnie firmy o złej reputacji, a wtedy winę trzeba dzielić. Chciałbyś pracować w takiej złej firmie? Prosić się o wynagrodzenie i być oskarżany o kradzież której nie zrobiłeś. A to jest bardzo częstym sposobem odwrócenia jota ogonem od zapłacenia wynagrodzenia.
kolega_maliniaka	Jeszcze nie spotkałem się w swojej karierze zawodowej, zeby firma o dobrej reputacji po zwolnieniu się pracownika robiła mu trudności w wypłaceniu wynagrodzenia czy wystawiła referencje niezgodne z prawdą nawet po wielu latach. A czy ta ze złą opinią, nie wiadomo co by wymalowała. Ja zawsze szerokim wirażem objeżdżam takie firmy. Jak dotychczas nie pracowałem w takiej firmie.
~kiero	kiero. Musi być z ciebie straszna menda. Pierniczysz bajki wyssane z palca. Ponoć jeździsz wokół komina od godz 7 do 15, zatem skąd możesz wiedzieć, co dzieje się w Magnicie. Czlowieku, ty pier do lisz jak potłuczony. Jak zwykle mowa miłości tego k/u/t/a/s/a Łysego. Jak brak argumentów to wyzwiska lecą. Baranku dookoła komina jeżdżę od 3 lat. Wcześniej koło 20 lat na miedzynarodówce, od Kazachstanu po Irlandię, od Norwegii po Turcję. Dlatego szczurołapie mam pojęcie o transporcie, do dziś mam kolegów z miedzynarodówki i właścicieli firm z którymi mogę w każdej chwili porozmawiać. Tobie jako k/u/t/a/s/o/w/i pierwszej wody zostało tylko wylewać żale w necie. A jedyne twoje towarzystwo to inwentarz żywy.