ID: 13823
Dobry żart, tynfa wart
ID: 13823
ID: 13823
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
~Gaudy*
*
Posty (1684)
patak
| - Mamo, mamo nalej mi zupy. - Posłuchaj. To, że sypiam z twoim ojcem nie znaczy, że masz mówić do mnie "mamo" - To jak mam mówić? - Normalnie: Andrzej! | |||
patak
| - Musimy porozmawiać o naszym związku. Jesteśmy ze sobą już dwa lata i wydaje mi się, że powoli zbliżamy się do małżeństwa. - Naprawdę? - Tak, ostatnio coraz częściej mnie wkruwiasz. | |||
patak
| Mąż wieczorem po pracy wyciągnął z barku butelkę whisky. - Jeżeli wypijesz choć kropelkę, dzisiaj nici z seksu - ostrzega żona. Mąż usiadł za stołem w pozie myśliciela. - No i o czym myślisz? - pyta żona. - Myślę, co lepsze: 12-letnia whisky czy 50-letnia pzida. | 1 | ||
krzysztofdg
| Ojciec z synem handlują ziemniakami po osiedlach. Zajeżdżają na podwórko i wołają "Ziemniaki! Ziemniaki!" Z drugiego piętra wychyla się kobieta i mówi, że chce. - Ile? - Cztery worki. - Synu idź - mówi ojciec. Na górze babka pyta: - Dobra. Ile płacę? - 200 zł. - Hmm, nie mam tyle, ale pan jest dorosły, mi też niczego nie brakuje, może mały numerek? - Hmm, wie pani, musiałbym się skonsultować z tatą. - Ale, no wie pan, przecież pan jest dorosły, po co takie pytania? - Jednak wołałbym zapytać. - Ale dlaczego? - No bo w zeszłym roku p rzer uchaliśmy 8 ton. | |||
patak
| Zostałem wyrzucony ze szkoły. Dyrektor przyłapał mnie jak robiłem palcówkę dziewczynie z mojej klasy. - Szkoda - powiedział - byłeś najlepszym nauczycielem matematyki w tej szkole. | 1 | ||
patak
| - Kiedy można legalnie uderzyć feministkę w twarz? - Jak wąsy się jej palą. | 1 | ||
patak
| Hmm co bym zrobil jakbym miał ebole... hmm chyba cztery rzeczy poszedłbym na spacer do zus-u, nfz-u, skarbówki i na wiejska | 2 | ||
patak
| Przychodzi facet do dentystki, caly blady siada na fotelu, ledwo zyje Dentystka patrzy w jego karte i po chwili zastanowienia mowi: - Jan Gadomski... - Tak, zgadza sie - Czy pan nie chodzil przypadkiem do 50. podstawowki na Lisciastej? -Tak, zgadza sie :) Facet juz lekko rozluzniony rozmową Dentystka nachyla sie nad nim z wiertłem - A pamietasz Janku, jak w szkole ciągnąłes mnie za warkoczyki.. ? | |||
patak
| Jaka jest różnica między Ameryką i jogurtem? Jeśli zostawisz jogurt na 200 lat, rozwinie kulturę. | |||
patak
| Co powiedział Bóg po stworzeniu pierwszego Murzyna? - k***a, przypaliłem. | 2 | ||
patak
| Przychodzi pracownik do dyrektora fabryki i pyta: - Czy pomarańcze mogą być różowe? Dyrektor wk***iony: - Czemu pan do mnie przychodzi z takimi *łami?! - Byłem u brygadzisty i wysłał mnie do pana. - Jak to? - No, powiedział "ch*j wie". | |||
patak
| - Witamy w 'Britain's Got Talent', jak się nazywasz? - Roman Kowalski - I skąd jesteś? - Pochodzę z Polski! - A co nam zaprezentujesz? - Potrafię postawić szklarnię w godzinę za 10 funtów. | |||
patak
| - Jak to, panie władzo, to tu nie ma skrętu w prawo? - Jest, ale płatny. | |||
patak
| - Ubieraj się, Jasiu! - Dlaczego? - Idziesz do babci. - Mamo, ja nie chcę do babci. Tam jest strasznie nudno! - Nie pie**ol i ubieraj się! Zostaniesz tam tylko do szesnastej. - Ale co ja mam robić cztery godziny na cmentarzu?! | 1 | ||
patak
| Młoda mężatka tuli się do męża i pyta: - Czy ty naprawdę ożeniłeś się ze mną z miłości? - No przecież! Jesteś brzydka, głupia, biedna, więc to z pewnością miłość. | 1 | ||
patak
| Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać. | |||
patak
| Do czego pasuje czarny? - - - - - Do więzienia. | 1 | ||
patak
| Kto wymyślił onanizacje? . Radziecki uczony Koniavalenko. | |||
patak
| W pociągu siedzą dwaj żule. Czerwoni na twarzy, zarośnięci, ręce im się trzęsą... Cierpią, bo nie zdążyli kupić alkoholu. W wagonach tłoczno, duszno. Coraz bardziej wk***ieni z każdym kilometrem, całe ciało zaczyna im się trząść. Wtem patrzą, siedzący naprzeciwko nich dziadek wyciąga zza pazuchy piersiówkę, przechyla do ust na krótką chwilę i chowa. Ta sytuacja powtarza się co kilka minut. Żule już cali wkurzeni, drżą jakby padaczkę mieli. Nagle dziadek wyciąga piersiówkę, przechyla, stawia na stoliku i wychodzi do toalety. Jeszcze nie zdążył drzwi zamknąć, jak żule dorwały piersiówkę. Patrzą, do połowy pełna. No to sru, łyk za łykiem wypili całość i odstawili pustą piersiówkę na swoje miejsce. Wraca dziadek, odkręca piersiówkę, przechyla do ust i jak gdyby nigdy nic chowa za pazuchę. Żule zdziwieni mówią do niego: - Panie, co pan pijesz, jak tam nic nie ma? Na to dziadek: A nie, ja po prostu jestem gruźlikiem i do tej piersiówki sobie spluwam. | 1 | ||
Maciek
| Dwóch golfistów chce szybko rozegrać partyjkę, ale przed nimi grają dwie kobiety, którym bardzo wolno idzie gra. Jeden mówi do drugiego: - Idź do nich i zapytaj, czy możemy je wyprzedzić? Drugi poszedł, dochodzi do połowy, zatrzymuje się i szybko wraca. - Co się stało? - Słuchaj, ty musisz iść, bo jedna z nich to moja żona, a druga to moja kochanka! Nie mogę się z nimi równocześnie zobaczyć! - OK, rozumiem, jasne. Pierwszy poszedł, zatrzymał się w połowie i też szybko wrócił. Drugi go pyta: - Co jest? - No popatrz jaki ten świat mały... | 4 | ||
~~~~~~~; ) | Boss przychodzi ze szkoły i mama pyta się go: (takie nowe imiona po tatusiach; ) - Bosiu jak było w szkole? - A dobrze, Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to deb/ile a ja największy. | 1 | ||
~~~~~~~; ) | ******** Zakład kosmetyczny. Klientka: - Ja was prosiłam, żeby mi tak wyskubać brwi, żebym wyglądała na lekko zdziwioną... , a nie totalnie ohcujałą ! ********** Jeśli mewa leci du/pą do przodu, to mocno wieje! ********** | |||
~To-Ja | Spotykają się dwie krowy, jedna mówi do drugiej -coś ty taka wesola? ej tam jestem po trawce ! | |||
JanKos
| , Dom starców, dyskusja przy porannej herbatce: - Wiecie, mam już tak słabe ręce, że ledwo trzymam tę filiżankę. - Ja to mam tak słaby wzrok, że nawet nie widzę tej filiżanki. - No, ja też. Nie wiem nawet, na kogo ostatnio zagłosowałem, nie widziałem nazwisk na tej karcie. - Co? Mów głośniej!!! - A ja to mam taki reumatyzm, że nawet nie mogę się do was obrócić. - Ja to jestem ciśnieniowiec. Jak tylko wstanę, to tak mi się kręci w głowie, że nie mogę zrobić ani kroku. - Ta? Ja to mogę, ale nigdy nie pamiętam, dokąd miałem iść. - Ech, taka jest cena naszego podeszłego wieku. - No, ale nie jest tak źle, panowie - przynajmniej mamy jeszcze wszyscy prawa jazdy. " | 2 | ||
~~~~~~~~~; ) | ********* Jak podało dziś Radio Wrocław, instruktor miejscowej szkoły jazdy Henryk N. został przed południem zatrzymany jako podejrzany o szerzenie nienawiści na tle orientacji seksualnej. Sprawę bada prokuratura. Jak zeznaje bezpośredni świadek zdarzenia, zadeklarowany homoseksualista Robert B., gdy jako kursant wsiadł po raz pierwszy z Henrykiem N. do "eLki" i zapytał co znajduje się pod nogami, ten odpowiedział: "Peda ł do gazu!" *********** Na światłach w mieście stoi Pagani Zonda. Podjeżdża do niego jakaś stary rdzewiejący Mercedes. Dziadek z Mercedesa, macha ręką do kierowcy z Pagani żeby otworzył szybę bo chce się go coś zapytać. Kierowca Pagani otwiera szybę a dziadek do niego: - Panie a te Pagani to dobre samochody czy goowno jakieś? - No wie pan, to Pagani, to musi być dobry. A dziadek z kwaśną miną na to: - Jakoś ku/rwa mało ludzi nimi jeździ. ********** | 1 | ||
~~~~~~~~~; ) | Hamulce wymyślili tchórze, kosmetyki - brzydale, perfumy - śmierdziuchy, a kondomy - jakiś hcuj. | |||
~~~~~~~~~; ) | ******** Jednorazow y seks z cudzą żoną - to jak pociągnąć łyczek wina z cudzej butelki. I właściciel nie zauważy, i wam przyjemnie... ********* Jeżeli podwładni są zadowoleni z wynagrodzenia, to znaczy, że kradną; ) | 1 | ||
~~~~~~~~~; ) | *-*-*- Lżej ci patafianie z powodu kasowania "plusów" To nie mój umysł a tylko przeniesienie by inni mieli chwile zabawy. Buc ześ ponury ; ( | |||
~~~~~~~~~; ) | ********** Proponuj ę na wieczór jesienny długi; ) A. Fredro - Seks po staropolsku, czyli sztuka obłapiania w wykonaniu Olbrychskiego ://ww w. youtube. com/embed/8RnX_bi-1G Y | 1 | ||
~~~~~~~~~; ) | **** Facet u kochanki (maż na delegacji), a tu nagle klucz w zamku grzebie... Babka, niewiele myśląc, mówi mu: - "Stań na środku, tak jak jesteś - goły, a ja powiem staremu, że taka statuę kupiłam. " Maż wchodzi, rozgląda się, zauważa: - "A to co?!" - "No... kupiłam taka statuę, znajomi też maja, teraz taka moda... " Maż machnął ręka i poszedł spać. Żona też. W środku nocy maż wstaje, idzie do kuchni, wyciąga chleb, smaruje masełkiem, kładzie szyneczkę, serek, ogóreczka... podchodzi do statuy i wręcza ze słowami: - "Masz, ja tak trzy dni stałem, żeby choć ku. wa nakarmiła... " | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.