Jak poinformowała w komunikacie prasowym niemiecka służba celna, kontrola odbyła się na parkingu Bremgarten przy autostradzie A5, przy granicy niemiecko-francuskiej. Po sprawdzenia przestrzeni ładunkowej za pomocą mobilnego aparatu rentgenowskiego, celnicy przeszukali także kabinę kierowcy, gdzie na półce nad siedzeniem zauważyli torbę na ramię. W środku znajdowało się m.in. etui na karty, które po dokładniejszych oględzinach okazało się bronią palną.

Małokalibrowy jednostrzałowy pistolet nie miał numeru seryjnego, a 37-letni kierowca z Polski nie posiadał pozwolenia na broń. Wyjaśnił, że pistolet zamówił przez Internet. W związku z podejrzeniem naruszenia przepisów dotyczących broni palnej wobec mężczyzny wszczęto postępowanie karne.

Źródło: zoll