~Wielki Szu
| Pocztowy- ja kiedyś tyrałem u dziada to wyjmowałem filter powietrza. Tir powera strasznego wtedy dostawał i dla mnie troche ropy zostawiał. A że se trochu kurzu nawciągał to dla zdrowotności. | | | |
~pocztowy:)
| Jak brak powietrza w układzie to spalanie idzie do góry:)
Brak Tlenu, brak mocy, brak mocy = większe spalanie:) | | | |
~kościelny
| zużycie to jedno, a jakas fanaberia zwana " normą" to zupelnie co innego | | | |
~kościelny
| jak mozna porównać 100km wywrotki na budowie, ze 100km na autobanie? brednie i nic wiecej. norma to zakres, który przewiduje producent... dla mana tga to o ile pamietam, od 24-80l/km, i jak sie w tych granicach nie zmieści, dopiero mozna do serwisu oddac, pytam komu pali wiecej?, chyba tylko sefom | | | |
~pocztowy:)
| Jak Dziad jest Dziad to nic nie kuma z technicznych warunków pracy Silników Spalinowych:) | | | |
~zły
| Szkoda zdrowia i czasu na tłumaczenia. Dziady i tak swoje wiedzą. | | | |
~kościelny
| a kto powiedział, ze oni nie mają wiedzy technicznej? maja niejednokrotnie doskonalą, ale przecie nie powie taki pajac, ze on rozumie, iz były trudniejsze warunki i auto musialo wzziąść wiecej, ale zapoda ze za dużo, głopa przyklei, jak na prezesa przystało i od wyplaty odetnie jak mu sie uda | | | |
~pocztowy:)
| Sprawa jest prosta do rozwiązania dla Kierowców: Stawka Godzinowa: 25 zyla za godzinę pracy.
I Wszelkie kombinatorstwa Dziadtransów pójdą w Zapomnienie:) | | | |
~pocztowy:)
| Plus Diety i ryczałty za Hotele rzecz Jasna:) | | | |
~koko
| 28. 78LITRA | | | |
~kościelny
| pocztowy i jestem za | | | |
~kościelny
| 25, -/h i cala sala spierwa:) nadgodziny, diety, dodatek za prace w nocy, świeta, i od podstawy wychodzi koło 5. 000, - na legalu:) | | | |
~kościelny
| 25 zyla to tyle co pleban ma za machniecie tacą na mszy za bóg tam zaplac bez podatku:) | | | |
~konrafal
| dlatego jest najnizsza krajowa we troche wiecej i pod stolem do pozniejszej negocjacji przy rozliczaniu paliwa przez dziada zlodzieja. jest na to sposob. sad i reyczalt za nocleg + diety krajowe i sie prostuje dziada bardzo szybko. Dodam ze na umowie o prace mamy 40 godzin tygodniowa za najnizsza to dochodza nadgodziny. Ustawiac mlodki gdzie sie da i osobno pauze. Dzoni telefon od szefa pauza przerwana i od nowa pozniej. Tak sie dziadow zalatwia. | | | |
~kościelny
| masz teoretycznie racje... z tm ze jak tak zrobisz, to sef, ew ci podziekuje za współprace... , przyjdzie nastepny a ustawodawca uwaza ze wszystko jest ok | | | |
~kościelny
| kiedys poćwiczyłem wszechwiedzącego ese podajże, co to jest to pod stołem... zaczoł od premi, potem od darowizn i na koncu, z braku argumentów przyznał ze ja nie douczony itp i nie bedzie ze mną rozmawiał, a ze mu powiedziałem ze to zwykłe złodziejstwo, l to jakbys swini napluł w pysk... po prostu pada... | | | |
~konrafal
| to ja mu podziekuje. kupcie se czytnik tacho za 120zl, dyktafon z kamerka mini. koszty niewielkie a ile radosci? | | | |
~kościelny
| rafal... tylko o czym mowa... o przeciągnięciach szefa kosztem kierowcy? czy złapanie psiewoznika, na zasadzie emila z łowcą radaru? ktos kto sie chce uczciwie zatrudnic, chyba nie musi do tego tak podchodzić... a może powinien? tylko co dalej:) | | | |
~Wielki Szu
| ese to gej i psi wytrysk | | | |
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\
| okreslenie pod stolem wymyslil chory umyslowo siofer | | | |
~kościelny
| i np ty jako przytoczony siofer, powiesz "szefie, ja nie chce tego na legalu, bo po co ma mi sie to liczyc do chorobowego, do emerytury... , ja chce to ( i tak) do ręki"... , /////////////////// jesteś idiotą? czy próbujesz zrobić idiote z kogoś? | | | |
~konrafal
| jak nie pod stolem to zatrudnianie na 1/2 etatu. teraz lepiej? | | | |
~konrafal
| 1/2 etatu legal - 1/2 na czarno. i to powinno byc przestepstwem zagrozonym kara wiezienia bez zawieszenia dla pracodawcy. | | | |
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\
| a czy najnizsz i diety to nie nalegalu? udziela mis ie od ciebie po przeczytaniu tych glupot. | | | |
~konrafal
| wszystko mozna jak sie chce ale to my mamy zbierac okruszki z ochlapow, ktore maja przewoznicy. wez takiego straznika miejsckiego? czy on cos wytwarza, czy pracuje w uslugach? nie. on tylko zabiera biednym i oddaje bogatym - taki janosik drogowy. | | | |
~kościelny
| luzik, kierowcy tira nie da sie oficjalnie zatrudnić inaczej niz 1/1 etatu, i uważam, ze idzie sprawdzić ile bylo zleceń opanowanych przez pracodawce i jaki kierowca w jakim czasie je wykonał... tylko kto to sprawdza? wolą postawić itd i ile złapią tyle mają do przodu | | | |
~konrafal
| dieta to nie jest skaldnik wynagrodzenia tylko utrzymania w delegacji. glupi cwoku od widel i gnoju zrozum, ze w piekarni maja wyzsza pensje niz kierowca zestawu. | | | |
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\
| po twoich wpisach wnioskuje ze ty nadal trzymasz te widly. | | | |
~konrafal
| no i tlumacz baranowi. moze emeryture sobie z tej diety wylicze? | | | |
~kościelny
| strażnik miejski to jak szef, nie generuje zysków, z tm ze oni " są? byli by potrzebni?" w zakresie takim do jakiego celu są powolani, czyli do pilnowania psich gówien, a nie do wchodzenia w zakres obowiązków policji i polowania z suszarkami na kierowców | | | |