W badaniu udział wzięło około 170 firm z całej regionu Dolnej Saksonii. Około 30% ankietowanych ocenia obecną sytuację gospodarczą jako złą. Ponad 40% spodziewa się dalszego pogorszenia. Jedynie 12% respondentów patrzy w przyszłość z optymizmem. Pytani o przyczyny trudnej sytuacji respondenci najczęściej wymieniają podwyżkę opłat drogowych oraz brak wykwalifikowanych pracowników. W grudniu 2023 r. opłata drogowa została podwyższona o dodatkowy składnik związany z emisją CO₂, co oznacza, że opłaty wzrosły mniej więcej dwukrotnie. Co gorsza, niemieckie firmy płacą już podatek od emisji CO₂ w cenie paliwa, czyli w przeciwieństwie do firm zagranicznych płacą go dwukrotnie. Ponadto około 35% firm twierdzi, że były zmuszone podnieść ceny usług transportowych z powodu ogólnego wzrostu kosztów. Duże obawy budzą także zaniedbania jeśli chodzi o modernizację i utrzymanie istniejącej infrastruktury oraz jej dalszą rozbudowę.

Na pytanie, jakie działania mogłyby poprawić sytuację ekonomiczną branży transportowej, ponad 60% ankietowanych opowiedziało się za lepszą współpracą firm ze politykami. 58% uważa, że należy uprościć procedury zatwierdzania inwestycji, a 35% popiera zwiększenie nakładów na wdrażanie nowoczesnych technologii. Inne wymienione kwestie mające wpływ na branżę transportową to brak kontroli nad przepisami dotyczącymi płacy minimalnej i kabotażu dla zagranicznych przewoźników, a także brak wiarygodności decyzji politycznych i brak bezpieczeństwa planowania.

Źródło: IHK