Francuski cel przekracza minimalny poziom ustalony przez Unię Europejską (1%), a tam, gdzie inne kraje – jak Dania – planują wdrożenia mniej ambitne, Francja rozważa nawet dalsze zwiększenie progu lub obniżenie go do 0,8%, jeśli takie będzie stanowisko interesariuszy. Dla porównania Finlandia przyjęła cel na poziomie 4% do 2030 roku. W nowym systemie wciąż nie jest przesądzone, czy wodór odnawialny używany w rafineriach do produkcji paliw transportowych będzie wliczany do celu bezpośrednio, czy z tzw. współczynnikiem korekcyjnym.
Wysokie kary za niewywiązanie się z obowiązków
Jednym z najbardziej istotnych elementów projektu dla firm z sektora TSL i paliwowego są zapowiadane surowe kary finansowe. Za każdy gigadżul brakującego RFNBO przewidziano karę 80 euro, co w przeliczeniu daje ok. 9,60 euro za 1 kg wodoru. To stawka wyższa niż w Finlandii, ale porównywalna z karami obowiązującymi już w Czechach. Dodatkowo, przewidziano karę 700 euro za każdą tonę CO₂, której redukcji nie uda się wykazać zgodnie z wymaganiami. System IRICC ma również zawierać mechanizmy handlu kredytami emisji i udziału w dostawach paliw odnawialnych, choć szczegóły w tym zakresie nie zostały jeszcze przedstawione.Źródło: Argus