Inspektorzy pracujący na S8 zatrzymali ciężarówkę należącą do przedsiębiorcy z Litwy. Natychmiast po rozpoczęciu kontroli okazało się, że w tachografie zainstalowanym w pojeździe nie ma zalogowanej karty kierowcy. Głębsza analiza sytuacji pozwoliła na stwierdzenie, że kierowca prowadząc pojazd w ten sposób przejechał blisko 1400 km. Mężczyzna wyjaśnił, że ważność jego karty upłynęła blisko tydzień temu, a jego pracodawca poinformowany o problemie nakazał mu kontynuować jazdę gdyż „wszystko będzie dobrze”. Inspektorzy nie podzielili tej opinii - wstrzymali przewóz do czasu zapewnienia przez firmę kierowcy posiadającego ważną kartę.

Źródło: WITD Łódź