🚩Stanowisko IRU
Raluca Marian, dyrektor IRU ds. rzecznictwa w UE, zauważyła, że decyzja TSUE budzi wiele pytań o dalsze kroki, jakie może podjąć Komisja Europejska, by udowodnić zasadność tego przepisu. IRU podkreśla, że unieważnienie obowiązku powrotu pojazdów to krok w dobrą stronę, ale pozostają w mocy inne przepisy, które mogą negatywnie wpływać na konkurencyjność firm transportowych. Przykładowo, nadal istnieją ograniczenia dotyczące czasu pracy kierowców, które mogą utrudniać efektywne zarządzanie trasami. IRU wzywa do dalszych działań w celu poprawy sytuacji w branży transportowej i stworzenia bardziej sprzyjających warunków dla przewoźników.
🚩Stanowisko ZMPD
Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD) Jan Buczek komentuje wyrok TSUE z zadowoleniem, ale jednocześnie z goryczą. Cieszy się z unieważnienia najbardziej kontrowersyjnego przepisu, jednak zwraca uwagę na inne regulacje, które nadal ograniczają polskich przewoźników w Europie. Buczek podkreśla, że polski rząd nie wykazał się dostatecznym wsparciem dla krajowych firm transportowych podczas prac nad Pakietem Mobilności, co doprowadziło do sytuacji, w której zachodni przewoźnicy mogą łatwo wypierać polskie firmy z rynku.
ZMPD apeluje o większe zaangażowanie rządu w obronę interesów polskich przewoźników, którzy czują się osamotnieni w walce o przetrwanie w trudnych warunkach rynkowych. Buczek podkreśla, że w obecnej sytuacji, gdy globalne firmy logistyczne dominują na polskim rynku, wsparcie dla rodzimej branży transportowej jest kluczowe. Wyrok TSUE powinien być sygnałem dla rządzących, że potrzebna jest pilna pomoc dla sektora, a nie działania podejmowane z opóźnieniem.
🚩Ministerstwo Infrastruktury
Dzisiejsze rozstrzygnięcie TSUE oznacza, że polscy przewoźnicy drogowi nie będą już musieli co 8 tygodni obowiązkowo powracać do kraju, co znacząco ułatwi wykonywanie ich działalności na terytorium Unii Europejskiej.
Dobrze się stało, że Trybunał Sprawiedliwości uznał za nieważny przepis dotyczący obowiązku powrotu pojazdu do państwa siedziby przedsiębiorstwa co 8 tygodni. To przede wszystkim ogromne ułatwienie i szansa dla przewoźników. Warto też zauważyć, że Polska i inne państwa, a także Komisja Europejska, twierdziły, że ten przepis spowoduje dodatkowe zanieczyszczenie środowiska i będzie niezgodny z unijną polityką klimatyczną, a ta powinna koncentrować się wokół ograniczenia emisji z transportu drogowego powiedział wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec.
🚩ETF zaniepokojone
Europejska Federacja Pracowników Transportu (ETF) wyraża głębokie zaniepokojenie w związku z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Decyzja ta, kluczowa dla Pakietu Mobilności, otwiera drogę dla nieuczciwych praktyk w branży, w tym działalności firm krzaków, które zakładają działalność w krajach o niższych płacach, jednocześnie operując na bardziej zyskownych rynkach Europy Zachodniej.
ETF podkreśla, że egzekwowanie zasady powrotu pojazdów jest wykonalne, co zostało udowodnione podczas wcześniejszych kontroli. Organizacja apeluje o przywrócenie tego wymogu, aby wspierać równe warunki pracy w sektorze transportowym i przeciwdziałać wyścigowi na dno, który zagraża zatrudnieniu i jakości usług w branży. Więcej na temat stanowiska ETF w artykule: Wyrok w sprawie powrotu ciężarówek do kraju siedziby co 8 tygodni otwiera drogę dla firm krzaków.
Wnioski
Wyrok TSUE to ważny moment w historii branży transportowej, który może wpłynąć na przyszłość nie tylko polskich, ale i europejskich przewoźników. W związku z unieważnieniem wymogu powrotu pojazdów, przedsiębiorstwa mogą zyskać większą elastyczność w planowaniu tras i zarządzaniu flotą. Niemniej jednak, pozostają w mocy inne przepisy, które wciąż mogą stanowić poważne wyzwanie dla konkurencyjności europejskich firm transportowych.Firmy transportowe muszą teraz z uwagą obserwować, jakie krokie podejmie Komisja Europejska w tej sprawie. Współpraca między przewoźnikami a administracją centralną będzie kluczowa dla przetrwania branży w trudnych czasach. Wspólne wysiłki mogą przynieść pozytywne efekty, a także przyczynić się do stworzenia bardziej sprawiedliwego i konkurencyjnego rynku transportowego w Europie.