ID: 153264
kara za rezygnację z transportu
ID: 153264
ID: 153264
Zlecilam transport na terenie Niemiec polskiej firmie transportowej. Zaladunek miał sie odbyc o 8 rano, jednak tuz przed zadzwonił do mnie własciciel z informacja ze auto spozni sie poniewaz zanim podstawi sie do nas musi sie rozladowac -18 km od miejsca naszego zaladunku. tuz po przyjezdzie kierowcy okazalo sie ze nie zostanie nam wydany towar wiec transport musielismy odwolac. Kierowca odjechał na pusto. Zostalismy obciązeni kwota 100 euro za dojazd kierowcy do miejsca zaladunku (18 km). Cały transport przed został wyceniony na 140 euro. Czy waszym zdaniem kwota obciązenia jest ok?
Zlecilam transport na terenie Niemiec polskiej firmie transportowej. Zaladunek miał sie odbyc o 8 rano, jednak tuz przed zadzwonił do mnie własciciel z informacja ze auto spozni sie poniewaz zanim podstawi sie do nas musi sie rozladowac -18 km od miejsca naszego zaladunku. tuz po przyjezdzie kierowcy okazalo sie ze nie zostanie nam wydany towar wiec transport musielismy odwolac. Kierowca odjechał na pusto. Zostalismy obciązeni kwota 100 euro za dojazd kierowcy do miejsca zaladunku (18 km). Cały transport przed został wyceniony na 140 euro. Czy waszym zdaniem kwota obciązenia jest ok?
Posty (17)
marzena82
| jak w temacie... | |||
marzena82
| to nie chodzi juz o powod niewydania transportu, wspomagamy sie od roku transportami z Pl i zawsze jest to ta sama firma, wiec z platnosciami nigdy nie bylo problemu. interesuje mnie raczej kwota obciazenia nas przez firme transportowa | |||
~zzx | a co jest zapisane w warunkach zlecenia? na pewno są kary które nakłada zlecający na podwykonawcę z tytułu nie wykonania zlecenia - tak samo działa to w druga strone. | |||
marzena82
| no własnie nie mamy zadnych warunkow ustalonych, jakis czas temu mimo zlecenia transportu nie podstawili nam auta i stracilismy przez to kilkaset euro, jednak nie wystawilismy im zadnego obciazenia. a sa moze jakies kary umowne za to? bo 100 euro przy dojezdzie 18 km to troche za duzo jak dla mnie... | |||
~zzx | nie ma żadnych ustawowych (wyrażonych kwotowo) kar umownych. wszystko reguluje KC - na zasadzie poniesionej szkody, ale to trzeba udowodnić - jak się nie zgadzasz na obciążenie to mu napisz że nie zapłacisz i oczekujesz pozwu do sądu lub zaproponuj swoją kwotę, która w/g ciebie będzie rekompensować poniesioną stratę. jestem pewny że zdzierca wymięknie i odpuści. jest jeszcze drugie wyjście - nie dawać w przyszłości żadnych zleceń. | |||
marzena82
| zzx, dziekuję za informacje. Mysle ze o 100 euro nie bede sie z nim szarpac, uważam tylko ze jest to kwota znacznie zawyzona dlatego prosilam o wasze zdanie. I na pewno dalszej wspolpracy z ta firma nie bedzie. Dziękuję i pozdrawiam | |||
~xxx | jesli sie nie podstawil w okreslonym czasie to nie ma zadnych roszczen niepowazny gosc | |||
~zzx | 100 euro nie majątek. (ludzie nie dla takich pieniędzy się kur.. wią) myślę, że jak następnym razem ten przewoźnik zadzwoni w sprawie ładunku i usłyszy że dla niego ( z podkreśleniem) nie ma ładunku to leciutko się zdziwi. | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | tytul postu powinien brzmiec " firma transportowa nie podstawila auta pod zal na wyznaczona godz a po rezygnacji z jej uslug zada zadosc uczynienia w kwocie 100e. nie zaplacilbym nawet grosza. | |||
~kajos | jak bym dla zasady nie zaplacil wolal bym dac te 100erykow innemu kierowcy za punktualnosc itp (lub czesc tej kwoty) napisac pismo ze z powodu spoznienia towar nie wydano, co skutkowalo niezaleznych od zamawiajacego transport | |||
BAGERA85
| Ja dla zasady bym nie wyslal nawet centa, nie podstawił sie na czas, ladunek znikł -bo był czasowy -takie istne masło maślane tak jak z poniesionymi kosztami w wysokosci 100E -nie plac Marzena skoro nawet zapisu nie ma w zadnej umowie na ten temat... A i przewoznika zmien... Bandyta sie znalazl od naliczania:) | |||
marzena82
| wczytaj sie dobrze w to co jest napisane, ta firma nie podstawila nam auta 4 miesiace temu i my ich nie obciazylismy, a teraz sytuacje jest odwrotna i my odwolujemy transport a oni obciazaja nas... tytuł postu dotyczy tego czy za dojazd 18 km obciazenie 100 euro nie jest wygorowane!!! | |||
marzena82
| Dla mnie logika byla taka, skoro zawszr placimy na czas, wspolpracujemy z 1 przewoznikiem wiec jak zdarzy sie, z jednej czy drugiej strony jakis poslizg mozna przymknąc oko... $ miesiace temu zlecilam transport, przewoznik nawalił, przymknelam oko, teraz zlecilam transport, my nawalilismy przewoznik nas obciaza... troche to nie w porzadku | |||
~Koczownik | Trzeba rozmawiać z firmą i tam ustalać zasady. To jedyny rozsądny sposób. Rozmowa z z tłukami typu Bagera i podobnymi na forum publicznym to kiepski pomysł. Tu nie jest pokój zwierzeń Wielkiego Brata. | |||
~PLĄBA | bagera85, jak długo jeszcze będziesz pier/dolił głupoty na forum, marzena nie słuchaj rad głupków którzy wiedzą tylko to co usłyszeli na parkingu, jeżeli było jak piszesz to najlepszym wyjściem jest rozmowa wyjaśniająca sytuacje. | |||
marzena82
| Dzieki PLĄBA tak zamierzam zrobic | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | nikogo to ze polski transport to koopa goowna nie powinno dziwic skoro wyrocznia jest plaba, lysy, nomad itd |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.