Agresja na Polskich drogach

~ccx	kosa (2013-11-30 10:24:27) przeładowani busiarze którzy nie mogą się rozpędzić, panienki jadące do pracy które wyjechały odpowiednio wcześniej, psiapsiółki jadące na shopping i dzielące się plotkami, skodziarze z fabii, biedronki, cementy czy inni patelniarze na pusto oszczędzający ropę i nie przekraczający 65 km/h - pełno takich, to nie tylko busiarze
~ku-ku	Witam Forumowych Kolegów ! Musze przyznać że calkowicie się zgadzam z ccx i Helvetem !
~adibus	miejscowi kierowcy busow to wlokal sie, bo on pracuje tylko 8h i idzie do domu, wiec poco ma zapier/dalac, sam wozilem busem po 3, 5tony i jakos nie mialem wiekszych problemow z rozpedzeniem do 100km/h auta.
~ccx	~adibus (2013-11-30 10:47:58) sam wozilem busem po 3, 5tony i jakos nie mialem wiekszych problemow z rozpedzeniem do 100km/h auta. bo nie zastanowiłes sie wczesniej jak wyhamujesz w razie czego
~adibus	ccx-problemow tez nie bylo, kiedys przy 90km/h mialem awaryjne chamowanie zamnal jechal zestaw musial uciekac na lewy pas zeby nie wiechc mi w auto. Wiec jak to jest??? mialem kilka takich przypadkow naglego chamowania. Umnie bus byl utrzymany wzorowo wszystko naprawiane w servisie na orginalnych czesciach a nie w garazu przez jakiegos pseudo fachowca
gustav	No i się zaczęło! Właśnie to jest to! Przeszkadzają Wam wszyscy, nie ważne czy jadący za wolno (co tzn. za wolno?) czy jadący zgodnie z przepisami! To Wy chcecie być Panami szos! To właśnie Wy nie macie szacunku dla innych użytkowników dróg. No, ale do kierownicy trzeba dojrzeć, niektórym życia może na to nie starczyć...
~adibus	gustaw jesli ktos na 90 jedzie 65 czy 70 to jak to nazwiesz??? bezpiecznie czy oszczednie
~ku-ku	adibus - To jest tak zwana jazda na wiochę w niedzielę.
~ccx	gustav zgodnie z przepisami da się jechać tylko w niedzielę do kościoła, ewentualnie jakaś gospodyni domowa na zakupy do biedronki - a i tak wyjeżdżając z zakupów zajedzie komuś drogę
~Helwet	Tylko dlaczego jak Polak wyjezdza poza granice, to jest grzeczny jak baranek, a tylko wróci do Polski, to traktuje drogę jak step, a innych użytkowników ma w doopie. Gustav nie udawaj zdziwionego, wiadomo o kim i jakich sytuacjach piszemy.	1
gustav	Helwet, ja nie jestem zdziwiony, taka jest nasza szara rzeczywistość. Po prostu agresja jest wszędzie, co na drodze to i na forum!
gustav	adibus, jazda 65 przy dozwolonej 90 jest po prostu zgodna z przepisami, nic więcej.
~adibus	gustaw brak slow
~adibus	to czyli mozna a nawet trzeba utrudnic innym uzytkownikom drogi jazde, wlokac sie???
gustav	adibus dlaczego odmawiasz prawa do korzystania z drogi dla kogoś kto nie jest tak szybki jak Ty?
~ccx	gustav nie bez powodu wymyślono przepis o karaniu za utrudnianie ruchu
~ccx	więc "nie jest tak szybki jak ty" nie jest właściwym określeniem, właściwszym byłoby "ktoś kto nie czuje się na drodze pewnie" - tylko czy taki ktoś powinien wogóle otrzymać prawo jazdy? moim zdaniem nie
gustav	ccx, czy przywołany przez Ciebie przepis ma tutaj zastosowanie? Co robisz gdy ktoś "utrudnia" ruch przed Tobą? Siedzisz mu na zderzaku jak Helwet, mrugasz światłami, trąbisz, czy spokojnie pchasz się na trzeciego i spychasz łamagę do rowu?
~ccx	gustav nie przeczę że korci mnie zepchnąć łamagę do rowu, ale tego nie robię, jeśli moge wyprzedzić to wyprzedzam, jeśli nie mogę to jadę za łamagą i ją klnę, ale trzymam odległość, bo nie wiadomo co taka łamaga zrobi, a je przez łamagę nie mam ochoty mieć problemów przepis ma jak najbardziej zastosowanie, bo najczęstszą przyczyną wypadków jest tzw "*ica drogowa", a ta bierze się z istnienia łamag, które twierdzą "uważam że nie przekraczając 50 km/h jadę bezpiecznie"
gustav	Wiem z praktyki, że problemem polskich dróg nie są powolne łamagi, lecz szybcy i wściekli. Możesz mi wytłumaczyć czym wytłumaczyć to, że ZAWSZE podróżuję z MAKSYMALNĄ, DOZWOLONĄ prędkością i jestem zawalidrogą? Radio CB wyrzuciłem już dawno, słyszałem zbyt dużo "komplementów"!
~adibus	gustaw nikomu nie zabraniam jazdy tylko prosze o jedno zeby nie utrudnial innym jazdy przez widzimisie 65 na 90, a coraz wiencej stawiajal znakow zakazu wyprzedzania cieraowym. I nikomu nie kaze zapier/dalac 120 na 90.
~adibus	gustaw, zaczniesz klnac jak zestawem odcinek drogi 130km przejedziesz w 2, 5godziny wtedy odczujesz jesli bedziesz musial pokonywac ja codziennie. Bo trafil sie wariat jadancy 60 km/h na prostej a na luku drogi 50km/h.
~ccx	gustav a skąd się biorą "szybcy i wściekli"? również stąd, że istnieją zawalidrogi których nie sposób wyprzedzić, a potem trzeba nadrabiać powiem ci że wolę "szybkiego i wściekłego" przedstawiciela handlowego, bo po tym wiadomo czego się spodziewać - wyprzedzi i pogna, niż jakąś łajzę jadącą "rozsądnie", bo co takiej strzeli do łba nie wiadomo - może nagle przypomni sobie, że czegoś zapomniała i gwałtownie zahamuje i zacznie zawracać zauważyłes że takie łajzy najpierw skręcają, a dopiero potem włączają kierunkowskaz?
gustav	adibus? Nie wierzę, przecież 50 na przelotowej wsi NIKT nie jedzie!!! Kto jeździ 70 na miejskiej dwupasmówce? Ludzie , co za bzdety!!!
gustav	ccx, skoro tak chętnie powołujesz się na przepisy ruchu drogowego, to pragnę przypomnieć Ci jeden z nich. Stosuj ZASADĘ OGRANICZONEGO ZAUFANIA, a dojedziesz bez stresów i spokojnie.
gustav	Chciałbym zobaczyć Was obu w Norwegii. Gdy na jednopasmowej ekspresówce, traficie na tubylca, który potrafi wiele kilometrów poruszać z kosmiczną prędkością 60 km/h przy dozwolonej 80!!! To, mandaty i betonowe bandy (zamiast linii ciągłej) naprawdę studzi gorące głowy!
~ccx	gustav stosuję i może dlatego dotychczas dojeżdżam, tyle że nie bezstresowo, bo jeśli byle łajza bez żadnych predyspozycji do kierownicy, ale za to z wielkim antytalentem może mieć prawo jazdy i wyjechac na drogę, to bezstresowo się nie da
~ccx	gustav nie kombinuj, w norwegii nie mielibyśmy płacone od kilometra
~adibus	gustaw droga bialystok-suwalki przejedziesz sie to zakumasz oczym pisze jak trafisz na goscia 65km/h jesli przestrzegasz wzorowo przepisy zakaz wyprzedzania ciezarowym.
gustav	ccx, czy jeżdżący osobówkami mają płacone w Polsce od kilometra?